Co znajdziesz w artykule?
Na niemieckiej Dużej Giełdzie VEZG ceny świń pozostają niezmienne, podczas gdy w Polsce notujemy wyraźny wzrost. Po ile chodzą tuczniki w kraju?
Jaka jest cena tuczników na niemieckiej giełdzie?
Od ponad miesiąca na niemieckiej Dużej Giełdzie VEZG ceny świń utrzymują się na stałym poziomie, mimo obserwowanego ożywienia na mniejszej giełdzie ISW. Jaka jest cena tucznika na dzień dzisiejszy? Niemiecki VEZG po raz kolejny ustalił cenę tucznika na poziomie 2,00 Euro za kilogram tuszy o zawartości mięsa powyżej 57% (około 8,57 zł za kilogram), która utrzyma się przez kolejne 7 dni. Choć na sesjach Małej Giełdy odnotowano pewne wzrosty, większe zakłady na rynku niemieckim wciąż nie odczuwają presji na podwyżki, co utrzymuje stabilność ceny.
Warto jednak zauważyć, że piątkowa sesja Małej Giełdy przyniosła wyraźne ożywienie – sprzedano wszystkie wystawione zwierzęta, a średnia cena wzrosła do 2,09 Euro za kilogram, co oznacza wzrost o 3 centy. Z kolei na wtorkowej sesji odnotowano mniejsze zainteresowanie, co skutkowało niewielką korektą cenową o 1 cent. Mimo to, zmiany te nie były wystarczająco znaczące, aby wpłynąć na podwyżki cen na dużej giełdzie.
Ceny świń w Polsce
Ożywienie na giełdzie ISW miało jednak wpływ na polski rynek, który już w zeszłym tygodniu zareagował podwyżkami. Aktualnie ceny świń w Polsce wzrosły średnio o 20 groszy za kilogram, a oficjalne górne stawki kształtują się na poziomie 8,80-8,90 zł za kilogram w klasie E. Co więcej, pojawiają się sygnały, że przy większych dostawach (powyżej jednego dużego samochodu) możliwe są negocjacje cenowe, które pozwalają przekroczyć poziom 9,00 zł za kilogram.
Ten wzrost cen w Polsce wynika z wyraźnego deficytu tucznika na rynku. Zakłady przetwórcze podejmują ryzyko, zmniejszając swoje marże, co z kolei tworzy korzystne warunki dla hodowców. To oznacza, że istnieje nadzieja na poprawę opłacalności produkcji trzody chlewnej, co w obecnej sytuacji jest dla rolników pozytywną wiadomością.
Nowe perspektywy dla branży wieprzowej
Oprócz zmian cenowych, ważnym wydarzeniem dla branży jest spotkanie Ministra Rolnictwa Jacka Czerniaka z przedstawicielami Krajowej Rady Wieprzowiny, które odbyło się 10 września 2024 roku. W trakcie rozmów ustalono, że branża sama opracuje strategię rozwoju, wspieraną merytorycznie oraz finansowaną z Funduszy Promocji przez Ministerstwo Rolnictwa. To istotny krok naprzód, gdyż dotychczas brakowało jasno określonego kierunku rozwoju dla całej branży, co często prowadziło do nieskutecznych programów pomocowych.
Jednym z kluczowych elementów nowej strategii będzie zwalczanie afrykańskiego pomoru świń (ASF) oraz uporządkowanie prawa budowlanego, które obecnie ogranicza możliwość rozwoju chlewni. Wspólny cel hodowców i przetwórców ma przyczynić się do poprawy dochodowości w całym łańcuchu produkcji. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy.
źródło: POLSUS Bartosz Czarniak