sobota, 23 listopada, 2024
spot_img

Rynek ropy stabilny, a paliwo drożeje – dlaczego?

spot_img

Coraz drożej płacimy za tankowanie

W połowie 30-go tygodnia 2020 za benzynę 95-oktanów trzeba było zapłacić na krajowych stacjach paliw średnio 4,32 zł/l, a za ON 4,27 zł/l. Oznacza to, że w ciągu tygodnia benzyna 95 oktanów podrożała o 5, a ON o 6 groszy na litrze. Co ciekawe, ceny ropy pozostawały w tym czasie stabilne, a mocniejszy złoty pozwolił nawet na spadek cen w hurcie. Przy dystrybutorach płacimy jednak więcej, ponieważ rosną marże detaliczne. Jesteśmy prawie dwa tygodnie po wyborach, stąd państwowe rafinerie nie utrzymują już na swoich stacjach ujemnych marż, zwłaszcza mocno widoczne to było w przypadku najpopularniejszej benzyny Pb95. Marże podnoszą też pozostałe stacje paliw z wyjątkiem tych najtańszych. Nadal jednak obecne poziomy cen obu głównych paliw są o ok. 80 groszy na litrze niższe niż rok temu.

Ostatnie dni przyniosły wybicie notowań ropy w górę po długiej konsolidacji, ale towarzyszy temu  bardzo mocny spadek kursu usd/pln (ok. 10 groszy w ciągu 3 dni).  Oznacza to, że ceny paliw w hurcie nie powinny rosnąć. Ceny detaliczne

Ceny średnie paliw w detalu: 22-07-2020 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):

  • Pb98: 4,64 zł/l (+5 gr/l);
    • Pb95: 4,32 zł/l (+5 gr/l);
    • ON: 4,27 zł/l (+6 gr/l);
    • LPG: 1,99 zł/l ( 0 gr/l).

 

Zmiany cen hurtowych i detalicznych paliw:

Zmiany cen paliw w skali roku:

Zarówno ceny hurtowe, jak i detaliczne paliw są w lipcu zdecydowanie niższe niż przed rokiem. Warto zwrócić uwagę, że marże stacji paliw są aktualnie bardzo niskie, a w przypadku Pb95 były przez 6 poprzednich tygodni ujemne. Detaliści zarabiali tylko na upustach od oficjalnych cen hurtowych (ok. 20-30 gr/l).

 

ZMIANY CEN ŚREDNICH PALIW W HURCIE (PKN-Orlen) i DETALU:

Rynek ropy:

Ceny ropy pozostawały w lipcu stabilne po tym jak odrobiły połowę spadku wywołanego pandemią koronawirusa. Dopiero we wtorek (21-lipca) notowania surowca wybiły w górę z zakresu dotychczasowej konsolidacji, osiągając poziom najwyższy od marca tego roku. Na szczęście już kolejnego dnia ropa traci na wartości. Bezpośrednią przyczyną wzrostu były ustalenia na szczycie UE, które zdanie obserwatorów powinny stymulować wzrost gospodarczy, a pośrednio popyt na ropę.

W marcu i kwietniu pandemia koronawirusa wywołała niespotykane wcześniej przeceny na globalnym rynku ropy. Chwilowo notowania amerykańskiej ropy z najbliższym terminem dostawy spadły nawet do wartości ujemnych (sprzedający musiał dopłacić kupującemu kontrakt). Światowy popyt na ropę zmniejszył się o 1/3 (ok. 30 mln baryłek dziennie), gdy większość krajów zamroziło działalność gospodarczą i uwięziło ludzi w domach. W kwietniu kraje OPEC+, broniąc się przed spadkiem cen surowca, ograniczyły jego wydobycie o prawie 10 mln baryłek dziennie. Na początku czerwca członkowie OPEC+ przedłużyli obowiązywanie wcześniejszych limitów wydobycia o kolejny miesiąc, czyli do końca lipca. Warto dodać, że o blisko 2 mln baryłek (-15%) spadło w czasie epidemii dzienne wydobycie ropy w USA.

W czerwcu popyt na paliwa zaczął się powoli odradzać wraz ze zdejmowaniem obostrzeń związanych z epidemią. Ceny ropy zaczęły rosnąć już kilka tygodni wcześniej, gdy kapitał spekulacyjny wykorzystał wyjątkowo niesie poziomy cen do zakupów kontraktów futures na ropę.

Spekulacyjne wzrosty notowań zaczęły się na początku maja. Ropa WTI podrożała w ciągu pięciu tygodni z 12,5 do blisko 40 usd/b w pierwszej dekadzie czerwca, a odmiana Brent umocniła się w tym czasie z ok. 23 do ponad 42 usd/b. Po lekkiej korekcie spadkowej w drugiej dekadzie czerwca notowania surowca wróciły w okolice wspomnianych maksimów i pozostają tam w lipcu.

Globalny rynek ropy jest bliski zbilansowania, a członkowie OPEC i Rosja są zdyscyplinowani w przestrzeganiu porozumienia o cięciu produkcji. W USA produkcja tylko lekko ruszyła w górę w połowie czerwca (+0,5 mln baryłek dziennie) i od tego czasu utkwiła na poziomie 11 mln baryłek dziennie. Przypominam, że przed pandemią Amerykanie wydobywali nawet 13,1 mln baryłek dziennie ropy.

Przed tygodniem OPEC i sojusznicy, w tym Rosja, zdecydowali, że zmniejszeniu już w sierpniu skali cięcia produkcji o 2 mln baryłek dziennie, przewidując odrodzenie popytu do poziomu sprzed pandemii jeszcze w tym roku.

Z drugiej strony pozostają silne obawy o stronę popytową, ponieważ liczba nowych przypadków Covid-19 na świecie bije nowe rekordy. Dotyczy to także USA, gdzie odnotowano ostatnio nawet ponad 60 tys. nowych zachorowań w ciągu doby. To wszystko sprawia, że niektóre kraje (stany w USA) powracają do ograniczeń w przemieszczaniu się i w działalności gospodarczej.

 

Notowania ropy WTI / Brent (usd/b) na tle pozycji netto kapitału spekulacyjnego (na ropie WTI) (22-07-2020):

Ceny paliw w hurcie:

Ceny ropy pozostawały w lipcu stabilne po tym jak odrobiły połowę spadku wywołanego pandemią koronawirusa. Dopiero we wtorek (21-lipca) notowania surowca wybiły w górę z zakresu dotychczasowej konsolidacji, ale już kolejnego dnia ropa traci na wartości. Złoty umocnił się do dolara lekko w ostatnim tygodniu, a to przełożyło się na niższe ceny w hurcie.

W skali ostatniego tygodnia (kończący się 22-lipca 2020) cena hurtowa ON i PB95 spadła odpowiednio o 0,6 gr/l i 5 gr/l.

Od kilkuletnich minimów z 29-kwietnia Orlen podniósł cenę benzyny Pb95 o 79 groszy, a ON o 54 grosze na litrze.

Na szczęście (dla kierowców) notowania USD/PLN nie są dodatkowym czynnikiem stymulującym wzrost cen. Kurs dolara utrzymywał się od początku czerwca na stabilnym poziomie, oscylując do połowy lipca wokół 3,95 złotego. Ostatnie dni przyniosły znaczny spadek wartości amerykańskiej waluty, której notowania spadły w pobliże 3,81 złotego. Pozwoli to rafineriom na tańsze zakupy ropy.

W połowie 30-tygodnia 2020 marża modelowa ze sprzedaży Pb95 wzrosła do 3 gr/l (z minus 7 gr/l – tydzień wcześniej), a w przypadku ON z 2 gr/l, do 8 gr/l. Do tego należy oczywiście doliczyć 20-30 groszowe upusty od oficjalnych cen hurtowych dla poszczególnych odbiorców detalicznych.

 

Średnia modelowa marża stacji paliw w ujęciu tygodniowym (na podstawie PKN Orlen):

Średnia modelowa marża stacji paliw na 1 litrze Pb95 wyniosła:

  • 2017 r: 17 groszy,
  • 2018 r: 20 groszy,
  • 2019 r: 18 groszy,
  • 2020 r: 26 groszy, ale w 29 tygodniu tego roku marża wyniosła minus 7 gr/l.

Średnia modelowa marża na 1 litrze ON wyniosła:

  • 2017 r: 13 groszy,
  • 2018 r: 9 groszy,
  • 2019 r: 10 groszy,
  • 2020 r: 26 groszy, a w tygodniu 29 marża wyniosła 2 gr/l.

Obliczono na podstawie cen publikowanych przez PKN Orlen (ceny hurtowe+VAT) i e-Petrol (ceny średnie na stacjach paliw)

Marża stacji paliw obliczana jest na podstawie cen hurtowych publikowanej przez PKN Orlen. W praktyce handlowej funkcjonują jednak upusty dla poszczególnych klientów, stąd od ceny hurtowej (referencyjnej) należy odliczyć ok. 15-20 groszy w przypadku benzyny oraz dwadzieścia kilka do 30 groszy w przypadku oleju napędowego.

 

Ceny hurtowe diesla od kilku tygodni utrzymują się poniżej ceny Pb95:

Andrzej Bąk – eWGT
Źródło cen: PKN ORLEN, e-petrol.pl, barchart.com

spot_imgspot_img
Agro Profil
Agro Profil
Magazyn rolniczy Agro Profil tworzony jest przez redaktorów rolników. Praktyczne podejście do problemów jest dla nas najważniejsze. Agro Wydawnictwo powstało w styczniu 2016 roku i od tego czasu regularnie przekazuje polskim rolnikom wiedzę ułatwiającą prowadzenie nowoczesnego gospodarstwa. Każdego roku Magazyn Agro Profil uczestniczy w wielu wydarzeniach branżowych - między innymi Agro Show, Agro Tech Kielce, Polagra Premiery, Agro-Park, Targi Książki i wielu innych. Wydawnictwo współpracuje z wieloma pracownikami naukowymi takich placówek jak np. Instytut Ochrony Roślin, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu czy też Politechniki Bydgoskiej.

Napisz komentarz

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników