Co znajdziesz w artykule?
Rozpoczyna się decydujący tydzień dla przyszłości kontrowersyjnej umowy handlowej UE-Mercosur (Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Urugwaj). Pomimo zdecydowanego sprzeciwu kluczowych państw członkowskich (Polski i Francji), Komisja Europejska (KE) dąży do sfinalizowania porozumienia, aby umożliwić jego podpisanie już 20 grudnia. Na szali leży ochrona europejskich rynków rolnych, a po drugiej stronie potężne interesy gospodarcze i geopolityczne.
Spór o przyszłość handlu i wpływy geopolityczne
Zwolennicy Umowy (w tym KE i niektóre kraje jak Niemcy) liczą na to, że porozumienie będzie impulsem dla gospodarki UE. Celem jest zniesienie ceł na 91% produktów, co otworzy rynki Mercosuru na unijnych eksporterów (np. samochody i maszyny), a także poprawi dostęp do kluczowych surowców. Ponadto, sfinalizowanie umowy ma być silnym sygnałem geopolitycznym, zacieśniającym strategiczne więzi i przeciwdziałającym rosnącym wpływom Chin w Ameryce Południowej.
Krytycy Umowy (na czele z Polską i Francją) argumentują, że bez wystarczająco silnych zabezpieczeń umowa może zdestabilizować europejski rynek rolny, zalewając go tańszą żywnością niespełniającą surowych unijnych norm środowiskowych i sanitarnych. Głównym postulatem jest wprowadzenie zasady wzajemności norm oraz wzmocnienie klauzul ochronnych.
Kluczowe głosowanie i mechanizmy ochronne
W tym tygodniu Parlament Europejski ma głosować nad klauzulami ochronnymi (tzw. bezpiecznikami). W wyniku negocjacji mechanizm chroniący europejskich rolników został wzmocniony:
Niższy Próg Aktywacji: Próg do uruchomienia ceł (w przypadku gwałtownego wzrostu importu) ma spaść z 10% do 5% wzrostu.
Szybsza Decyzja: Decyzje o nałożeniu ceł mają zapadać szybciej — w ciągu 14 dni.
Jak zablokować umowę: Mechanizm mniejszości blokującej
Ostateczna decyzja w sprawie zatwierdzenia umowy należy do Rady Unii Europejskiej, gdzie jest podejmowana większością kwalifikowaną. Aby zablokować porozumienie, musi zostać spełniony mechanizm mniejszości blokującej.

Wnioski: Aby polski i francuski sprzeciw był skuteczny, muszą one przekonać co najmniej dwa inne państwa członkowskie do formalnego sprzeciwu. Waga demograficzna tych czterech krajów musi następnie przekroczyć 35% ludności UE (Polska i Francja to ok. 24%), co daje im prawny instrument do zablokowania finalizacji umowy UE-Mercosur.



