Co znajdziesz w artykule?
Według analizy ruchu konsumenckiego, liczba wizyt w trzech sieciach z czterech badanych zmniejszyła się liczba wizyt. Największy spadek zaobserwowano w restauracjach McDonald’s – o 21,1%. Na minusie są też KFC – 6% oraz Burger King – 2,6%. Przed taką zmianą obronił się tylko Subway, który odnotował wzrost rdr. o 1,5%. Ten przejaw może stać się szansą dla lokalnych produktów żywnościowych.
Widoczna jest zmiana nawyków konsumenckich
Analiza Proxi.cloud objęła blisko 1,1 tys. lokali i ponad 570 tys. konsumentów. Jak wynika z raportu spadki w tym segmencie mogą być bezpośrednio związane ze zmniejszonym ruchem w galeriach handlowych, w których ww. sieci mają lokale. Ponadto widoczna jest zmiana nawyków konsumenckich. Możliwe jest też, że wzrosła sprzedaż z dowozem, co przełożyłoby się na te dane. W porównaniu z konkurencją, McDonald’s posiada najwięcej restauracji stacjonarnych, które mogą w obecnych czasach generować znacznie mniejszy ruch. Powodem takiej sytuacji może być szalejąca inflacja, w tym drogie paliwo, a co za tym idzie – większy koszt dojazdu do samego lokalu.
Lockdown i jego zniesienie kierowało liczbą wizyt
Najmniejsza liczba wizyt oraz unikalnych klientów została zaobserwowana w kwietniu ubiegłego roku, co ma związek z panującą pandemią oraz lockdownem. Z kolei największy wzrost odnotowano w lipcu tego roku. Natomiast zwiększona liczba wizyt w maju oraz w czerwcu 2021 roku, względem analogicznego okresu 2022 roku, może wynikać ze zniesienia lockdownów w poprzednim roku. To spowodowało większy napływ stęsknionych za zakupami klientów galerii oraz chętnych do odwiedzenia restauracji w badanych lokalizacjach.
Polacy chętniej sięgają także po krajowe wyroby regionalne i produkty sezonowe
Polscy konsumenci są coraz bardziej świadomi. Wybierają produkty bez konserwantów i sztucznych dodatków, za to z europejskim certyfikatem, natomiast rezygnują z żywności wysoko przetworzonej oraz jedzenia typu fast food. Co więcej, Polacy chętniej sięgają także po krajowe wyroby regionalne i produkty sezonowe. Jak wynika z badań Ipsos, są gotowi zapłacić więcej niż za produkt zagraniczny. Wynika to m.in. z faktu, że krajowe wyroby są coraz lepszej jakości, nastawione na świeżość, lokalność i sezonowość. Obserwowane zmiany w sieciach restauracji fast food mogą więc stać się jeszcze większą okazją niż dotychczas dla rodzimej produkcji rolnej. Tę szansę trzeba wykorzystać!
źródło:mondaynews;biznes.interia.pl