W nocy opady będą ustawać. Padać ma deszcz jeszcze na wschodzie kraju do około północy. Natomiast nad ranem nowa porcja opadów wkroczy nad wybrzeże i bardzo szybko będzie się przesuwać na południowy wschód. Jeszcze przed godziną 9/00 bardzo silne opady deszczu występować będą na Pomorzu Gdańskim, Kujawach, Warmii i Mazurach oraz na wschodzie Wielkopolski oraz północy i w centrum Łódzkiego- w dwóch ostatnich regionach opady znacznie słabsze. Przed południem strefa silnych opadów deszczu i mokrego śniegu odsunie się na wschód kraju. Po południu w wielu regionach pojawiać się będą przelotne opady deszczu- już bez śniegu. Najwięcej opadów pojawi się na północy, zachodzie i w centrum kraju. Bardzo mała szansa na opady lub ich całkowity brak jest na południu kraju a w szczególności na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku.
Przewidywana suma opadów w ciągu najbliższej doby wyniesie od około 0-1 mm na południowym zachodzie, 0-2 mm na południu, poprzez 0-4 mm na zachodzie, 2-6 mm w centrum, 4-7 mm na wschodzie. Najwięcej deszczu spadnie na Warmię oraz Pomorze Gdańskie 10-15 mm, lokalnie w okolicy Lęborka i Wejherowa ponad 20 mm.
Temperatura nad ranem wyniesie od około 3-4 stopni na południu i wschodzie, 5-6 stopni na w centrum. Najcieplej aż 8-11 stopni o poranku na Pomorzu Zachodnim i wzdłuż Odry.
W ciągu dnia prawdziwa wiosna. Najchłodniej na wschodzie i w centrum 6-8 stopni. Na północy i północnym zachodzie 8-10 stopni. Najcieplej od Małopolski po Dolny Śląsk, Ziemię Lubuską oraz południową Wielkopolskę gdzie miejscami zobaczymy nawet 11-13 stopni.
Odczucie chłodu potęgował będzie jedynie silniejszy wiatr osiągający w porywach nawet 60-75 km/h.
Łukasz Sieligowski