Na drodze ekspresowej S3, Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. Rolnictwa, spotkał się z grupą rolników, którzy wyrazili swoje obawy i żądania w kontekście przyszłości unijnego rolnictwa oraz zmian w handlu z krajami wschodnimi. Wizyta ta stała się areną dla dyskusji na temat planowanych reform, szczególnie w kontekście Zielonego Ładu oraz importu towarów rolnych.
Plany, które mają zrewolucjonizować unijne podejście do rolnictwa
W trakcie spotkania Komisarz Wojciechowski przedstawił planowane zmiany, które mają zrewolucjonizować unijne podejście do rolnictwa. Jednym z głównych punktów tych zmian jest zniesienie obowiązku ugorowania oraz rewizja przepisów dotyczących płodozmianu i pokrywy zimowej. Dodatkowo, planowane są nowe zasady handlu z Ukrainą, w tym wprowadzenie limitów na import cukru, jaj i mięsa drobiowego. Klauzula bezpieczeństwa pozwoli państwom członkowskim na interwencję w przypadku nadmiernego importu, co zmusi Komisję Europejską do podjęcia działań w ciągu 14 dni od wystąpienia problemu.
Nie wszyscy rolnicy podzielają optymizm Komisarza
Jednakże nie wszyscy rolnicy podzielają optymizm Komisarza. Stanisław Kaczmarek z gminy Kobylanka wyraził swoje wątpliwości co do zapowiedzianych zmian. Jego zdaniem, mimo zapewnień Komisarza, ugorowanie nadal będzie istniało pod inną nazwą, a rolnicy zostaną wprowadzeni w błąd co do rzeczywistych konsekwencji reform.
Rolnicy przekazali Komisarzowi list, który został podpisany przez samego Wojciechowskiego oraz przedstawiciela organizatora protestu. Jego treść znajduje się poniżej.
Zgodnie z zapowiedziami Komisarza Wojciechowskiego, przewidywane zmiany w przepisach Zielonego Ładu mają zacząć obowiązywać z wsteczną mocą od 1 stycznia 2024 roku, co oznaczałoby brak kar dla rolników za ewentualne naruszenia unijnych norm.
źródło: Radio Szczecin