Nad Europą delikatne zmiany. Niż z południa Europy osłabł. W zamian głęboki niż zawędrował nad Laponię i się pogłębia. Jego front dotrze już jutro po południu nad północną część kraju.
Najbliższa noc znacznie cieplejsza. Można spokojnie pryskać z wieczora i nie obawiać się przymrozków. Zobaczymy od 1-3 stopni na południu, 3-5 stopni na wschodzie i w centrum, 6 stopni na zachodzie, do 7-10 stopni na Kaszubach, wybrzeżu i Żuławach. W nocy i nad ranem na niebie pojawi się sporo wysokich chmur.
W ciągu dnia temperatura szybko wzrośnie do 18 stopni na północy kraju, 19-20 stopni na zachodzie, wschodzie i w centrum kraju. Najcieplej do 21-23 stopni od Małopolski po Opolszczyznę, Dolny Śląsk oraz wschodnią i południową Wielkopolskę wraz z zachodem województwa Łódzkiego.
I uwaga zmiany, o których już dawno nie pisałem. Pojawi się deszcz.
W godzinach popołudniowych północną część kraju sięgnie front. Przelotne opady deszczu i burze z pewnością pojawią się na Podlasiu, Warmii i Mazurach, być może na wschodzie Pomorza Gdańskiego, wschodzie Kujaw. Pod wieczór możliwe przelotne opady i burze również na zachodnim, środkowym, północnym i wschodnim Mazowszu, północy Lubelszczyzny i miejscami na Ziemi Łódzkiej. Na Warmii, Mazurach, Podlasiu, północy Mazowsza popada na około 55% obszaru- o sumie opadu rzędu 1-11 mm. Na pozostałym obszarze z opadami popada na około 10-30% terenów z opadem rzędu 1-5 mm.
Na Kaszubach, pozostałej części Kujaw i woj. Łódzkiego, Wielkopolsce, Lubelszczyźnie i południu Mazowsza miejscami pokropi, ale bez większych opadów.
Większy deszcz do 5-15 mm może nawiedzić przed północą południe Podlasia, północny wschód Lubelszczyzny i opady odsuną się niestety nad Białoruś.
Na pozostałym obszarze w ciągu dnia raczej sucho i chmury na zmianę ze słońcem.
Wiatr w ciągu dnia słaby i umiarkowany.
Jutro w godzinach południowych na kilka godzin przed wystąpieniem burz możliwa będzie szansa na wskazanie dokładniejszych obszarów gdzie spadnie deszcz.
Łukasz Sieligowski