W lipcu rolnicy kupili i zarejestrowali tylko 695 nowych traktorów, tak wynika z danych z CEPiK. Jest to najgorszy miesięczny wynik w 2023 roku, a z każdym następnym miesiącem notuje się mniej rejestracji. W lipcu było to mniej o 73 szt. niż w czerwcu i aż o 479 szt. mniej niż w lipcu 2022 roku. Od początku roku zarejestrowano 5595 szt. nowych ciągników i jest to o 1177 szt. mniej niż w 2022 roku. Procentowy spadek rejestracji wynosi już 17,4%.
Na pierwszym miejscu jest marka John Deere. Od początku roku wydano tablice rejestracyjna dla 965 szt. zielono-żółtych ciągników. Jest to o 53 szt. więcej niż przed rokiem. Udział rynkowy tej marki na koniec lipca wynosi 17,2 % – o 3,8 punktu procentowego więcej niż rok wcześniej. Na drugim miejscu jest marka New Holland z ilością 857 szt. zarejestrowanych niebiesko-białych ciągników. Jest to o 281 szt. mniej niż w 2022 roku. Udział rynkowy tego producenta wynosi 15,3%. Na trzecim miejscu uplasowała się marka Kubota. W sumie od początku roku zarejestrowano 629 szt. pomarańczowych ciągników. Jest to o 24 szt. więcej niż przed rokiem. Udział rynkowy tego producenta wynosi 11,2%. Na czwartym miejscu znajduje się marka Deutz-Fahr. W sumie zarejestrowano 503 szt. zielono-szarych ciągników. Jest to o 96 szt. mniej niż przed rokiem. Marka Deutz-Fahr osiąga 9% udziałów rynkowych. Case IH zajmuje piąte miejsce z ilością 323 szt. zarejestrowanych maszyn, co daje 5,8% udziałów rynkowych.
Patrząc przez pryzmat poszczególnych kategorii mocy to na pierwszym miejscu w kat. o mocy do 50 KM jest marka Kubota. Z kolei w kategorii 51-100 KM liderem jest marka New Holland. Natomiast w kategorii 101-140 KM – Deutz-Fahr, a kat. powyżej 140 KM liderem jest marka John Deere.
Fot. K. Grzeszczyk