W związku z narastającym strachem wobec wirusa ASF, władze Niemiec postanowiły postawić płot na plaży niedaleko Świnoujścia. Władze tłumaczą, że chodzi o ochronę terytorium kraju przed migracją dzików cierpiących na nieuleczalną chorobę – ASF.
Ogrodzenie na plaży zaczęto stawiać w poniedziałek 8 listopada. Jak informuje Radio Świnoujście ogrodzenie ma wysokość 1 metra. Na Wyspie Uznam po polskiej i niemieckiej stronie nie odnotowano jeszcze przypadków zachorowań. Jednakże w niedalekiej Saksonii i Brandenburgii pojawiło się kilka bardzo dużych ognisk choroby ASF.
Źródło: iswinoujscie.pl