Za nami pierwsza doba od kwietnia, kiedy deszcz spadł na niemal całym obszarze Polski- w szczególności tam, gdzie było go od stycznia najmniej. Noc z soboty na niedzielę przelotne opady przyniesie w centrum, na Podkarpaciu, w województwie Świętokrzyskim, Lubelskim oraz na Podlasiu i Mazurach. Temperatura wyniesie około 7-10 stopni.
W niedzielę na północnym wschodzie zatrzyma się niż i będzie padać ciągła mżawka lub deszcz niemal cały dzień i w ciągu dnia opady powolutku mają słabnąć ale i przesuwać się na południe- w stronę wschodniego Mazowsza. Po południu na południu, zachodzie, środkowym zachodzie pojawią się przelotne opady deszczu- lokalnie może zagrzmi ale bez wichur, gradu, ulew.
Spokojne przelotne opady. Wiatr w ciągu dnia słabszy niż dziś, ale nadal silny w porywach do 30-55 km/h. Wiatr osłabnie w poniedziałek. W prognozach na przyszły tydzień codziennie, gdzieś w kraju widać opady. Tak więc wilgotniejsze 2 tygodnie rozpoczęte. Ale suszy to nie zażegna- bowiem nie widać opadów ciągłych wielogodzinnych.
Dobrze