poniedziałek, 25 listopada, 2024
spot_img
Strona główna Blog Strona 19

Nastroje w branży maszyn i urządzeń rolniczych – mamy kryzys jak w 2016 r.

0

Na przełomie sierpnia i września 2024 roku Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych przeprowadziła kolejną edycję swojego cyklicznego badania nastrojów w branży, które od czerwca 2014 roku dostarcza informacji na temat kondycji sektora maszynowego w rolnictwie.

Wyniki najnowszego badania wskazują na utrzymujące się pesymistyczne nastawienie przedsiębiorców, z indeksem nastrojów wynoszącym -3,39 punktów, co oznacza nieznaczny spadek w porównaniu do -3,28 punktów z kwietnia 2024 roku.

Mamy kryzys inwestycyjny. Solidne załamanie na rynku maszyn rolniczych

Negatywne nastroje wśród rolników przekładają się na znaczące ograniczenia w inwestycjach. Sprzedaż maszyn towarzyszących spadła o 30-40%, a w segmencie ciągników i przyczep notuje się odpowiednio 17% i 18% spadku w rejestracjach w porównaniu z rokiem ubiegłym. Przyczyny tego kryzysu inwestycyjnego są wielorakie. Przedsiębiorcy wskazują na pogarszającą się rentowność w rolnictwie, wprowadzenie „zielonego ładu”, a także na brak dostępnych subwencji na innowacyjne rozwiązania.

Sprawdź – Rekordowy spadek sprzedaży przyczep w 2024 roku! [WRZEŚNIOWY RAPORT CEPiK]

Długotrwały proces rozpatrywania wniosków o dofinansowanie w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) 2014-2020 oraz inicjatywy związane z Rolnictwem 4.0 znacząco obniżają dynamikę sprzedaży w branży maszyn rolniczych. Ponadto, przedsiębiorcy zwracają uwagę na czynniki zewnętrzne, takie jak wojna na Ukrainie oraz rosnące ceny nawozów, energii i paliw, które wpływają na decyzje inwestycyjne.

Prawne bariery dla przedsiębiorców

W badaniu zwrócono również uwagę na stosunek administracji państwowej do prowadzenia biznesu. Aż 67,4% przedsiębiorców ocenia warunki stawiane przez władze jako niesprzyjające. Średnia ocena tempa obsługi wniosków w PROW 2014-2020 wynosi zaledwie 2,06 na pięć punktów, co świadczy o dużych niedociągnięciach w systemie wsparcia.

Dla wielu firm kluczowe było pozyskiwanie funduszy od rolników w ramach PROW, które stanowiły ważne źródło finansowania. W ocenie przedsiębiorców te środki mają średnią wartość 4,02 na pięć, co podkreśla ich istotność w procesie zakupu nowych maszyn.

Rośnie liczba przedsiębiorców, którzy deklarują, że nie planują żadnych inwestycji

Warto zauważyć, że znacznie spadł odsetek przedsiębiorców przewidujących poprawę koniunktury. Większość z nich nie oczekuje zmian, a wręcz liczy na to, że sytuacja nie pogorszy się. To negatywne nastawienie ma swoje odzwierciedlenie w planach inwestycyjnych, gdzie rośnie liczba przedsiębiorców, którzy deklarują, że nie planują żadnych inwestycji.

Obecne zawirowania przypominają kryzys z 2016 roku, kiedy to sprzedaż maszyn spadła o 35%. Jednakże w obecnej sytuacji, wysokie koszty działalności oraz finansowania na poziomie 8-9% w skali roku tylko potęgują pesymizm. Przedsiębiorcy obawiają się, że trudne czasy mogą trwać jeszcze przez wiele miesięcy, a niektórzy nawet przewidują, że rok 2025 również będzie kryzysowy.

Co dalej?

W obliczu trudności, jakie napotyka branża maszyn i urządzeń rolniczych, przedsiębiorcy muszą zrewidować swoje strategie i dostosować się do zmieniającej się rzeczywistości. Sytuacja wymaga nie tylko wsparcia ze strony rządu, ale także innowacyjnego podejścia do inwestycji, które mogą przynieść długoterminowe korzyści w obliczu niepewności.

Światowy Dzień Owoców i Warzyw

0


Z okazji obchodzonego w każdy trzeci piątek października Światowego Dnia Owoców i Warzyw MRiRW przypomina, że regularne spożywanie owoców i warzyw to, obok aktywności fizycznej, podstawowe zalecenie ekspertów dotyczące zasad zdrowego żywienia i zdrowego stylu życia. W tym roku Światowy Dzień Owoców i Warzyw obchodzony był 18 października.

Produkcja owoców i warzyw w Polsce

Polska jest ważnym producentem owoców klimatu umiarkowanego zarówno w UE, jak i w skali globalnej. W Polsce zbiera się najwięcej w UE wiśni, malin czy porzeczek. Jesteśmy także znaczącym producentem truskawek, agrestu, borówek i aronii. Produkujemy również znaczne ilości warzyw: kapusty, marchwi czy cebuli.

Pod względem wolumenu produkcji owoców nasz kraj zajmuje 3. miejsce w UE, a pod względem wielkości produkcji warzyw Polska plasuje się na 4. miejscu w UE.

Duża część zbiorów polskich owoców kierowana jest na eksport. W sezonie 2022/2023 wpływy z eksportu owoców i ich przetworów wyniosły 2,8 mld euro – to o ok. 9 proc. więcej niż w ubiegłym sezonie.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2023 r. nastąpił wzrost produkcji owoców i warzyw w Polsce, co świadczy o rosnącej świadomości konsumentów dotyczącej zdrowego stylu życia.

Cel i historia obchodów

Pierwsze obchody tego dnia miały miejsce w Nowej Zelandii 18 października 2013 r. Wówczas zostały tam zorganizowane liczne inicjatywy mające na celu zachęcenie dzieci i młodzieży w szkołach i na uczelniach oraz dorosłych w miejscach pracy do spożywania większej ilości świeżych owoców i warzyw.

Celem tej międzynarodowej inicjatywy jest budowanie świadomości nt. roli spożywania tych produktów – przypomnienie, że owoce i warzywa są nie tylko bogate w witaminy i minerały, lecz także przyczyniają się do zmniejszenia ryzyka wielu chorób.

Obchody Światowego Dnia Owoców i Warzyw to okazja, aby promować sezonowe, lokalne produkty i tym samym wspierać miejscowych rolników. To także dobry pretekst, aby dzielić się przepisami oraz inspiracjami kulinarnymi.

Dlaczego spożywanie owoców i warzyw jest tak ważne?

Z najnowszych badań naukowych wynika ponad wszelką wątpliwość, że warzywa i owoce powinny być podstawą naszego żywienia. Dostarczają bowiem wielu bezcennych składników (mineralnych, witamin, polifenoli) i w istotny sposób zmniejszają zachorowalność i umieralność na choroby układu krążenia, cukrzycę i nowotwory oraz wydłużają długość życia człowieka.

Z tych powodów warzywa i owoce w Piramidzie Zdrowego Żywienia znalazły się u jej podstawy. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca spożycie co najmniej 5 porcji owoców i warzyw w ilości minimum 400 g dziennie na osobę.

Z okazji Światowego Dnia Owoców i Warzyw, przypominamy: warzywa i owoce spożywaj jak najczęściej i w jak największej ilości – powinny stanowić co najmniej połowę tego, co jesz. Właściwe proporcje, to: 3/4 – warzywa i 1/4 – owoce.

Źródło: MRiRW

Rzepak zamknął tydzień na wielomiesięcznych maksimach, ale kontrakty na zboża straciły na wartości

0

Na giełdzie Euronext – Paryż kontrakt na unijny rzepak (seria najbliższa) wspiął się na piątkowym zamknięciu (18.10.2024) na poziom powyżej 500 eur/ – najwyżej od lipca tego roku.. Pozytywnie na ceny czarnych nasion wpływają pogarszające się oczekiwania produkcji słonecznika w Europie i wysokie ceny olejów roślinnych. We Francji deszczowa pogoda w dalszym ciągu znacznie opóźniają zbiory słonecznika i utrudnia prawidłowy rozwoju upraw rzepaku. Wcześniej rzepak zyskiwał naśladując rynek ropy, ta jednak mocno taniała w ostatnich dniach.

Skala odbicia notowań unijnego rzepaku osłabiana jest przez trend spadkowy na rynku soi, wynikającą ze sprawnych (zapowiadanych na rekordowe) w USA zbiorów i poprawy pogody w Brazylii, gdzie trwają zasiewy.

Kontrakty giełdowe na zboża potaniały w skali minionego tygodnia

Pomimo nasilenia bombardowań ukraińskich portów na Morzu Czarnym, to pogoda i postęp prac rolniczych mają największy wpływ na zachowania uczestników rynku zbóż i oleistych na giełdzie w Chicago. W październiku tradycyjnie występuje presja żniwna na ceny, które spadają wraz ze wzrostem ilości zboża docierającego na rynki.

O ile w Europie pogoda na wielu obszarach nie dopisywała w tym roku, to w USA aura sprzyja rozwojowi upraw. Mocno zaawansowane zbiory amerykańskiej kukurydzy i soi są szybsze niż zwykle, a wyjątkowo dobre plony wywierają presję spadkową na ceny obu kontraktów w Chicago.

Jednocześnie długo oczekiwane deszcze na równinach Rosji, a także w Ameryce Południowej doprowadziły do zatrzymania wzrostów światowych cen pszenicy, kukurydzy i soi na ciągle niestabilnym rynku surowców rolnych. W Brazylii pierwsze rządowe prognozy mówią o kolejnych rekordowych zbiorach soi i zbóż (razem), które będą konkurować ze Stanami Zjednoczonymi, szczególnie o chińskich nabywców.

Giełda w Paryżu zaczęła podążać śladem amerykańskich kontraktów, ale skala ubiegłotygodniowych spadków była dużo mniejsza niż ich amerykańskich odpowiedników.

Notowania unijnych zbóż konsolidują się w pobliżu kilkumiesięcznych maksimów po tym jak problemy pogodowe, wzmożony popyt ze strony importerów i zagrożenia w żegludze po Morzu Czarnym podniosły ceny zbóż na wyższe poziomy.

Na giełdzie Euronext-Paryż najbliższa seria pszenicy straciła na wartości 2,5 euro (-1,1%) do 226,5 eur/t w tygodniu kończącym się 18-go października. Kontrakt porusza się w październiku w trendzie bocznym wokół 230 eur/t. W tym samym czasie kontrakt na chicagowską pszenicę SRW potaniał aż o 4,4%, zamykając tydzień ceną 210,5 usd/t.

Kukurydza w Paryżu straciła na wartości 3,5 euro (-1,6%) do 211,5 eur/t w skali tygodnia. Jednocześnie analogiczny kontrakt w Chicago potaniał o 2,6% w tym samym czasie.

Kontrakt na paryską kukurydzę (dostawa w listopadzie) oscyluje w październiku w wąskim zakresie 211-216 eur/t (ceny zamknięcia). Premia za dostawę w marcu sięga tylko 5 euro/t. Obecne poziomy wycen kukurydzy są jednak o 5% wyższe niż w połowie października ubiegłego roku.

Dalsze osłabienie euro do dolara jest korzystne dla unijnych kontraktów

Kurs najważniejszej pary walutowej świata (EUR/USD) spadał trzeci tydzień z rzędu z ok 1,12 na koniec września do ok 1,08 usd za euro w miniony czwartek. Mimo piątkowej lekkiej korekty wzrostowej w skali minionego tygodnia euro straciło do dolara 1% (-2,5% w październiku), ponieważ amerykańska waluta rosła w siłę w obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, ale też pod wpływem kolejnych cięć stóp procentowych w strefi euro. Jednocześnie dobre dane z amerykańskiej gospodarki i wyższa od oczekiwań inflacja zmniejszyły szanse na duże obniżki stóp procentowych w USA jeszcze w tym roku.

Tańsze euro sprawia, że towary wyceniane w tej walucie stają się bardziej atrakcyjne dla importerów (przynajmniej teoretycznie). Oczywiście amerykańskie towary stają się automatycznie droższe.

Okresowe zmiany notowań na giełdowym rynku zbóż i oleistych

Rzut oka na wykresy notowań kontraktów futures (zamknięcie z 18.10.2024)

Kontrakty na zboża

Kontrakty na nasiona oleiste

Źródło cen: CBoT, Euronext-Paryż

Światowe zużycie zbóż powinno przewyższyć produkcję w sezonie 2024/25

0

W październikowym raporcie na temat podaży i popytu Amerykański Departament Rolnictwa (USDA) obniżył o 2,0 mln ton, do poziomu 2,825 mld ton, oczekiwane światowe zbiory zbóż w sezonie 2024/25. Nadal prognoza oznacza poziom produkcji o 0,4% (11,5 mln ton) wyższy niż w sezonie 2023/24.

Zmalały oczekiwania produkcji kukurydzy i pszenicy, ale wzrosły dla ryżu

USDA obniżył w październiku swoje szacunki zbiorów światowych pszenicy w tym sezonie z 796,9 do nadal rekordowych 794,1 mln ton. Jednocześnie przycięto też (m/m) produkcję kukurydzy o 2,3 mln ton, ale podniesiono w przypadku ryżu o 3,1 mln ton (do rekordowych 527,3 mln ton).

Podaż zbóż została jednak podniesiona ze względu na wyższe zapasy początkowe

USDA podniósł o 7,0 mln ton w najnowszej prognozie swoje szacunki zapasów ziarna na koniec sezonu 2023/24. Z nawiązką zrekompensowało to korektę w dół oczekiwanej produkcji w nowym sezonie.

Światowe zużycie zbóż przewyższyć powinno produkcję

USDA podniósł w październiku (sezon 2024/25) swoje oczekiwania globalnej konsumpcji zbóż do rekordowego poziomu 2,841 mld ton. Korekta w górę wyniosła w tym miesiącu skromne 1,0 mln ton, a w skali roku zużycie zbóż wzrosnąć powinno o 1,0%.

USDA oczekuje, że globalne zapasy zbóż spadną na koniec sezonu, ale będą komfortowe

Konsekwencją październikowych zmian w światowym bilansie zbóż są wyższe o 3,9 mln ton (niż we wrześniu) zapasy końcowe, szacowane na 772,3 mln ton. Po ostatniej korekcie w górę zapasy zbóż na koniec tego sezonu powinny obniżyć się w skali roku o 16,8 mln ton (-2,1%) w stosunku do zamknięcia sezonu 2023/24.

Oznacza to, że wskaźnik zapasy/zużycie pozostanie na komfortowym poziomie 27,1% (zapasy wystarczą na 99,2 dni światowej konsumpcji).

Ponad połowa światowych zapasów zbóż zlokalizowana jest w Chinach

Warto mieć świadomość, że ponad połowa globalnych zapasów zbóż zlokalizowana ma być w Chinach (209 mln ton kukurydzy, 135 mln ton pszenicy i 104 mln ton ryżu).

Źródło: USDA

W poniedziałek w rejonie Legnicy nawet +21 stopni Celsjusza [POGODA]

0

W tym tygodniu pojawi się trochę zmian. Na północy kraju przeważać mają chmury zaś deszcz popada w poniedziałek wieczorem i we wtorek na północy kraju- do 5 mm. Niestety nadal temperatury pozostaną powyżej normy zwiększając parowanie i przyspieszając wegetację oziminNajbliższej nocy sucho i pogodnie. Jedynie na Pomorzu Zachodnim więcej chmur. To będzie cieplejsza noc. Najchłodniej na Roztoczu- tu około 0 stopni. Na wschodzie, południu i w centrum od 3 do 5 stopni. Od Pomorza Gdańskiego przez Kujawy, Wielkopolskę, Lubuskie, Dolny Śląsk od 5 do 8 stopni a najcieplej na Pomorzu Zachodnim- od +10 do +13 stopni- najcieplej w rejonie Wolina, Świnoujścia.

W ciągu dnia chmury znad Pomorza stopniowo przykrywać będą coraz większy obszar również na Pomorzu Gdańskim a wieczorem na Warmii. Nad resztą kraju zachmurzenie umiarkowane. Deszcz wieczorem pokropi bądź delikatnie popada między Darłowem a Świnoujściem.

Poniedziałek według prognoz będzie bardzo ciepły. Na termometrach zobaczymy od 13 stopni an wybrzeżu; 14 stopni na wschodzie kraju do 16-18 stopni w centrum, na zachodzie i południu do 20-21 stopni na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Ziemi Lubuskiej i południu Wielkopolski. Wiatr powieje umiarkowanie z południa.We wtorek i środę przez Polskę przejdzie front ale popada tylko na północy kraju i być może w górach. Nad resztą kraju najwyżej pokropi. Z racji frontu noce będą cieplejsze na poziomie 5-10 stopni. W czwartek i piątek po przejściu frontu niebo zwłaszcza na zachodzie, południu i w centrum rozpogodzi się. Więcej chmur na północy i wschodzie. Nadal będzie bardzo ciepło jak na październik.

Niedziela przyniesie trochę więcej chmur niż w ostatnich dniach na zachodzie i północy kraju [POGODA]

0

Noc zapowiada się sucha ale nie bezchmurna. Na Pomorzu Zachodnim chmur będzie więcej niż pogodnego nieba. Na termometrach od -2 stopni na Roztoczu do -1/0 stopni w Górach Świętokrzyskich, wschodzie Podlasia i Lubelskiego. Na Mazurach, Mazowszu, Ziemi Łódzkiej, Małopolsce od 0 do +3 stopni z przymrozkiem przy gruncie. Na zachodzie od 6 do 8 stopni a w rejonie Szczecina, Świeradowa nawet +12 stopni. W Bieszczadach i na Podhalu o poranku od -5 do -2 stopni.

W ciągu dnia sucho i słonecznie. Na zachodzie zachmurzenie umiarkowane a nad resztą kraju małe. Wiatr na południu słaby. Nad resztą kraju powieje umiarkowanie z południa.

W sobotę w rejonie Szczecina pojawi się trochę więcej chmur [POGODA]

0

Przed nami noc z przymrozkami na wschodzie Podkarpacia, Lubelskiego i Podlasia. Nad resztą Podlasia, wschodu Mazowsza, Lubelskiego, Podkarpacia, Górnego Śląska i zachodu Małopolski na termometrach od 1 do +3 stopni. W centrum i na Warmii oraz na zachodzie Mazowsza od 4 do 6 stopni. Najcieplej na zachodzie i północy- od 6 do 9 stopni a w rejonie Legnicy, Polkowic, Tomaszowa nawet +12 stopni.

W ciągu dnia na południu kraju wiatr słaby. W rejonie Legnicy bezwietrznie. Silny wiatr powieje od Żuław, Kaszub po Mazowsze, wschód Łódzkiego i Lubelskie. Nad resztą kraju wiatr umiarkowany. Wszędzie powieje z południowego wschodu. Na termometrach nadal podział na zimny wschód i ciepły zachód. Sobota najcieplejsza ma być w rejonie Legnicy, Głogowa, Polkowic, Żagania- tu 20 a nawet 21 stopni.Niedzielny poranek będzie chłodniejszy z racji słabszego wiatru- zwłaszcza na wschodzie, południu i w centrum ale w ciągu dnia podobne temperatury do dni poprzednich.

W hurcie paliwa zaczęły tanieć, ale na stacjach znowu płacimy więcej

0

Na krajowych stacjach ceny średnie głównych paliw wzrosły o 6 groszy w ostatnim tygodniu (drugi tydzień z rzędu), po trzech miesiącach powolnych spadków. Jest to konsekwencja wcześniejszych, trwających cztery tygodnie, podwyżek w hurcie i dodatkowo osłabienia złotego w październiku.

Ceny hurtowe paliw spadły po miesiącu podwyżek z poziomu 2,5-letnich minimów

W cenniku hurtowym PKN Orlen w skali tygodnia kończącego się 18-go października 2024, cena netto litra Pb95 spadła o 2 grosze (+11 grosz tydzień wcześniej) i sięga 4,646 zł/l (bez VAT). W tym samym czasie diesel potaniał o 8 groszy (+11 groszy tydzień wcześniej) i kosztował 4,737 zł/l (bez VAT). Nawet po korekcie spadkowej w ostatnich dniach ceny obu głównych paliw są wyższe w hurcie o 17 i 15 groszy na litrze od początku października. Różnica w wycenie ON (jest droższy) i Pb95 obniżyła się do 11 groszy (bez VAT) z 19 groszy tydzień wcześniej.

We wrześniu benzyna potaniała w hurcie o 14 groszy, a ON o 15 groszy na litrze.

Wyceny ropy zaczęły ten tydzień od dużej korekty spadkowej

Wyceny ropy spadały w I dekadzie września na 3-letnie minima w obawie o zmniejszenie popytu w Chinach, USA i Europie. Jednak kolejne tygodnie przyniosły wzrosty z kilkuletniego dołka 69 usd/b Brent do blisko 81 usd/b na zamknięciu sesji z 7-go października (najwyżej od połowy lipca). Na szczęście notowania cofnęły się w kolejnych dwóch dniach, a w miniony poniedziałek spadły w okolice 74 usd/b ropy Brent, gdzie utrzymują się do końca tygodnia. Ponownie negatywnie na ceny ropy wpływają najnowsze – złe dane z chińskiej gospodarki i oczywiście nadzieja na uspokojenie konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Niestety dla kierowców złoty traci w październiku na wartości

Notowania USD/PLN zbliżają się w piątek (18.10.2024) do 3,98 złotego za dolara.  Wszystko to za sprawą gwałtownego umocnienia dolara amerykańskiego na świecie w sytuacji wzrostu napięcia na Bliskim Wschodzie. Jeszcze bardziej dolara wspiera trwający ju z cykl cięć stóp procentowych w strefie euro (trzecie z kolei) po danych pokazujących spadek inflacji.

Jednocześnie ostatnie dane z USA oddalają perspektywę dużych obniżek stóp procentowych przez FED. Dolar zatem nadal umacnia się do euro.

Wahania kursu USD/PLN zależą od aktualnego kierunku zmian notowań głównej pary świata – EUR/USD. W sytuacji, gdy dolar osłabia się do euro, to złoty zyskuje do obu walut i na odwrót.

W dłuższej perspektywie złoty powinien pozostawać mocny, ponieważ wysokie stopy procentowe w Polsce pozostaną z nami na dłużej w obliczu powrotu inflacji na ścieżkę wzrostową. Zachęcać to powinno międzynarodowy kapitał do inwestowania w polskie obligacje (kupowane za złotówki).

W detalu cena średnia dwóch głównych paliw wzrosłą o 6 groszy w skali tygodnia

Według e-Petrol.pl w połowie42-go tygodnia 2024 za benzynę 95-oktanów i olej napędowy trzeba było średnio zapłacić na krajowych stacjach odpowiednio 5,99 i 6,05 zł/l. Oznacza to, że cena benzyny i diesla wzrosła o 6 groszy w skali tygodnia. Był to drugi wzrostowy tydzień z rzędu po serii obniżek trwających od końca czerwca tego roku.

Jednocześnie cena średnia LPG wzrosła o 6 groszy do 2,97 zł/l.

Cena średnia paliw w detalu: 16-10-2024 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):

• Pb98: 6,69 zł/l ( 0 gr/l);
• Pb95: 5,99 zł/l (+6 gr/l);

• ON: 6,05 zł/l (+6 gr/l);
• LPG: 2,97 zł/l (+6 gr/l).

Aktualnie paliwa są dużo tańsze od swoich historycznych maksimów z 2023 roku (8,08 zł/l ON z października i 7,95 zł/l Pb-95 z czerwca 2023).

Nawet po ostatnich podwyżkach ceny obu paliw są nieco niższe niż przed rokiem (tabela poniżej).

Zmiany cen paliw w skali roku (tabela)

Ceny hurtowe i detaliczne paliw w kraju (wykres)

Dla porównania, notowania ropy Brent na tle zmian kursu USD/PLN

Marże modelowe stacji paliw spadają w ostatnich tygodniach, ale są rekordowe w skali roku

W połowie 42 tygodnia 2024 uśredniona marża modelowa stacji paliw spadła do 18 gr/l dla ON (-27 gr/l w skali tygodnia), ale w przypadku benzyny (Pb95) wzrosła z 5 do 16 groszy na litrze.

W tym roku marża modelowa ze sprzedaży benzyny (29,3 gr/l) jest o ponad 4 groszy wyższa od rekordu z 2020 roku, a w przypadku ON (28,1 gr/l) przewyższa też o 4 grosze rekordową marżę z 2020 roku. Warto przypomnieć, że w okresie pandemii covid-19 drastycznie ograniczona była sprzedaż paliw, a stacje próbowały częściowo zrekompensować to wysokimi marżami.

Warto przypomnieć, że w okresie pandemii Covid-19 drastycznie ograniczona była sprzedaż paliw, a stacje próbowały częściowo zrekompensować to wysokimi marżami.

Marże modelowe liczone są od oficjalnych cen hurtowych PKN Orlen i nie uwzględniają upustów (zwykle 15-30 gr/l) udzielanych wcześniej poszczególnym odbiorcom (stacjom paliw), ale też nie uwzględniały upustów wakacyjnych stosowanych przez różne sieci stacji.

Marże modelowe stacji paliw w skali rocznej (wykres)

W 2023 roku średnia marża modelowa stacji paliw wyniosła 20 groszy/l (2 gr/l powyżej średniej z 5 lat) dla benzyny 95-oktanów i 17 grosz/l (+7 gr/l w stosunku do średniej z 5-lat) dla oleju napędowego. O ile marża na sprzedaży benzyny jest w tym roku nieco wyższa od średniej wieloletniej, to w przypadku ON była ona w 2023 roku dużo wyższa od średniej.

W skali 2022 roku średnia marża modelowa stacji paliw ze sprzedaży diesla wyniosła 6 gr/l, a dla Pb95 12 gr/l. Były to poziomy dużo niższe niż w poprzednich latach.

Źródło cen: PKN Orlen, e-petrol.pl, barchart.com

Pszczelarz Roku 2024 – finał konkursu

0

– Dzisiejsze (17.10.2024) wydarzenie pokazuje, że współpraca między pszczelarzem a rolnikiem jest możliwa, że może układać się bardzo pomyślnie i przynosić wymierne korzyści – powiedział sekretarz stanu Stefan Krajewski podczas finałowej gali X edycji konkursu „Pszczelarz Roku 2024” w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW). Finał konkursu tradycyjnie poprzedziła konferencja „Pszczelarstwo a zrównoważony rozwój rolnictwa”.

Wiceminister Krajewski podkreślił, że zarówno konferencja, jak i konkurs wypisują się w kampanię realizowaną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Kupuj Świadomie PRODUKT POLSKI.

O konkursie „Pszczelarz Roku”

Do udziału w konkursie mogli zgłosić się pszczelarze w następujących trzech kategoriach:

  • pszczelarstwo towarowe;
  • pszczelarstwo hobbystyczne;
  • pszczelarz współpracujący z rolnikiem – o nagrodę w kategorii ubiega się pszczelarz wraz z rolnikiem.

Cele konkursu to m.in.:

  • promowanie pszczelarstwa i polskich miodów pszczelich;
  • promowanie dobrych praktyk pszczelarskich;
  • integrowanie środowiska hodowców pszczół;
  • upowszechnianie wiedzy nt. znaczenia pszczelarstwa dla bioróżnorodności oraz zrównoważonego rozwoju;
  • upowszechnianie wiedzy nt. korzyści płynących ze współpracy pszczelarzy z rolnikami.

Grand Prix X edycji konkursu „Pszczelarz Roku 2024”

Sekretarz stanu Stefan Krajewski wręczył nagrodę Grand Prix X edycji konkursu „Pszczelarz Roku”, którą w tym roku otrzymał Łukasz Waryas z województwa lubuskiego.

– Stawiajmy na nasz polski miód – powiedział sekretarz stanu Stefan Krajewski i pogratulował wszystkim laureatom. Zachęcił również pszczelarzy do kontynuowania współpracy z rolnikami i dalszych rozmów o przyszłości polskiego pszczelarstwa.

– Im więcej wzajemnego zrozumienia, tym większe szanse na satysfakcjonujące rezultaty wspólnych działań – podkreślił sekretarz stanu Stefan Krajewski.

Konkurs odbył się pod honorowym patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesława Siekierskiego.

Tematyka konferencji

Podczas konferencji, której hasło przewodnie w tym roku brzmiało „Pszczelarstwo a zrównoważony rozwój rolnictwa”, odbył się panel dyskusyjny na ten sam temat. Ponadto prelegenci wygłosili referaty dotyczące transformacyjnej mocy pszczelarstwa, jakości wosku pszczelego oraz otwartej platformy dla inteligentnych łańcuchów wartości miodu.

Źródło: MRiRW

Według USDA światowa produkcja pszenicy wyniesie w tym sezonie rekordowe 794 mln ton

0

Amerykański Departament Rolnictwa (USDA) ocenia w październiku, że globalne zbiory pszenicy wyniosą w tym sezonie rekordowe 794,1 mln ton. Co, jeśli się prognoza sprawdzi, będzie o 0,5% (3,7 mln ton) lepszym wynikiem w skali roku.

Spadek oczekiwań dotyczy w tym miesiącu UE, Rosji (po 1 mln ton – m/m) i Brazylii (-0,5 mln ton). Zostało to tylko częściowo zrekompensowane wzrostem szacunków dla Ukrainy (+0,6 do 22,9 mln ton).

Za sprawą korekty w UE zmalały oczekiwania globalnego eksportu pszenicy

Eksport pszenicy z Rosji w tym sezonie pozostawiono na poziomie 48 mln ton, co oznaczać będzie spadek z rekordowych 55,5 mln ton w zakończonym sezonie 2023/24.

Jednak eksport z UE powinien obniżyć się do 30,0 mln ton z 37,9 mln ton w zakończonym sezonie. Jednocześnie eksport ukraińskiej pszenicy podniesiony został o 1 mln ton do 16 mln ton (18,6 mln ton sezon wcześniej).

Z powodu gorszych zbiorów w UE, Rosji i na Ukrainie skorzystać mają Stany Zjednoczone

Eksport pszenicy z USA powinien wzrosnąć w tym sezonie do 22,5 mln ton z 19,2 mln ton rok wcześniej.

Świat – produkcja, zużycie i zapasy pszenicy:

Rosja nadal będzie dominować na rynku eksportowym pszenicy

Światowy eksport pszenicy prognozowany jest na 215,8 mln ton (-2,5% – r/r), a udział Rosji w eksporcie spadnie do 22% tego eksportu (z 25% w sezonie 2023/24), przez co jej wpływ na ceny nieco się zmniejszy (w końcówce sezonu).

Światowa konsumpcja pszenicy powinna przewyższyć produkcję

W październiku globalne zużycie pszenicy w sezonie 2024/25 obniżone zostało o 2,4 mln ton do 802,5 mln ton (+4,7 mln ton – r/r), co oznacza że konsumpcja przewyższy zauważalnie produkcję szacowaną na 794,1 mln ton.

Globalne zapasy wzrosły minimalnie w stosunku do prognozy z września, ale powinny spaść w skali roku

Konsekwencją najnowszych zmian prognoz podaży i popytu jest wzrost o symboliczne 0,5 mln ton, do 257,7 mln ton, oczekiwanych zapasów pszenicy na koniec sezonu 2024/25. Mimo korekty w górę, prognozowany wynik będzie gorszy o 3,2% (-8,5 mln ton) od zakończonego sezonu 2023/24.

Zapasy pszenicy w USA wzrosną skokowo

Amerykańskie zapasy pszenicy na koniec sezonu 2024/25 obniżone zostały o 0,4 mln ton do 22,1 mln ton. Będzie to oznaczało wzrost o 16,6% w skali roku.

USA – produkcja, zużycie i zapasy pszenicy:

Źródło: USDA

Gorsze szacunki zbiorów pszenicy w UE – raport USDA

0


W opublikowanej w październiku prognozie Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) produkcja pszenicy w Unii Europejskiej w 2024 roku obniżona została o kolejny 1 mln ton (-4 mln ton we wrześniu) do 123,0 mln ton. Jest to poziom blisko 12 mln ton niższy niż w 2023 roku.

Pogorszyły się perspektywy eksportu unijnej pszenicy w tym sezonie

Oczekiwany eksport pszenicy z UE, w trwającym sezonie 2024/25, obniżony został o 1,5 mln ton do 30,0 mln ton (37,9 mln ton w sezonie 2023/24).

Import pszenicy do UE powinien spaść z rekordowych 12,5 mln ton w zakończonym sezonie

Prognozowany import pszenicy do UE pozostał na poziomie 11,5 mln ton i będzie o 1,1 mln ton niższy niż sezon wcześniej. Nadal oznaczać to będzie olbrzymi skok z poziomu niespełna 5 mln ton w sezonie 2021/22 (przed wojną na Ukrainie).

USDA oczekuje, że zapasy unijnej pszenicy obniżą się o prawie 30% w sezonie 2024/25

Wprawdzie w październiku USDA podniósł o 0,5 mln ton szacunki zapasów pszenicy na koniec tego sezonu (dzięki mniejszemu eksportowi) do 10,4 mln ton, to jednak zapasy obniżą się aż o 29% w skali roku.

UE-27 – produkcja, zużycie i zapasy pszenicy:

Źródło: USDA

Parówka z ziemniaka – nowy pomysł naukowców z Poznania. Czy się przyjmie?

1

Innowacyjne zamienniki mięsa stworzone przez zespół badawczy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, w tym parówki, burgery i gyros, mają szansę zrewolucjonizować rynek żywności roślinnej. Dzięki kilkuletnim badaniom oraz wsparciu finansowemu w wysokości 1,5 miliona złotych z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, powstały produkty, które nie tylko spełniają wymogi zdrowotne, ale również charakteryzują się smakiem zbliżonym do mięsa.

W „Popołudniowej Rozmowie” Radia Poznań, dr hab. Przemysław Kowalczewski z Wydziału Nauk o Żywności i Żywieniu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu ogłosił zakończenie prac nad projektem. Jak podkreśla, to, co wyróżnia ich produkty spośród innych roślinnych alternatyw, to wysokie wartości odżywcze oraz smak, który ma być bardzo zbliżony do tradycyjnych wyrobów mięsnych.

Ziemniak – nietypowy surowiec, który zaskakuje

Podstawą nowatorskich wyrobów jest białko ziemniaczane. Chociaż nie jest powszechnie wykorzystywane w produkcji żywności ze względu na trudności w obróbce, jego profil aminokwasowy jest wyjątkowo korzystny. Dr Kowalczewski wyjaśnia, że białko to ma specyficzny zapach ziemniaka, co początkowo było problemem, który trzeba było przezwyciężyć poprzez odpowiednie maskowanie aromatu i mieszanie z innymi białkami. Finalnie udało się uzyskać produkt o odpowiedniej konsystencji, kolorze i smaku.

Pachnie ładnie jak paróweczka, wygląda jak parówka, jest piękna różowiutka, zachowuje się nawet tak samo na grillu – podkreśla Kowalczewski.

Wartości odżywcze dostosowane do klimatu

Poznańscy naukowcy przy projektowaniu swoich produktów zwrócili szczególną uwagę na odpowiedni skład tłuszczowy. Produkty zawierają kwasy tłuszczowe w odpowiednich proporcjach, co jest kluczowe dla diety w klimacie środkowej Europy. Badania smaku również przyniosły pozytywne wyniki – konsumenci testujący produkty stwierdzili, że ich smak jest zaskakująco zbliżony do mięsnych odpowiedników.

Publikacje naukowe i prawa patentowe

Obecnie zespół naukowy skupia się na publikacji wyników swoich badań, które opisują wartości zdrowotne stworzonych produktów. Prawa patentowe do wynalazków posiada Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, co stawia go w świetle międzynarodowego zainteresowania.

Co dalej? Komercjalizacja i wyzwania prawne

Obecnie trwają rozmowy z firmami zainteresowanymi wprowadzeniem tych zamienników mięsa na rynek. Jednak nie wszystkie produkty mogą być od razu dostępne dla konsumentów. Problemem są składniki, takie jak kiełki z wysoką zawartością organicznego żelaza, które nie są jeszcze zatwierdzone przez prawo Unii Europejskiej. Naukowcy współpracują z Europejskim Urzędem ds. Bezpieczeństwa Żywności, aby uzyskać niezbędne pozwolenia.