W każdych warunkach i w każdej sytuacji na uznanie zasługuje bezinteresowna aktywność. Szczególnie jeśli sprawa ma związek z ratowaniem ludzkiego życia i mienia.
O włos od tragedii
Z pewnością dotyczy to funkcjonariusza Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej w Siedlcach, który 28 czerwca br., wracając do domu po zakończonej służbie, w miejscowości Krześlinko (gm. Suchożebry), zauważył dym wydobywający się z garażu jednej z posesji. Policjant natychmiast zatrzymał swój samochód i zbudził domowników przy pomocy klaksonu. Dokonał też zgłoszenia zdarzenia pod alarmowym numerem 112.
Pomoc przyszła na czas
Po sygnale od policjanta, z budynku mieszkalnego w zagrożonym gospodarstwie wybiegł zaspany mężczyzna, który dopiero po chwili zorientował się, że pali się garaż. Ostatecznie gospodarz i policjant z płonącego obiektu wyprowadzili ciągnik rolniczy i inne urządzenia. Ugaszono też zajęty ogniem, drugi ciągnik. Gdy na miejsce dotarła straż pożarna sytuacja była już bliska opanowania. Strażacy dogasili płonącą maszynę. Dzięki błyskawicznemu i zdecydowanemu działaniu funkcjonariusza policji, rolnik nie poniósł dotkliwych strat materialnych. Uniknął spalenia budynków gospodarskich i domu.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródło i foto: Komenda Miejska Policji w Siedlcach
Mieszkańcy gminy Sulechów protestują przeciwko inwestycji planowanej w okolicy!