Polscy plantatorzy tytoniu wyjdą na ulicę, by walczyć o przyszłość swoich upraw. 3 listopada w Warszawie, blisko tysiąc rolników zademonstruje przed Kancelarią Premiera, wyrażając stanowczy sprzeciw wobec radykalnych regulacji międzynarodowych, które zagrażają polskiemu rolnictwu. Sprawdź szczegóły!
Czy UE i WHO zniszczą polski Tytoń? Plantatorzy alarmują!
Polscy plantatorzy tytoniu wychodzą na ulice, by bronić swoich upraw przed radykalnymi regulacjami międzynarodowymi. Blisko tysiąc rolników zademonstruje w Warszawie 3 listopada (w południe), sprzeciwiając się planom całkowitej likwidacji produkcji forsowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) oraz niebezpiecznej unijnej Dyrektywie TED.
Ta ostatnia grozi zrównaniem surowego liścia tytoniu z wyrobem akcyzowym, co wymusiłoby na przetwórcach składanie astronomicznych zabezpieczeń finansowych, prowadząc do bankructwa i utraty stabilnego źródła dochodu dla 30 tysięcy rodzin w Polsce, głównie na Lubelszczyźnie. Plantatorzy domagają się od polskiego rządu stanowczego sprzeciwu wobec globalnych ambicji kosztem lokalnej gospodarki.
Głównym problemem jest bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ekonomicznego regionów i całego sektora. Uprawa tytoniu, zajmująca około 9 tysięcy hektarów, jest kluczowa tam, gdzie inne plony zawodzą. Planowane regulacje, zarówno te negocjowane na Konferencji Stron WHO w Genewie w dniach 17-22 listopada, jak i Dyrektywa TED, w praktyce uniemożliwią legalną działalność. Rolnicy ostrzegają, że paraliż legalnej produkcji nie zahamuje popytu, lecz przeniesie go do szarej strefy. Wzywają rząd do aktywnej obrony polskiego, wysokiej jakości tytoniu, który jest ważnym towarem eksportowym.
Protest rolników 3 listopada Warszawa
Manifestacja 3 listopada jest symbolicznym gestem oznaczającym „pogrzeb polskiego rolnictwa”, jeśli rząd pozostanie bierny. Plantatorzy apelują o prawo do pracy i domagają się od władz jednoznacznego stanowiska przeciwko regulacjom, które podcinają korzenie legalnego agrobiznesu. Zapowiadają, że brak dialogu i ochrony sektora tytoniowego może być początkiem kolejnej fali ogólnopolskich protestów, co świadczy o narastającym kryzysie zaufania między rolnikami a rządem.
źródło: Rzeczpospolita










