Choć dopiero wystartował sezon uprawowy kukurydzy, to już zaczęto bić rekordy we wczesności pojawu niektórych szkodników tej rośliny. Motyle omacnicy prosowianki zaczęły pojawiać się w pułapkach świetlnych od 22 maja, czego nigdy do tej pory jeszcze nie obserwowano.
Nadzwyczajnie wczesne pojawienie się motyli w Polsce: skutki łagodnej zimy i ciepłej wiosny
Tak wczesny pojaw zanotowano w Skrzelewie na Mazowszu, a zaledwie kilka dni później (28 maja) owad wyleciał w okolicach Iławy (Warmia i Mazury), a potem 30 maja w Krzeczowicach (Podkarpackie) oraz 31 maja w Szamotułach (Wielkopolska). Majowe odłowy motyli to w Polsce nowość i wydarzyło się to po raz pierwszy w udokumentowanych odłowach tego gatunku.
Jest to pokłosie łagodnej zimy i bardzo ciepłych dni jakie nadeszły po kwietniowym ochłodzeniu, co przyspieszyło rozwój niektórych osobników w trakcie zimowania. IOR-PIB cały czas analizuje zachowanie tego szkodnika, bo jest to bez dwóch zdań nowa sytuacja i powstaje pytanie jak tak wczesne pojawy wpłyną na całą biologię szkodnika? IOR będzie to zgłębiał.
Rekordowo wczesny nalot chrząszczy stonki kukurydzianej
Pogoda wpłynęła także na rekordowo wczesny nalot chrząszczy stonki kukurydzianej na rośliny. Pierwsze chrząszcze złapano na Podkarpaciu na monokulturze kukurydzy w dniu 21 czerwca. Zwykle szkodnik nalatywał na kukurydzę dopiero od pierwszej dekady lipca, zatem widać przyspieszenie w jego rozwoju.
Zaobserwowane zjawiska wskazują jak bardzo ważne jest monitorowanie kukurydzy, bo w dobie nieprzewidywalnej pogody część szkodników może się zachowywać inaczej niż zwykle dostosowując się do warunków środowiska.
Zauważyliście na swoich plantacjach omacnicę i stonkę kukurydzianą? Dajcie znać jak Wasza sytuacja na polach.
autor: Dr hab. inż Paweł Bereś