czwartek, 5 grudnia, 2024
spot_img

Sorgo jako wkład do biogazowni. Czy stanie się alternatywą dla kukurydzy?

spot_img

Wielokierunkowe użytkowanie sorgo sprawia, że jego uprawa może znacząco rosnąć w Polsce na przestrzeni kolejnych lat. Ten gatunek może okazać się dobrą alternatywą dla wymagającej kukurydzy, a zebraną biomasę można wykorzystać z powodzeniem jako wkład do biogazowni rolniczej.

Gabriel Gawracki – zarządca gospodarstwa

W gospodarstwie rolnym nieopodal Kętrzyna funkcjonuje jedna z około 150 biogazowni znajdujących się w Polsce. Należy ona do wielkoobszarowego gospodarstwa rolnego w Brzeźnicy o powierzchni niespełna 1200 hektarów o klasie bonitacyjnej IV. Produkcją roślinną zarządza tutaj Gabriel Gawracki, który opowiedział nam o sorgo wykorzystywanym w ich biogazowni rolniczej.

Sorgo alternatywą dla kukurydzy

Od 10 lat siejemy kukurydzę w monokulturze z  przeznaczeniem jako wkład do biogazowni. Poszukiwaliśmy alternatywy i uzupełnienia dla tego gatunku z racji wymogu dywersyfikacji upraw i dużych strat spowodowanych przez dziki. Po rozważaniach postawiliśmy w minionym sezonie na sorgo. Rozpoczęliśmy od 25 hektarów, jednak w przyszłym sezonie zwiększamy areał do 70.

Sorgo kiszonkowe wytwarza wysoką biomasę nadziemną.

Sorgo jako wkład do biogazowni

Wybraliśmy odmianę typowo kiszonkową, charakteryzującą się stosunkowo dużą biomasą, co jest szczególnie istotne w przypadku wykorzystania na biogaz. Rośliny miały po 5–7 grubych i mocno ulistnionych pędów. Zebrany plon oscylował w granicach 35–40 ton świeżej masy. Porównując do kukurydzy, jest to jednak i tak ok. 10 ton mniej ze względu na chociażby duży udział kolb, których sorgo nie posiada. Uznaliśmy, że odpowiednią proporcją jako wkład do biogazowni będzie mieszanka 70% kiszonki z kukurydzy i 30% z sorga. W takim stosunku zakiszaliśmy zebraną masę w silosach. Dodatkowo wykorzystujemy odpady z mleczarni oraz ubojni, a także gnojowicę. Pozyskaną energię oddajemy do sieci, a ciepło wykorzystujemy w gospodarstwie.

Biogazownie to jedna z alternatyw OZE mogąca pomóc wyeliminować paliwa kopalniane.

Sorgo lubi ciepło

Agrotechnika sorga jest stosunkowo prosta. Po zespole uprawek wykonujemy siew w ostatniej dekadzie maja. I tutaj należy szczególnie uważać, bo sorgo jest gatunkiem wrażliwym na niskie temperatury, jak i nieogrzaną glebę. Co należy wspomnieć, nasze kętrzyńskie gleby są niełatwe w uprawie, jednak potrafią się odwdzięczyć przy odpowiednim użytkowaniu. W kolejnym sezonie dobraliśmy pod uprawę pola o słabszej bonitacji, co zapewne przyniesie lepsze efekty.

Sorgo zaskakuje mimo niskich opadów

Widzimy postępujące zmiany klimatyczne, nasi długoletni pracownicy wspominają lata 70., gdzie kukurydza najzwyczajniej się nie udawała, a my po 50 latach wysiewamy ciepłolubne sorgo. Dużą zaletą tej rośliny są niskie potrzeby wodne. Od 24 kwietnia do 17 czerwca nie spadła u nas ani jedna kropla. Nie odnotowaliśmy żadnych symptomów suszy, mimo iż w całym okresie wegetacji sorga spadło tylko 120 litrów deszczu. Zadziwiające jest także tempo wzrostu. W przeciągu dwóch miesięcy z małej siewki rośliny osiągnęły wysokość 4,5 metra. Sorgo rośnie w oczach i pozytywnie zaskoczyło nas już po pierwszym sezonie.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy dalszych sukcesów!

spot_imgspot_img
Michał Piśny
Michał Piśny
Jestem rolnikiem z pasji i zamiłowania. Produkcja roślinna jest od wielu lat sektorem moich zainteresowań i działań. W okresie wegetacji spędzam dużo czasu na polach. Bardzo ważna dla mnie jest ochrona naszego miejsca pracy jakim jest gleba. W swojej pracy skupiam się na propagowaniu zrównoważonego rolnictwa. Obecnie studiuję rolnictwo na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Dokształcam się stale poprzez kursy i szkolenia. Jestem otwarty na kontakty z ludźmi.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x