Co znajdziesz w artykule?
Produkcja rzepaku na Ukrainie może ponownie osiągnąć rekordowe poziomy, podobnie jak w ubiegłym roku. Według zaktualizowanej oceny APC-Inform zbiory tej rośliny oleistej na Ukrainie w 2023 roku mogą wynieść około 3,5-3,6 mln ton.
„Pomimo 9% zmniejszenia powierzchni zasiewów pod nową roślinę oleistą, powierzchnia zbiorów, według wstępnych prognoz, może wzrosnąć o 8%” – zauważają analitycy APC-Inform.
Znaczna część upraw zniszczona
Przypomnijmy, że pod ubiegłoroczny zbiór rzepaku obsiano maksymalnie 1,5 mln hektarów, ale znaczna część upraw oleistych została zniszczona w wyniku działań wojennych lub znalazła się pod okupacją. Zmniejszyło to powierzchnię uprawną o prawie 17%, podkreślają analitycy.
Według wstępnych danych, w centralnym regionie kraju zaobserwowano zwiększenie powierzchni podczas zasiewów ozimych jesienią 2022 r., ale wśród regionów prawdopodobnie prym wiodą obwody dniepropietrowsk i odeski.
Nowe zagrożenia ze strony UE
Jednocześnie eksport rzepaku w sezonie 2023/24 może być skomplikowany na tle nowych zagrożeń ze strony UE – nie tylko logistycznych, ale także ze względu na ewentualne dokładniejsze kontrole jakości ukraińskich surowców.
Ponadto istnieje możliwość, że Komisja Europejska będzie kontynuowała tymczasowe środki ostrożności dotyczące importu rzepaku z Ukrainy, które obowiązywać będą od 2 maja do 5 czerwca br.
Na razie ograniczenia te nie wpływają znacząco na rynek, ponieważ główne wolumeny eksportu nasion oleistych tradycyjnie przypadają na sierpień-grudzień.
Nowy sezon
Ale w nowym sezonie będzie to poważne wyzwanie dla tego segmentu, ponieważ 55% całkowitego eksportu rzepaku w okresie lipiec-kwiecień sezonu 2022/23 trafiło do Rumunii, Polski, Słowacji, Węgier i Bułgarii.
Jednak na razie prognoza APC-Inform dotycząca eksportu rzepaku w sezonie 2023/24 jest optymistyczna i wynosi około 3,3-3,4 mln ton (-3% w stosunku do sezonu 2022/23).
Źródło: APC-Inform
To kolejna zła wiadomość dla polskich rolników.