Co znajdziesz w artykule?
Spółka zarzuca producentom energii elektrycznej narzucanie nadmiernie wygórowanych marż oraz zaistnienia zmowy cenowej. Energy Solution Sp. z o.o., zajmujące się działalnością doradczą dla odbiorców energii elektrycznej, jak i paliwa gazowego, złożyło do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawiadomienie o podejrzeniu stosowania praktyk ograniczających konkurencję przez PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. oraz Enea Wytwarzanie Sp. z o.o.
Brak uzasadnienia dla rekordowych cen
W uzasadnieniu skargi do UOKiK, Energy Solution przytacza fakt, iż wydobycie krajowe zasadniczo pokrywa zapotrzebowanie na węgiel do celów energetycznych. Szacowany popyt na surowiec z przeznaczeniem do celów energetycznych w 2022 r. oscyluje na poziomie 40-45 mln ton, podczas, gdy wydobycie węgla kamiennego to 55 mln ton (dane z ARE za 2021 rok). Sytuacja podażowa na polskim rynku węgla kamiennego nie prezentuje się więc na tyle źle, aby uzasadniało to rekordowe wyceny hurtowe energii elektrycznej.
Spółka zwraca również uwagę, że zgodnie z informacjami dostępnymi publicznie, koszt węgla kamiennego dla energetyki zawodowej w pierwszych miesiącach 2022 r. był na poziomie 15 zł/GJ, przy uśrednionym koszcie uprawnień do emisji na poziomie 83 EUR/t. To powinno skutkować uśrednionym kosztem elektrowni na węgiel kamienny w granicach ok. 500 zł/MWh, podczas gdy Towarowa Giełda Energii wycenia najbliższe okresy dostaw na ponad 1500 zł/MWh, a nawet 2600 zł/MWh. Podwyżki cen energii nie uzasadniają również wyceny węgla kamiennego w oparciu o indeks europejski – ARA. Po pierwsze, rynek krajowy praktycznie w całości pokrywa zapotrzebowanie na węgiel energetyczny. Po drugie, uśredniony koszt dla elektrowni węgla kamiennego przy cenie węgla 700 zł/MWh, uprawnieniach do emisji 316 zł/MWh daje całkowity koszt w scenariuszu 100% ARA na poziomie „jedynie” 1016 zł/MWh.
Marża blisko 20-krotnie wyższa od średniej z ostatnich lat
“Stosując nierealne założenia wyceny całego wolumenu z polskich kopalni, według maksymalnego punktu cenowego notowań węgla kamiennego w Europie – po 700 zł/MWh, energetyka przy obecnych wycenach rynku hurtowego osiągnie marże na poziomie 45% w kwocie 834 zł/MWh, czyli 9-krotnie wyższym niż wieloletnia średnia. Przy bardziej realnej wycenie węgla po cenie 300 zł/MWh, marża zbliży się do poziomu 1 250 zł/MWh, co stanowi poziom blisko 20-krotnie wyższy od średniej z ostatnich lat” – informuje Artur Sarosiek i dodaje: – W naszej opinii, brak jest podstaw do znaczących wzrostów cen węgla dla energetyki zawodowej, a obserwowana sytuacja jest wynikiem wykorzystywania istniejącego modelu rynku w celu uzyskiwania rażąco wygórowanych marż przez podmioty posiadające kolektywną pozycję dominującą na tym rynku.
Potwierdzeniem tezy odnośnie stosowania rażąco wygórowanych marż przez obydwa podmioty jest porównanie zysków spółek wytwórczych energii elektryczne za 1 kw. 2022 roku. Zysk Enea za ten okres wzrósł o 59% w porównaniu r/r. Z kolei, zysk PGE spadł o 7% lecz uwzględnia wyniki uzyskane z ciepłownictwa. Porównując zysk PGE bez ciepłownictwa wzrósł by on o 29% r/r.
Ograniczona dostępność mocy wytwórczej to zabieg celowy?
Spółka zwraca również uwagę, iż elementem, który wpływa na wycenę energii elektrycznej na rynku hurtowym jest dostępność mocy wytwórczej, która w ostatnim czasie jest znacząco ograniczona. Może to oznaczać, że jest to element celowego zawyżania cen hurtowych energii elektrycznej przez powyższe dwie grupy kapitałowe, poprzez odpowiednie zarządzanie dostępnością mocy wytwórczej.
Podejrzenia PGE i Enea o zmowę cenową
Jak komentuje sprawę Artur Sarosiek, zmiany rynkowe i geopolityczne nie stanowią aż tak znaczącego czynnika zmian cen wytwarzania energii elektrycznej, aby ceny oferowane przez wytwórców były tak wysokie. Tłumaczy, że PGE i Enea mają kolektywnie pozycję dominująca na krajowym rynku wytwarzania energii elektrycznej, a to oznacza, że możliwe jest stosowanie przez te podmioty praktyk ograniczających konkurencję, w tym bardzo prawdopodobne jest stosowanie nieuczciwych praktyk narzucających rynkową cenę. Dlatego też istnieją podstawy do przypuszczenia, że PGE i Enea nie działały niezależnie od siebie. Stosowane ceny energii elektrycznej było co najmniej wewnętrznie nieformalnie akceptowanym działaniem. Albowiem, przy bardzo zbliżonych kosztach stosowane marże wzrosły w wielkości zbliżonej.
UOKiK to pierwszy rok
Energy Solution składając skargę do UOKiK wnosi równocześnie o rozważenie wprowadzenia środków, które ochronią podmioty przed nieuzasadnionymi wysokimi cenami energii elektrycznej w 4 kwartale 2022 r. i w 2023 r. Podwyżki mogą skutkować zaistnieniem poważnej i nienaprawialnej szkody dla konkurencji dla przedsiębiorców i konsumentów. Spółka ostrzega, że w razie fiaska powyższej procedury kolejnym krokiem spółki będzie skierowanie skargi do Komisji Europejskiej.
Brak reakcji na apel impulsem do złożenia skargi
W sierpniu br. Energy Solution wystąpiło z apelem do rządu i władz instytucji nadzoru w kwestii wyjaśnienia ponadprzeciętnie wysokich marż wytwórców energii i wdrożenie działań korygujących wycenę energii. W nadanym piśmie spółka dowodziła, iż bardzo wysokie ceny za energię elektryczną nie odzwierciedlają średniej ceny węgla i kosztu uprawnień do emisji CO2. W związku z brakiem działań rządu i instytucji nadzoru w kierunku urealnienia wycen energii elektrycznej Energy Solution zdecydowało się na podjęcie kroków formalnych.
W 2021 r. PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. miała największy, bo 42% udział w rynku energii w podsektorze wytwarzania energii elektrycznej. Enea S.A. w tym czasie wprowadziła do sieci 16% energii elektrycznej. W sumie, dwaj najwięksi wytwórcy dysponowali w sumie ponad połową mocy zainstalowanych i odpowiadali za ponad połowę produkcji energii elektrycznej w kraju.
źródło:Energy Solution