Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) wystąpiło do Komisji Europejskiej z prośbą o przekazanie części środków z rezerwy celowej na wsparcie polskich rolników w związku ze stratami, jakie ponieśli po tegorocznych przymrozkach i gradobiciu w kwietniu tego roku. Odpowiedź Komisji spodziewana jest w lipcu.
– Nie mogliśmy dłużej czekać, bo poszkodowani rolnicy czekają na pomoc – stwierdził minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski, informując o polskim wniosku do Komisji Europejskiej o unijne środki na wsparcie rolników poszkodowanych przez wiosenne przymrozki i gradobicia.
Wniosek do Komisji Europejskiej
– Mieliśmy bardzo istotne przyspieszenie wegetacji i dlatego przymrozki z 22-23 kwietnia 2024 r. najbardziej dotknęły uprawy sadownicze, plantacje owoców miękkich i winorośli – przypomniał szef resortu rolnictwa.
Minister Siekierski poinformował również o podejmowanych przez Polskę działaniach na forum unijnym i krajowym. Przypomniał, że pierwsze informacje o stratach przekazał sekretarz stanu Michał Kołodziejczak podczas posiedzenia unijnej Rady Ministrów 27 maja 2024 r. Po raz kolejny problem ten przedstawił Minister Czesław Siekierski na posiedzeniu Rady Ministrów UE w dniu 24 czerwca br. W ślad za tym wystąpieniem, 25 czerwca br. skierował pismo zapowiadające przesłanie formalnego wniosku zawierającego szacunkowe wielkości strat. Wniosek został przesłany do KE w dniu 27 czerwca 2024 r.
Uczestnicząca w dzisiejszej konferencji prasowej Wicedyrektor Departamentu Rynków Rolnych i Transformacji Energetycznej Obszarów Wiejskich zwróciła uwagę, że w 9 na 16 województw wystąpiły ekstremalne temperatury sięgające -8°C przy długim czasie ekspozycji.
Straty rolników
– Uprawy sadownicze, owoce miękkie i winorośle są najbardziej narażone z powodu tak niskich temperatur w porze wiosennej – podkreślił przewodniczący Sejmowej Komisji Rolnictwa RP Mirosław Maliszewski, który jest jednocześnie przewodniczącym Związku Sadowników RP.
Zwrócił on uwagę, że poszkodowanych zostało bardzo wiele gospodarstw, które będą miały obniżone plony, a wiele z nich nie będzie miała w tym roku w ogóle plonów. Dlatego pomoc dla nich jest niezbędna.
– Tym bardziej doceniamy starania o pozyskanie środków nie tylko krajowych, lecz także unijnych, bo ta pomoc jest konieczna, a skala strat duża – dodał przewodniczący Mirosław Maliszewski.
Minister Czesław Siekierski przypomniał, że polski system liczenia strat uwzględnia czas do zebrania plonów.
– Nie mogliśmy jednak dłużej czekać i przedstawiliśmy już wstępne szacunki strat przekazane nam przez wojewodów. To nie są jeszcze dane ostateczne – dodał minister.
Źródło: MRiRW