Co znajdziesz w artykule?
Rolnictwo Holandii jest silnie zintensyfikowane, ale i również zrównoważone. Mały kraj jest znaczącym eksporterem produktów rolnych. Holendrzy gospodarują rozważnie każdym skrawkiem żyznej gleby.
Holendrzy „wyrwali” ziemię Morzu Północnemu
Poldery to nic innego jak osuszone sztucznie tereny nadmorskie, otoczone systemami grobli i tam. Grunty położone poniżej poziomu morza są utworzone z glin i torfów z cennym namułem nad morskim i rzecznym bogatym w materię organiczną oraz substancje mineralne. Holendrzy nauczyli się przez wieki kontrolować poziom wód poprzez systemy tam i zapór, aby mieć “suche nogi” jak zwykli sami mówić. Osuszanie terenów nadmorskich, jezior i rzek prowadzą nieprzerwanie od wczesnego osadnictwa (XIII w.). W wyniku tych działań zyskali bagatela siedem milionów hektarów.
Krajobraz polderów to przede wszystkim tereny Zelandii w obrębie zatoki Zuiderzee. W latach 60. ubiegłego wieku prowadzono prace nad zamknięciem delty rzeki Ren oraz Skaldy i Mozy, dzięki tym działaniom zabezpieczono obszar przed silnymi sztormami. Cały obszar kraju jest silnie zmeliorowany poprzez sieci rowów, kanałów i rzek. Zintensyfikowany system melioracji pozwala na pełną kontrolę poziomu wód i daję możliwość nawadniania pól uprawnych i łąk. Poldery są dzisiaj dumą narodową Holendrów i przyczyniają się do stabilnego plonowania roślin rolniczych niezależnie od kaprysów pogody. Sztuczne podlewanie odbywa się niemalże na 500 000 hektarów tj. 62% gruntów.
Holandia światowym liderem w eksporcie rolnym
Holandia jest krajem ośmiokrotnie mniejszym od Polski. Tutejsze rolnictwo jest jednak czołowym liderem w eksporcie produktów rolnych, ustępując miejsca tylko Stanom Zjednoczonym. Sektor rolny jest jedną z głównych gałęzi krajowej gospodarki, stanowi 2,7% PKB. Ponad 25% ogółu wyprodukowanych europejskich warzyw pochodzi z Niderlandów i przynosi dochód w wysokości 90 mld dolarów. Holandia zajmuje pierwsze miejsce w eksporcie ziemniaków i cebuli. W miejscowości Aalsmeer znajduję się największa giełda kwiatowa FloraHolland, dzięki której kraj tulipana zawdzięcza miano światowego lidera w sprzedaży kwiatów. Niemal co trzecia paczka nasion warzyw wysiewana na naszych polach i ogrodach pochodzi z holenderskiej reprodukcji opiewającej na kwotę 1,7 mld dolarów.
Rolnictwo Holandii to uprawy pod szkłem
Charakterystycznym widokiem holenderskiego krajobrazu są również szklarnie. W Westland w południowej części Holandii hodowla roślin pod szkłem odbywa się na 80% okolicznego areału. W obiektach hodowane są liczne odmiany pomidorów, ogórka i papryki oraz kwiaty. Wysoka wydajność sprawia, że z jednego metra kwadratowego można uzyskać niemal 29 kilogramów pomidora, którego eksport holenderski wynosi prawie 1,1 mln ton.
Uprawa w warunkach kontrolowanych pozwala na intensyfikację hodowli oraz podwojenie plonów w stosunku do plantacji polowych. Nawadnianie oraz fertygacja dają ogromne możliwości rozwoju. W szklarniach niezwykle istotną kwestią jest ogrzewanie, które stanowi nawet 30% kosztów produkcji. Głównym paliwem jest gaz ziemny, zużywany w ilości przekraczającej 3 mld metrów sześciennych rocznie (8,2% całkowitego zużycia krajowego). Holenderskie uprawy zarządzane w najwyższych systemach high-tech pozwalają w pełni kontrolować klimat przez systemy sterowników i komputerów.
Mniej ludzi, większa mechanizacja
W Niderlandach od wielu lat można zaobserwować istotne zmniejszenie się liczby gospodarstw oraz osób aktywnych zawodowo. Jeden holenderski rolnik żywi statystycznie stu mieszkańców. Wszystko za sprawą głębokiej mechanizacji wielu procesów technologicznych. Ubywa małych rodzinnych gospodarstw na poczet wielkich farm, trend jednak jest powszechny w całej Unii Europejskiej. Dużą siłę roboczą stanowią pracownicy zagraniczni oraz praktykanci i stażyści.
Wzorcowa produkcja roślinna w Holandii
Holenderscy rolnicy wiedli niechlubny prym w ubiegłym wieku w zakresie stosowania nawozów sztucznych i pestycydów. Do połowy lat 80. plasowali pierwsze miejsce na świecie z ilością ośmiuset kilogramów nawozów na hektar gruntów ornych. Dzisiaj są jednak świetnym przykładem działań prośrodowiskowych, ograniczając o 50% zużycie chemii rolnej i stosując biologiczne sposoby walki z patogenami. Osiągane plony są jednak jednymi z największych w całej unijnej wspólnocie. Kluczowymi czynnikami przynoszącymi tak wymierne efekty są wspomniane warunki siedliskowe oraz wysokoplenne gatunki i prezycja zabiegów. Postęp hodowlany pozwala na uzyskanie odmian dostosowujących się do holenderskiego klimatu oraz gleb. Systemy GPS dają duże oszczędności w środkach produkcji rolnej.
W plantacjach polowych dominują zboża (pszenica i jęczmień) oraz rzepak ozimy. Ważnym gatunkiem jest także burak cukrowy uprawiany na tutejszy żyznych glebach. Rokrocznie rośnie również areał uprawy ziemniaków, uzyskane plony są jednymi z najlepszych na świecie.
Zielony prąd z odnawialnych źródeł
Niderlandy produkują od wielu lat jedne z największych w Europie ilości dwutlenku węgla. Statystycznie na jednego Holendra przypada 9,9 ton CO2, a na Polaka 8,3 tony. Holandia chcąc złagodzić emisję wprowadza innowacyjne technologie oparte na odnawialnych źródłach energii. Rząd i mieszkańcy podchodzą bardzo poważnie do realizacji wyznaczonych celów dotyczących ochrony środowiska. Największy udział w produkcji zielonej energii stanowią kolejno elektrownie wiatrowe, słoneczne i biogazownie. Na przestrzeni ostatniego dziesięciolecia kraj podwoił potencjał paneli fotowoltaicznych. Holendrzy wykorzystują innowacyjne rozwiązania korzystając z ekologicznych źródeł energii. Przykładem są ścieżki rowerowe wyłożone panelami fotowoltaicznymi. Jednak największy potencjał mają te rzeczy, które są kojarzone z Holandią od dawna czyli wspomniane wiatraki.
Innowacyjnym projektem jest Warm CO2. Jest to projekt unikatowy w skali Europy wykorzystujący produkty odpadowe, które powstają w przemysłowych procesach produkcji nawozów w pobliskim zakładzie. Obiekty uprawowe są połączone z fabryką Yara rurociągiem, którym do szklarni płynie ciepło i CO2. Woda o temperaturze 90°C wykorzystywana jest do ogrzewania szklarni, a czysty dwutlenek węgla służy dokarmianiu roślin.