Ochłodzenie powoli żegnamy.
Od poniedziałku napierać będą ciepłe masy powietrza, które zostaną z nami aż do połowy stycznia.
Tej nocy jeszcze mroźno. Na pogodnym południu -7/-5 stopni. Na Podhalu spadek temperatury do -17 stopni. Na wschodzie gdzie będzie trochę chmur, trochę czystego nieba -5/-3 stopnie. W centrum -3/-2 stopnie. Najcieplej na pochmurnym zachodzie i północy, gdzie termometry nad ranem wskażą około 0/+2 stopni.
Lokalnie na północy i zachodzie możliwe będą opady mżawki. Nad ranem takie opady wystąpią dopiero nad ranem i będą marzły.
W ciągu dnia opady mżawki występować będą na wschodzie kraju. O ile temperatura na wysokości 2 metrów wzrośnie do 0/+2 stopni, to zmarznięty grunt w połączeniu z mżawką wywoła gołoledź.
Na zachodzie dla odmiany pojawi się sporo słońca i tutaj najcieplej +5/+7 stopni. W okolicy Nysy, Legnicy, Słubic możliwe nawet +8/+9 stopni. Na pozostałym obszarze przewaga chmur z możliwymi przejaśnieniami. Temperatura wyniesie tutaj około +3 stopni.
Wiatr umiarkowany, po południu silny i porywisty. Na wybrzeżu sztorm. W godzinach południowych na Pomorzu Zachodnim i Gdańskim porywy wiatru przekroczą 80-85 km/h.
Łukasz Sieligowski