Co znajdziesz w artykule?
Z początkiem roku na krajowych stacjach paliw pojawiła się benzyna z domieszką 10% etanolu, zamiast 5% wcześniej. Już teraz wielu użytkowników starszych samochodów ma poważne wątpliwości co do wpływu podwyższonej zawartości etanolu na trwałość silnika. Tymczasem urzędnicy MRiRW chcą pójść jeszcze dalej i pracują nad paliwem złożonym prawie w całości z alkoholu. Wszystko to ma na celu zagospodarowanie nadwyżek krajowej produkcji kukurydzy.
Rozmowy z naukowcami trwają
W czwartek minister Czesław Siekierski oraz dyrektor generalny Bogusław Wijatyk spotkali się z naukowcami z Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej oraz Wojskowej Akademii Technicznej. – Pod względem produkcji paliw do silników spalinowych możemy być Brazylią w Europie – powiedział dyrektor generalny w MRiRW Bogusław Wijatyk.
Nowe paliwo powinno pojawić się na stacjach za kilkanaście miesięcy
Uczestnicy spotkania stwierdzili, że celem jest to, aby w ciągu kilkunastu miesięcy paliwo z produktów rolnych mogło się znaleźć na stacjach benzynowych.
Zwrócono uwagę, że takie paliwo w bardzo szerokim stopniu wykorzystywane jest od dawna w Brazylii.
Paliwo ma być bezpieczne i tańsze od tradycyjnej benzyny
Specjaliści podkreślają, że jest do paliwo bezpieczne dla silników spalinowych. Dodatkowo samochody wykorzystujące takie paliwo są bardziej przyjazne dla środowiska, niż pojazdy elektryczne czy napędzane paliwem wodorowym.
Kolejną zaletą jest opłacalność produkcji paliwa wykorzystującego surowce rolnicze. To paliwo będzie zdecydowanie tańsze od obecnie stosowanego.
– To będzie paliwo składające się w ponad 85 procentach z etanolu i zawierać będzie jedynie dodatki smarujące – dodał dyrektor generalny MRiRW.
Współpraca z naukowcami w tym zakresie będzie kontynuowana w ministerstwie rolnictwa i rozwoju wsi.
Źródło: MRiRW