Oferowane ceny na krajowym rynku wołowiny nadal znajdują się na bardzo wysokim poziomie. Obecnie nie mamy do czynienia ze spektakularnymi podwyżkami. Wzrosty utrzymują się w granicach kilku, kilkunastu groszy. Przez trudną sytuację finansową wielu rolników nie dało rady utrzymać swoich gospodarstw przez co na rynku jest bardzo mało żywca. Hodowcy którym udało się wytrwać mogą liczyć na znaczne podwyżki po ruszeniu sezonu grillowego oraz z dniem luzowania obostrzeń w branży gastronomicznej.
Jakie ceny widnieją na krajowym rynku?
W dniach 18.04-25.04. 2021 r. cena zakupu żywca wołowego wzrosła. Skupowano go po 7,05 zł/kg. Cena ta była o 4% wyższa w porównaniu do zeszłego tygodnia o 18,9% wyższa niż przed rokiem.
W zakładach mięsnych w drugim tygodniu stycznia ćwierćtusze wołowe kompensowane z buhajków do 2 lat sprzedawano przeciętnie po 13,75 zł/kg, o 2,4% mniej niż tydzień temu.
Najmłodsze byczki 8-12 miesięczne w ciągu tygodnia podrożały o 4,7%. W raporcie kilogram wagi żywej kosztował 7,39 względem 7,06 zł z zeszłego tygodnia. Cena ta jest wyższa o 4,8% w stosunku do miesiąca przed i o 23,8% wyższa niż rok temu.
Byki 12-24 miesięczne kontynuowały wzrost cen sprzed tygodnia. Wyceniane były na 7,70 względem 7,67 zł/kg z zeszłego tygodnia. W porównaniu do analogicznego okresu 2020 ich cena jest wyższa o 20,2%.
Najstarsze byki <24 msc znacznie podrożały. W skupie za w.ż otrzymać było można 7,72 zł. W stosunku do zeszłego roku ich wartość jest wyższa o 21,3 %
Cena krów spadła o 0,4%. Za kilogram wagi żywej można było uzyskać 5,60 zł, o 2 gr mniej niż ostatnio. Ich wartość była wyższa o 18,4 % w porównaniu do zeszłego roku.
Jałówki kolejny raz potaniały. Cena za kilogram w.ż wynosiła 7,18 zł/kg. W porównaniu do analogicznego okresu z zeszłego roku ich obecna cena kształtuje się na poziomie o 13,5% wyższym.
Cena za MPC byków kształtowała się w zakresie: 13,60-14,49 zł/kg, jałówek: 13,85 zł/kg a krów: 11,50 zł/kg.
źródło: gov.pl
zdj: pixabay.com
rolnik sprzedaje za grosze – czas aby ceny wskoczyły na duzo wyzsze poziomy
Groszowe Podwyżki żywca wołowego w stosunku do szalejącej inflacji są śmieszne