niedziela, 13 lipca, 2025
spot_imgspot_img
Strona główna Blog Strona 933

Podsumowanie tygodnia na rynkach – rekordowe marże na oleju napędowym

0

W minionym tygodniu kontrakty na unijną pszenicę i kukurydzę traciły na wartości na giełdzie Eronext-Paryż. Nieco większe przeceny dotknęły kukurydzy niż pszenicy. Na notowania cenowe zbóż duży wpływ ma słaby unijny eksport pszenicy i wyjątkowo silny import kukurydzy. Wprawdzie w minionym tygodniu udało się francuskim dostawcom sprzedać 180 tys. ton pszenicy na przetargu zorganizowanym przez Egipt (pierwszy raz od lipca 2017), to jednak unijny eksport pozostaje mocno w tyle za ubiegłorocznym, a konkurencja na rynku jest nadal duża.

Notowania unijnej pszenicy pozostają w szerokim trendzie bocznym, poruszając się wokół poziomu 205 eur/t już od połowy września.

Wyceny kukurydzy rosły systematycznie przez cały grudzień, a w pierwszej dekadzie stycznia ustanowiły swój czteromiesięczny szczyt w pobliżu 183 eur/t (zamknięcie z 4-stycznia). Kolejna próba wybicia notowań w górę miała miejsce w trzeciej dekadzie stycznia, kiedy to ceny ponownie przekroczyły poziom 180 eur/t. Od tygodnia kukurydza jednak systematycznie tanieje, tracąc w tym czasie blisko 5 euro/t (ok. 3%).

Rzepak ma za sobą falę silnych wzrostów (śladem olejów roślinnych), w wyniku których seria z dostawą w lutym podrożała od początku stycznia do minionej środy aż 20 euro (z ok. 360 do ok. 380 eur/t). W dniu wygasania serii (czwartek 31-01-19) kontrakt ten stracił jednak zyski z ostatnich pięciu sesji (ponad 6 eur/t) i zamknął się ostatecznie ceną 374 eur/t. Rzepak z dostawą w maju kosztował w tym czasie o 2 eur/t mniej.

W minioną środę Komisja Europejska obniżyła o 2 mln ton, do 18 mln ton, prognozę eksportu pszenicy miękkiej (łącznie z durum 19 mln ton). Jednocześnie KE podniosła o 1,5 mln ton oczekiwany import kukurydzy, do 20 mln ton.

Od początku sezonu do 27-stycznia UE wyeksportowała 9,2 mln ton pszenicy miękkiej i sprowadziła 14 mln ton kukurydzy.

Zamknięcie piątkowej sesji w Paryżu (01-02-2019) / zmiana tygodniowa:

  • Kukurydza (marzec-19): 177,0 eur/t / -2,75 eur/t (-1,53%);
  • Pszenica (marzec-19): 204,0 eur/t / -1,75 eur/t (-0,85%);
  • Rzepak (maj-19): 374,0 eur/t / -0,5 eur/t (-0,13%).

Ceny zbóż w kraju

Według raportu MRiRW w czwartym tygodniu 2019 roku (21-27 stycznia) wzrosły ceny średnie krajowe sześciu (z 10) monitorowanych zbóż, podczas gdy tydzień wcześniej podrożały wszystkie raportowane zboża. Do grupy drożejących (średnio w kraju) zbóż należało: żyto, pszenżyto, owies i jęczmień konsumpcyjny. Symboliczny (+1 zł/t) wzrost ceny średniej, jednocześnie nowe wieloletnie maksimum, zanotowała również pszenica przeznaczona na konsumpcję, którą wyceniono na 856 zł/t. Ceny tego zboża w kraju są do siebie zbliżone, a średnie ceny skupu w poszczególnych makroregionach wahały się od 852 do 859 zł/t. Swoje nowe wieloletnie maksima ceny średniej ustanowiło w analizowanym tygodniu także żyto (735 zł/t-konsumpcyjne i 731 zł/t-paszowe), owies paszowy (845 zł/t) i pszenżyto (789 zł/t).
W analizowanym tygodniu pszenica konsumpcyjna zdominowała krajowe punkty skupu, stanowiąc aż 56% struktury zakupów. W skupie spadł za to udział ziarna pszenicy przeznaczonej na cele paszowe (do 18%). Kilkuzłotowe wzrosty ceny średniej tego ziarna w makroregionie południowym i centralno-wschodnim nie zrekompensowały silnego (z 852 do 788 zł/t) spadku w makroregionie północno-zachodnim. Stąd też cena średnia krajowa pszenicy paszowej obniżyła się do 812 zł/t z 846 zł/t – tydzień wcześniej. Do taniejących (średnio w kraju) zbóż należał też jęczmień paszowy i browarniany.
Jedynym zbożem, którego ceny nie notują w ostatnich tygodniach swoich wieloletnich maksimów jest kukurydza. Cena średnia tego zboża drugi tydzień z rzędu wyznaczona została na poziomie 735 zł/t.
W stosunku do końca września 2018 kukurydza tanieje teraz o skromne 2%, ale pozostałe zboża podrożały o kilka-kilkanaście procent, a rekordzista (owies) nawet o blisko 40%.
W ujęciu rocznym ceny średnie zbóż wzrosły najczęściej o ok. 20-30%, a owsa o 60%.

Ceny paliw w kraju: (tydzień kończący się 30-stycznia 2019)

Trzeci tydzień z rzędu litr najpopularniejszej benzyny Pb95 kosztuje średnio 4,75 zł, ale olej napędowy podrożał o 3 grosze i wyceniony został na 5,02 zł/l. Nadal różnice cenowe między najtańszymi i najdroższymi stacjami są olbrzymie. Wzrosła w skali tygodnia (i tak nadal duża) średnia marża detaliczna przy sprzedaży obu paliw.

Co ciekawe, ceny hurtowe paliw w tym tygodniu spadły o kilka groszy na litrze. Wygląda na to, że stacje paliw (państwowe stanowią blisko połowę) przyzwyczaiły się wysokich marż i nie zamierzają z nich rezygnować.

Przypominam, że ropa taniała systematycznie od początku października, do Świąt Bożego Narodzenia, tracąc w tym czasie 40% swojej wyceny. Nasze rafinerie „nie nadążały” wtedy z obniżaniem cen hurtowych, a stacje paliw ignorowały przeceny w hurcie. W efekcie marże na litrze ON i Pb95 sięgały nawet 55-60 groszy. Zwykle jest to kilkanaście groszy na litrze. W I dekadzie stycznia notowania surowca odrobiły ok. 1/3 wcześniejszych spadków, wymuszając wyższe ceny w hurcie, by ustabilizować się w ostatnich trzech tygodniach.

 

Ceny średnie paliw w detalu: 30-01-2019 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):

  • Pb 98: 5,09 zł/l (0 gr/l);
  • Pb 95: 4,75 zł/l (0 gr/l);
  • ON: 5,02 zł/l (+3 gr/l);
  • LPG: 2,21 zł/l (-6 gr/l).

Rynek ropy

Ropa mocno podrożała w pierwszej dekadzie stycznia, po tym jak w okolicy Świąt Bożego Narodzenia jej notowania spadły do długoterminowych minimów. Spadki trwały 3 miesiące i obniżyły notowania ropy o 40%. W I dekadzie stycznia cena surowca odrobiła już ok. 1/3 wcześniejszej przeceny, ale ostatnie trzy tygodnie przyniosły stabilizację na rynku.

Przyczyna wzrostów z początku miesiąca tkwi w ograniczeniu wydobycia przez kraje OPEC i Rosję. Dla przeciwwagi kolejne rekordy produkcji (11,9 mln baryłek dziennie) ustanawiają w ostatnich trzech tygodniach Stany Zjednoczone, co zmniejsza presję wzrostową, obok danych pokazujących spowolnienie w chińskiej gospodarce (mniejszy popyt na surowce).

Od 3 tygodni notowania giełdowe surowca poruszają się w okolicy 62 usd/b (Brent) i 54 usd/b (WTI).

Jaka prognoza dla rolnictwa na 2019 rok?

0

Zaskakujące wyniki badań: rolnicy przewidują wzrost inwestycji w gospodarstwach. Pomimo niekorzystnych prognoz w zakresie warunków produkcji i niepewnej sytuacji finansowej przeszło 40% gospodarstw, polscy rolnicy chcą inwestować więcej niż w 2018 roku – wynika z badań przeprowadzonych przez Martin & Jacob na zlecenie Banku BGŻ BNP Paribas.

Warunki produkcji: takie same jak w 2018, czyli złe

Ponad 51% rolników nie spodziewa się żadnych zmian w warunkach produkcji, w porównaniu do 2018 roku. Rolnicy przewidują, że ceny środków produkcji oraz ceny skupu nadal będą niekorzystnie wpływały na produkcję rolną ich gospodarstw. Na 16 różnych kategorii cen rolniczych, aż 10 ocenianych jest jako niesprzyjające przez ponad 50% badanych. Ceny zaopatrzeniowe są przy tym prognozowane bardziej pesymistycznie niż ceny sprzedaży.

W zakresie dwóch wymiarów bilansu produkcji: nakładów i efektów, rolnicy – mimo względnej poprawy nastrojów – nadal nie są optymistami. Rok 2019 będzie gorszy pod względem zysków z produkcji w opinii 47,2% rolników (przeciwnego zdania jest 16,2%). Gorsze mają być także plony. – Uważa tak 58,4% badanych. Wyższych plonów spodziewa się w 2019 roku zaledwie 5,1% rolników. Jednocześnie zdaniem badanych podobne jak w 2018 roku będą koszty produkcji (51,3% odpowiedzi) oraz nakłady pracy (54,8%).

Finanse gospodarstwa: pesymizm rolników jest mniejszy

Przeszło 40% rolników przewiduje również problemy z płynnością finansową. 16,7% jest zdania, że będzie musiało się zadłużyć, a 23,5% przewiduje konieczność pokrycia strat poprzez naruszenie oszczędności. Tegoroczna prognoza jest mimo wszystko mniej pesymistyczna od poprzedniej. Rok temu konieczność zadłużenia się prognozowało aż 31,4% rolników. W rzeczywistości większości z nich udało się zredukować straty. Z przeprowadzonych przez Martin & Jacob badań wynika, że w 2018 roku zadłużyć się na pokrycie strat musiało niespełna 10% rolników.

Inwestycje w gospodarstwie większe niż w 2018

Plany inwestycyjne rolników są podobne do planów sprzed roku oraz – co może być niespodzianką – zdecydowanie śmielsze od inwestycji rzeczywiście podjętych w 2018 roku. – Rolnicy planują obecnie znacznie więcej inwestycji, niż podjęli roku poprzednim. Dla przykładu – na zakup gruntów zdecydowało się w 2018 roku 11% gospodarstw, w 2019 roku zakup ziemi przewiduje aż 21,4% badanych. Dodatkowo, badani sygnalizują szersze plany inwestycyjne w niemal wszystkich kategoriach, co w konsekwencji ostatnich kilku sezonów niesprzyjających produkcji rolnej świadczy o dużym zdeterminowaniu rolników do ciągłego rozwoju. To dobry prognostyk – ocenia Maciej Piskorski, dyrektor Departamentu Produktów Agro w Banku BGŻ BNP Paribas.

Informacja o badaniu

Badanie zostało przeprowadzone między 23 grudnia 2018 roku, a 8 stycznia 2019 roku, na losowej próbie użytkowników portali rolniczych, metodą CAWI, w oparciu o model Real Time Sampling (RTS). Reprezentatywność, ze względu na areałową klasę wielkości gospodarstwa, uzyskano dzięki zastosowaniu wagi analitycznej uwzględniającej 4 kategorie powierzchniowe. Uzyskano 337 ankiet.

Źródło/fot. Martin&Jacob

Kupując podróbki, tracisz wiele razy!

0

PSOR, KAS i PIORiN razem przeciw nielegalnym środkom ochrony roślin!

Kupując podróbki, tracisz wiele razy! – to hasło kampanii edukacyjnej przeciwko nielegalnym
i podrobionym środkom ochrony roślin prowadzonej wspólnie przez Krajową Administrację Skarbową, Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin.  Z raportu Unii Europejskiej wynika bowiem, że aż co siódmy środek ochrony roślin w Europie pochodzi z nielegalnego źródła.

Przełom roku to dla rolników czas planowania prac w gospodarstwie i wyboru odpowiednich środków ochrony roślin. Dlatego też w tym okresie zwiększa się aktywność przestępców oferujących środki ochrony roślin spoza legalnego źródła. Kuszące oferty na aukcjach internetowych, od sąsiadów czy obwoźnych sprzedawców powinny obudzić czujność rolnika, zwłaszcza jeśli pochodzą one zza granicy i wyróżnia je atrakcyjna cena.

Podrobione środki ochrony roślin są łudząco podobne do oryginalnych produktów. Podobieństwo to dotyczy jednak tylko wyglądu zewnętrznego – oszuści budują zaufanie do oferowanych produktów zaopatrując je w podrobione etykiety i oznaczenia łudząco podobne to tych, stosowanych przez legalnie działających producentów. Faktycznie jednak nie mają one nic wspólnego z oryginalnymi środkami. Skład takich produktów jest zawsze inny, a trzeba pamiętać, że w przypadku środków ochrony roślin każda, nawet najdrobniejsza zmiana, czyni poważną różnicę. Po badaniu okazuje się, że w opakowaniu jest np. zupełnie inna substancja, towarzyszą jej inne zanieczyszczenia, zdarzają się substancje o zupełnie innej klasie toksyczności. Tymczasem każdy oryginalny środek ochrony roślin zanim trafi na rynek jest bardzo skrupulatnie badany, badania takie trwają średnio 10 lat i wymagają inwestycji rzędu 250 mln euro.

Największe ryzyko bierze na siebie rolnik. Dlatego nasze stowarzyszenie wraz z partnerami nasila działania edukacyjne, aby przestrzegać rolników przed zakupem środków ochrony roślin spoza legalnego kanału dystrybucji. Przypominamy, przykładowo, że nie można bez odpowiednich zezwoleń legalnie sprowadzać środków ochrony roślin zza granicy, grożą za to liczne kary, w tym odpowiedzialność karna mówi Aleksandra Mrowiec z Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin.

Występowanie nielegalnych środków ochrony roślin w Polsce determinuje położenie geograficzne (granica lądowa zewnętrzna UE i porty morskie). Dlatego też kluczowa w walce z podróbkami jest współpraca sektora rządowego i prywatnego oraz instytucji państwowych na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin we współpracy z Państwową Inspekcją Ochrony Roślin i Nasiennictwa  oraz Krajową Administracją Skarbową  opracowały dedykowane materiały edukacyjne skierowane do użytkowników środków ochrony roślin. Plakaty i broszury informacyjne znajdują się w lokalnych inspektoratach PIORiN oraz Urzędach Celno-Skarbowych w 8 województwach: podkarpackim, lubelskim, mazowieckim, podlaskim, warmińsko-mazurskim, pomorskim, łódzkim i świętokrzyskim. W ramach akcji edukacyjnej przestrzegamy też podróżujących przekraczających granice Unii Europejskiej przed przywozem środków ochrony roślin bez zezwoleń, z nielegalnych, podejrzanych źródeł.

Od lat obserwujemy, że problem podrobionych środków ochrony roślin rośnie, nie tylko w skali krajowej ale też globalnej.  Walka z fałszerzami wymaga zaangażowania wielu instytucji i organów,
a także współpracy z producentami. To nasza codzienna praca i nasze codzienne zmagania. Ale nie możemy zapominać o edukacji i podnoszeniu świadomości samych użytkowników, którzy często stają się ofiarami przestępców. Liczę, że wspólna akcja edukacyjna PIORiN, KAS i PSOR pozwoli nam lepiej przeciwdziałać temu zjawisku –
Joanna Tumińska, Dyrektor w Głównym Inspektoracie Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

Tegoroczna akcja to kolejna odsłona współpracy PSOR, PIORiN i KAS w walce z nielegalnymi
i podrobionymi środkami ochrony roślin. Istotną rolę w działaniach prewencyjnych pełnią organy celno-skarbowe. Dzięki wzmożonym kontrolom na granicy wschodniej Polski oraz w portach morskich  tylko w 2018 roku udało się wyeliminować 21  ton nielegalnych środków ochrony roślin.

Nielegalne środki ochrony roślin to zagrożenie dla rolnika, konsumenta, upraw i środowiska naturalnego ale także straty dla budżetu państwa z tytułu niezapłaconych należności celno-skarbowych. Walka KAS z tym niebezpiecznym procederem to nie tylko działania operacyjne, ale także edukacja. Dlatego kolejny raz angażujemy się we wspólną kampanię informacyjną. W urzędach celno-skarbowych i oddziałach celnych dostępne są materiały poświęcone tej tematyce. Chcemy aby nasze działania skutecznie wpłynęły  na podejmowanie właściwych decyzji przez rolników – mówi Magda Rzeczkowska, dyrektor Departamentu Ceł w Ministerstwie Finansów.

Więcej na www.bezpiecznauprawa.org.

 

 

Źródło: Materiały prasowe PSOR

Nowe odmiany ziemniaka

0

24 stycznia 2019 odbyło się posiedzenie Komisji ds. rejestracji odmian ziemniaka w kadencji 2017-2020.

Do Krajowego rejestru pozytywną opinię uzyskało pięć odmian:

  • Astana (d. ZAH 24216) – odmiana jadalna średniowczesna, typ konsumpcyjny ogólnoużytkowy do ogólnoużytkowego lekko mączystego; zgłaszający: Hodowla Ziemniaka Zamarte Sp. z o.o. – Grupa IHAR
  • Hetman (d. ZAH 24116) – odmiana jadalna wczesna, typ konsumpcyjny sałatkowy do ogólnoużytkowego; zgłaszający: Hodowla Ziemniaka Zamarte Sp. z o.o. – Grupa IHAR
  • Partner (d. 581 204-08) – odmiana skrobiowa wczesna; zgłaszający: Norika Nordring Kartoffelzucht und Vermehrungs GmbH
  • Pogoria (d. STB 23016) – odmiana jadalna bardzo wczesna, typ konsumpcyjny sałatkowy do ogólnoużytkowego; zgłaszający: Pomorsko-Mazurska Hodowla Ziemniaka sp. z o.o. z siedzibą w Strzekęcinie
  • Torpeda (d. STB 22916) Odmiana skrobiowa średniowczesna; zgłaszający: Pomorsko-Mazurska Hodowla Ziemniaka sp. z o.o. z siedzibą w Strzekęcinie

Źródło: COBORU

Odmiany Ziemniaka PDO

 

Chcesz przeczytać jakie nowe odmiany zbóż jarych i buraka cukrowego są rekomendowane do wpisania do KR?

Nowe odmiany w Krajowym Rejestrze

Nowe odmiany w Krajowym Rejestrze

Wniosek o zwrot podatku akcyzowego

0

Od 1 do 28 lutego 2019 roku rolnicy mogą składać wnioski o zwrot podatku akcyzowego za paliwo zakupione i wykorzystane do produkcji rolniczej w okresie od 1 sierpnia 2018 r. do 31 stycznia 2019 r.
Kolejny termin składania wniosków to 1 sierpnia do 31 sierpnia 2019 r. i wtedy rolnicy będą mogli złożyć wniosek o zwrot akcyzy za paliwo wykorzystane zakupione w okresie od 1 lutego do 31 lipca 2019 r.
W tym roku obowiązuje większy limit zwrotu (100 l/ha użytków rolnych) , a ponadto wprowadzony został dodatkowy limit dla posiadaczy bydła wyliczany na podstawie średniorocznej liczby dużych jednostek przeliczeniowych bydła będącego w posiadaniu producenta rolnego w roku poprzedzającym rok, w którym został złożony wniosek o zwrot podatku (stan średnioroczny za 2018 rok). Dodatkowy limit to dokładnie to 30 litrów ON dla dorosłej jednostki produkcyjnej (DJP) bydła.
Na potrzeby wniosku producent rolny posiadający bydło powinien wystąpić do kierownika biura powiatowego ARiMR o wydanie dokumentu zawierającego informację o liczbie DJP bydła na potrzeby wniosku o zwrot podatku akcyzowego.

fot.firmowe

Ciech Sarzyna – nowości produktowe 2019 roku

0

24 stycznia 2019 w Łodzi odbyła się zorganizowana przez firmę Ciech Sarzyna konferencja pt. Biznesplon. Na spotkaniu podsumowano rok 2018 i przedstawiono plany rozwojowe firmy na rok 2019. Mariusz Grelewicz, Prezes Zarządu Ciech Sarzyna, otworzył konferencję i opowiedział o strategii Grupy Ciech, która działa w wielu obszarach tj. produkcja sody, soli, pianek, żywic, krzemianów, ale również środków ochrony roślin. Jak zostało podkreślone, biznes żywic jest większy od biznesu środków ochrony roślin, ale w roku 2019 ma to ulec zmianie, ponieważ firma planuje dołączyć do swojej oferty 20 nowych produktów. 

Nie tylko żywice

Nowości produktowe z gamy środków ochrony roślin zaprezentował Jacek Skwira, Dyrektor Marketingu Ciech Sarzyna. Do tej pory w uprawie kukurydzy do walki z chwastami firma zarejestrowane miała: Nikosar 060 OD oparty o nikosulfuron oraz Juzan 100 SC, którego substancją czynną jest mezotrion. Od tego roku portfolio zostało wzbogacone o Tezosar 500 SC, który jako jedyny preparat na rynku, zawiera terbutyloazynę w wersji solo. Kolejny produkt to Toscana 75 WG (tribenuron metylu), dedykowany do walki z chwastami jedno- i dwuliściennymi w zbożach i rzepaku. Nowością jest również Chwastox Uniwersalny 60 SG (MCPA), który zwalcza chwasty dwuliścienne w uprawie pszenicy ozimej. Dzięki jego innowacyjnej formulacji zmniejszono dawkę substancji aktywnej na hektar, nie tracąc na skuteczności, a dodatkowo uzyskano możliwość dłuższego okresu jego stosowania w sezonie wegetacyjnym. Grupę fungicydów natomiast wzbogacono o preparat Azoksar 250 SC oparty o azoksystrobinę. Na chwilę obecną preparat zarejestrowany jest do zwalczania chorób w uprawie zbóż, jednak w planach jest rozszerzenie rejestracji na inne rośliny.

Uniknąć odporności

Wykład pt. Problem odporności chwastów na stosowane herbicydy wygłosił dr Łukasz Sobiech z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Na chwilę obecną 255 gatunków chwastów jest odpornych na herbicydy. W Polsce odnotowano odporne biotypy takich gatunków jak: miotła zbożowa, chaber bławatek, mak polny, a także wyczyniec polny. Aby minimalizować ryzyko uodparniania się chwastów na herbicydy, należy naprzemienne stosować substancje aktywne o różnych mechanizmach działania. Prelegent zaznaczał, że aby ułatwić rolnikowi prawidłowy dobór tych substancji  (w celu ich naprzemiennego stosowania) wystarczy na etykiecie środka umieścić kod HRAC, klasyfikujący je pod względem ich mechanizmu działania. Widząc taką informację rolnik wie, że stosując jesienią preparat, którego substancja aktywna pochodzi z danej grupy, na wiosnę musi zastosować preparat zawierający substancję czynną z grupy o innym mechanizmie działania.

Fot. 1 Ciech Sarzyna to nie tylko żywice jak podkreślał Mariusz Grelewicz

Fot. 2 Portfolio wzbogacone nie tylko o herbicydy zaprezentował Jacek Skwira

Fot. 3 O odporności na herbicydy mówił dr Łukasz Sobiech

Wzrost populacji dzików a wirus ASF

0

W dniu 29 stycznia w Polskiej Akademii Nauk odbyła się konferencja poświęcona ASF w Polsce, w której udział wzięło wielu ludzi z związanych z tematem. Po konferencji odbyła się również debata oksfordzka, w której w której rywalizowali na argumenty mówcy z dwóch najlepszych klubów debat oksfordzkich w kraju – Krakowskiego Stowarzyszenia Mówców i Fundacji Nowy Głos.

 

ASF a rosnąca populacja dzików

W ostatnim czasie wokół tematu odstrzału dzików jest burzliwa dyskusja, która często nasycona jest wieloma faktami i wynikami różnych badań. Konferencja w Polskiej Akademii Nauk poświęcona była tematowi ASF w Polsce. Jednym z prelegentów była prof. Zygmunt Pejsak, która omówił temat dzików jako głównego rezerwuaru oraz wektora w szerzeniu się wirusa afrykańskiego pomoru świń. Na wstępie profesor podkreślił, że jest lekarzem weterynarii i jest przeciwnikiem zabijania zwierząt, zwłaszcza zwierząt wolno żyjących, ale trzeba iść na kompromis, mając przede wszystkim na uwadze produkcję trzody chlewnej w naszym kraju.
Wirus afrykańskiego pomoru świń jest ciężki do zwalczenia, a dziki są jego głównym nośnikiem i pomocnikiem w szerzeniu się na dużą skalę. Po raz pierwszy w historii ASF przedostał się do populacji zwierząt wolno żyjących, poprzez co wielu naukowców podkreśla ze jest on trudny do zwalczenia, można nawet rzec że niemożliwe. Rosnąca liczba populacji dzików we wszystkich krajach Europy, zwłaszcza w zachodniej części nie ułatwia zwalczania wirusa. Profesor podkreślił również, ze wg ekspertów nie ma możliwości długotrwałego ograniczenia populacji dzików, jednak według praktyków jest to możliwe, ale wymagana jest ciągła interwencja, zwłaszcza ze populacja dzików będzie stale rosła. Niesie to za sobą również szereg konsekwencji oraz nakładów finansowych.
Prof. Pejska przedstawił również wykres, który pokazywał ze im większa jest gęstość populacji dzików tym wirus będzie się szybciej szerzył, w mniejszym stopniu szerzy się przy szczątkach zwierząt. Dzik zakażony wirusem roznosi go przez krótki okres czasu, do około tygodnia, natomiast w szczątkach wirus znajduje się przez długi okres czasu, nawet do 6 miesięcy, wszystko zależne jest od warunków środowiska. Żeby wirus przedostał się na inne zwierzęta musza one mieć kontakt z chorym dzikiem, zakażonym tkankami bądź ze skażonym środowiskiem.
Na koniec profesor podkreślił, ze zadaniem państwa, w tym myśliwych jest praca nad ograniczeniem populacji dzików oraz kontrola tego procederu, oraz utworzenie systemu, który pomoże szukać i zbierać padłe dziki i pozwoli przekazywać do bezpiecznej utylizacji. Natomiast producenci trzody chlewnej są zobowiązani do ochrony swojego stada przed ASF poprzez przestrzeganie zasad bioasekuracji.

 

Ekologia zwierząt wolno żyjących

W drugiej części konferencji prelegent dr Karolina Petrović, specjalista w ekologii i biologii zwierząt wolno żyjących, która podobnie jak profesor Pejsak przybliżyła zebranym temat związany z rozprzestrzenianiem się wirusa ASF wśród populacji dzików. Dr Petrović na wstępie podkreśliła, że odpowiednia polityka państwa i zarządzanie powinny opierać się na nauce, na faktach które kształtują światopogląd, kształtują politykę i wtedy osiągany jest poziom, na którym można podejmować właściwe decyzje. Niestety w naszym kraju się tak nie dzieje.
Dziki to zwierzęta wszechobecne, występują praktycznie na każdym kontynencie. W Europie największe zagęszczenie tych zwierząt jest w Niemczech czy we Francji. Jak podkreśliła dr Petrović, wcześniej prof. Pejsak populacja dzików cały czas rośnie, a dzieje sie to ze względu na zmniejszenie ilości myśliwych a także przez zmiany klimatyczne.
Dla rolników odstrzał dzików to podstawa do zmniejszenia ich populacji.

 

 

źródło: opracowane na podstawie materiałów PAN
fot.: pixabay

Recepta na sukces – 10 lat lidera rynku New Holland

0

Pan Adam Sulak, Business Director New Holland CNH Industrial Polska, opowiedział nam o historii 10-letniego sukcesu marki New Holland w sprzedaży ciągników rolniczych, jak również podzielił się planami marki na następne lata. Zachęcamy do obejrzenia wywiadu.

Nielegalny proceder w jednej z ubojni

0

W komunikacie Głównego Lekarza Weterynarii czytamy, że w związku z materiałem telewizji TVN z dnia 26 stycznia 2019 r. pod tytułem „Nielegalny proceder w mazowieckiej ubojni. Handel chorymi i martwymi krowami” – autorstwa Tomasza Patory i Patryka Szczepaniaka, Główny Lekarz Weterynarii, jako organ administracji rządowej, na podstawie art. 6 ust. 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe, w trybie odpowiedzi na ww. materiał, uprzejmie informuje jak poniżej.

 

Naruszone prawa ochrony zwierząt

Główny Lekarz Weterynarii przypomina, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo żywności oraz zachowanie warunków humanitarnego uboju zwierząt należy do obowiązków przedsiębiorstwa sektora spożywczego. W ramach obowiązku zapewnienia dobrostanu zwierząt w czasie uboju, od 1 stycznia 2013 r. w każdej rzeźni działającej w UE funkcjonuje stanowisko pełnomocnika do spraw dobrostanu zwierząt, do którego podstawowych obowiązków należy nadzór nad przestrzeganiem zasad humanitarnego uśmiercania zwierząt.

Należy ocenić, że wszystkie materiały emitowane na antenie TVN, dotyczące sytuacji przedstawionej w jednym z zakładów na terenie województwa mazowieckiego, dotyczą rażącego naruszenia prawa ochrony zwierząt, prowadzącego do celowego zadawania cierpienia zwierzętom gospodarskim ze szczególnym okrucieństwem.

Przedstawione materiały dowodzą niezbicie, że ujawniony proceder spełniał znamiona działalności nielegalnej, gdyż ubój był prowadzony umyślnie w godzinach nocnych, celem uniknięcia nadzoru urzędowego.

 

Nielegalny ubój

W nocy z 14 na 15 stycznia 2019 r., około godziny 22, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ostrowi Mazowieckiej podjął czynności w związku z zawiadomieniem o podejrzeniu prowadzenia nielegalnego uboju na terenie powiatu ostrowskiego. Czynności te były prowadzone wraz z Policją na pobliskiej rzeźni posesji, gdzie porzucone zostały środki transportu zwierząt, na których znajdowało się łącznie 8 sztuk bydła. Podjęto działania zmierzające do oceny stanu zdrowia zwierząt. Próby „podniesienia” krów z podłogi samochodu nie przyniosły rezultatów. Została przeprowadzona ocena lekarsko-weterynaryjna stanu zdrowia zwierząt, na podstawie której zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, podjęto decyzję o konieczności bezzwłocznego uśmiercenia zwierząt w celu skrócenia ich cierpienia. Wszystkie czynności humanitarnego uśmiercenia zwierząt, przeprowadzone przez lekarza weterynarii, zakończyły się około godziny 2.00 dnia 15 stycznia 2019 r. W godzinach porannych zwłoki zwierząt zostały przewiezione do zakładu utylizacyjnego.

 

Wdrożone postępowanie

W toku postępowania kontrolnego ustalono właścicieli zwierząt, które były przedmiotem transportu, zidentyfikowano pośrednika w obrocie zwierzętami, który transportował bydło nienadające się do transportu, jak również osoby z zakładu odpowiedzialne za dobrostan zwierząt w rzeźni.

Wszystkie ustalenia poczynione przez służby weterynaryjne przekazane zostały organom ścigania. Policja zabezpieczyła materiał dowodowy na terenie zakładu i prowadzi dalsze czynności śledcze.

Wystąpiono do Policji o ustalenie miejsc i adresów przekazanych przez służby weterynaryjne numerów telefonów osób ogłaszających chęć sprzedaży lub zakupu bydła z urazami. Niezależnie od działań Policji służby weterynaryjne wdrożyły postępowanie administracyjne względem podmiotów, o których mowa powyżej.

 

Kontrole

Ponadto, Główny Lekarz Weterynarii zarządził niezwłoczne przeprowadzenie kontroli na terenie Polski przez podległe mu organy Inspekcji Weterynaryjnej w wyżej wymienionym obszarze. Kontrole te będą realizowane w ścisłej współpracy z innymi służbami, w szczególności ze służbami Policji, Inspekcji Transportu Drogowego i Prokuratury.

 

źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
fot. zrzut ekranu Superwizjer/tvn24

Co z tiuramem?

0

Zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym KE 2018/1500 z dnia 9 października 2018 r. w sprawie nieodnowienia zatwierdzenia substancji czynnej tiuram oraz zakazu używania i sprzedaży nasion zaprawionych środkami ochrony roślin zawierających tiuram, zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1107/2009 dotyczącym wprowadzania do obrotu środków ochrony roślin, oraz w sprawie zmiany rozporządzenia wykonawczego Komisji (UE) nr 540/2011 (Dz. Urz. L 254 z 10.10.2018, str.1) tiuram nie został dopuszczony do stosowania w środkach ochrony roślin. Państwa członkowskie UE zostały zobowiązane do wycofania z dniem 30 stycznia 2019 r., zezwoleń na wprowadzanie środków ochrony roślin zawierających tiuram do obrotu. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi cofnął stosowne zezwolenia.

Terminy stosowania zapraw nasiennych ustalone przez ministra rolnictwa na podstawie wyżej wymienionego rozporządzenia:

  • do dnia 30 lipca 2019 r. – okres sprzedaży;
  • do dnia 30 stycznia 2020 r. – okres stosowania, przechowywania lub unieszkodliwiania.

Terminy stosowania środków ochrony roślin stosowanych nalistnie minister rolnictwa ustanowił terminy:

  • do dnia 31 marca 2019 r. – okres sprzedaży;
  • do dnia 30 kwietnia 2019 r. – okres stosowania, przechowywania lub unieszkodliwiania.

Warto również zaznaczyć, że z uwagi na art. 3 w związku z art. 6 rozporządzania wykonawczego Komisji (UE) 2018/1500 z dnia 9 października 2018 r. wprowadzono zakaz używania (wysiewania) i wprowadzania do obrotu nasion zaprawionych środkami ochrony roślin zawierającymi tiuram podniu 31 stycznia 2020 r.

Źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozowju Wsi

https://www.gov.pl/web/rolnictwo/nieodnowienie-substancji-czynnej-tiuram

zaprawy tiuram