wtorek, 11 listopada, 2025
Strona główna Blog Strona 68

AGROTECH MINIKOWO 2025 już w ten weekend! SPRAWDŹ PROGRAM!

0

AGROTECH MINIKOWO 2025 to wyjątkowe wydarzenie w kalendarzu polskiej branży rolniczej. W dniach 5–6 lipca 2025 roku w Minikowie, niedaleko Bydgoszczy, odbędą się Międzynarodowe Targi Rolno-Przemysłowe AGRO-TECH Minikowo, którym towarzyszyć będą DNI POLA W MINIKOWIE 2025. To doskonała okazja do zapoznania się z najnowszymi rozwiązaniami technologicznymi w rolnictwie, nowoczesnymi maszynami i innowacyjnymi metodami uprawy.

Dlaczego warto odwiedzić AGROTECH MINIKOWO 2025?

W ciągu dwóch dni uczestnicy wydarzenia będą mieli okazję spotkać się z ponad 250 wystawcami z kraju i zagranicy, zobaczyć najnowsze maszyny rolnicze w akcji, a także wziąć udział w specjalistycznych wykładach i panelach dyskusyjnych. AGROTECH MINIKOWO 2025 to platforma wymiany wiedzy, doświadczeń i technologii.

Program AGROTECH MINIKOWO 2025

W programie targów znajdą się:

Sobota, 5 lipca 2025

Hala widowiskowa:

  • 10:00 – Oficjalne otwarcie wydarzeń targowych:
    • Międzynarodowych Targów Rolno-Przemysłowych AGRO-TECH Minikowo 2025
    • Kujawsko-Pomorskich Dni Pola w Minikowie 2025
    • Pokazów zielonkowych INTER-VAX z firmą SAMASZ
  • 10:30 – 12:30 – Cykl specjalistycznych wykładów dla hodowców zwierząt gospodarskich

Pole pokazowe:

  • 13:00 – 14:30 – Pokazy zielonkowe INTER-VAX z firmą SAMASZ

Centrum Transferu Wiedzy i Innowacji im. Leona Janty-Połczyńskiego:

  • 15:00 – 17:30 – Debata pn. „ROLNICTWO DZIŚ I JUTRO” – przyszłość produkcji zwierzęcej w Polsce
    (z planowanym udziałem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz przedstawicieli związków branżowych i instytucji rolniczych)
  • Wręczenie wyróżnień i podziękowań dla uczestników:
    • Targów AGRO-TECH Minikowo 2025
    • Kujawsko-Pomorskich Dni Pola w Minikowie 2025
  • Wręczenie nagród i wyróżnień w konkursach:
    • Bezpieczne Gospodarstwo Rolne
    • AGROLIGA

Niedziela, 6 lipca 2025

Hala widowiskowa:

  • 10:00 – Rozpoczęcie drugiego dnia wydarzeń targowych
  • 10:30 – 12:30 – Cykl specjalistycznych wykładów dla hodowców zwierząt gospodarskich

Pole pokazowe:

  • 13:00 – 14:30 – Pokazy zielonkowe INTER-VAX z firmą SAMASZ
  • 17:00 – Zakończenie wydarzeń targowych

Dodatkowo w programie – niedziela, 6 lipca 2025

  • 8:00 – 17:00 – Porejstrowe doświadczenia odmianowe i agrotechniczne
    w Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Chrząstowie
  • Stoisko informacyjno-promocyjne Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz podległych instytucji przez cały czas trwania targów.

Tegoroczne KRAJOWE DNI POLA W MINIKOWIE 2025 odbędą się równolegle z targami AGROTECH MINIKOWO 2025, prezentując imponujące poletka demonstracyjne z ponad 400 odmianami roślin uprawnych, kolekcją roślin zielarskich, rozwiązaniami z zakresu rolnictwa precyzyjnego, systemami nawożenia i ochrony roślin.

SPRAWDŹ TAKŻE: Wystawa Maszyn Rolniczych Sitno 2025 – Kiedy i co zobaczysz? Sprawdź pełny program wydarzenia!

Kiedy są targi w Minikowie 2025? GODZINY, CENY

Miejsce wydarzenia:
Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie
Minikowo 1, 89-122 Minikowo

Godziny otwarcia:

  • 5 lipca (sobota): 9:00–17:00
  • 6 lipca (niedziela): 9:00–16:00

Wstęp na AGROTECH MINIKOWO 2025 jest bezpłatny, a dla wszystkich odwiedzających dostępny będzie bezpłatny parking.

Pokazy, prezentacje i wiedza w praktyce

Podczas KRAJOWYCH DNI POLA W MINIKOWIE 2025, organizowanych w ramach AGROTECH MINIKOWO 2025, uczestnicy będą mogli zobaczyć praktyczne zastosowania najnowszych technologii, w tym nowoczesnych systemów nawadniania, narzędzi wspomagających decyzje oraz innowacyjnych rozwiązań w zakresie ochrony roślin.

Nie zabraknie również pokazów zielonkowych (5 i 6 lipca), które są jednym z głównych punktów programu AGROTECH MINIKOWO 2025. To szansa, by ocenić efektywność maszyn na żywo i porównać technologie dostępne na rynku.

Dołącz do AGROTECH MINIKOWO 2025!

AGROTECH MINIKOWO 2025 oraz KRAJOWE DNI POLA W MINIKOWIE 2025 to wydarzenia, których nie może zabraknąć w kalendarzu żadnego rolnika czy przedsiębiorcy działającego w branży agro. W poprzednich edycjach udział wzięło ponad 35 tysięcy odwiedzających – w tym roku organizatorzy spodziewają się jeszcze większego zainteresowania.

Zapraszamy wszystkich – profesjonalistów, pasjonatów rolnictwa, a także rodziny z dziećmi. AGROTECH MINIKOWO 2025 i KRAJOWE DNI POLA W MINIKOWIE 2025 to nie tylko wiedza, ale również atmosfera wspólnoty i współpracy.

Sprawdź szczegóły na oficjalnej stronie wydarzenia:
https://agro-tech-minikowo.pl

John Deere 7530 – legendarny ciągnik do ciężkiej pracy

0
John Deere 7530

Marka John Deere ma swoich zwolenników, którzy cenią ją za trwałość, moc i ogromny komfort pracy. Jest on zawdzięczany amortyzowanej osi TLS i kabinie, w której poziom hałasu jest określony tylko na 70,6 dB. Jednym z takich legendarnych modeli jest John Deere 7530 Premium.

Dużym zainteresowaniem cieszą się w kategorii do 200. Jednym z przykładów jest model John Deere 7530.

Warto dodać, że ciągniki z logo skaczącego jelenia na masce mają także ogromne ilości zwolenników szukających traktorów z drugiej ręki. John Deere to lider rynku wtórnego. Do końca maja 2025 roku zarejestrowano ponad 1600 używanych zielono-żółtych ciągników – tak wynika z co miesięcznych raportów z rynku ciągników rolniczych. Ten producent notuje udział w rynku ciągników używanych na poziomie 16,5% i jest liderem w kategorii wiekowych: 11-20 lat z 22,1% udziałem w runku.

John Deere 7530
John Deere to lider rynku wtórnego. W kategorii 11-20 lat ma ponad 22% udziału w rynku. Fot. firmowe

Kultowy model 7530 Premium

Pod lupę wzięliśmy bardzo znany i ceniony przez rolników model John Deere 7530 Premium. Wyróżnia go potężna konstrukcja oparta na ramie i szereg nowoczesnych rozwiązań, które się sprawdzą podczas prac polowych i transportowych. Omawiany model był produkowany w latach 2006-2009. Pod maską pracuje 6-cylindrowy silnik 6068 T 4V-CR o pojemności 6788 cm3. Moc znamionowa jest określana na 185 KM, a moc maksymalna jest określona na 190 KM. Z kolei maksymalny moment obrotowy jest o wartości 835 Nm i jest on osiągany przy 1500 obr./min wału korbowego.

Jednostka napędowa wykorzystuje turbosprężarkę o zmiennej geometrii i intercooler, a w układzie zasilania pracuje system Common Rail.  Co do zużycie paliwa i wykonanej pracy są cenione przez użytkowników za ekonomię eksploatacji. W tamtych latach nie było jeszcze tak rygorystycznych norm emisji spalin więc i obsługa jest prostsza i tańsza. John Deere 7530 Premium to jeden z najbardziej udanych ciągników amerykańskiego producenta. Rolnicy najbardziej cenią odpowiednie dopasowanie mocy do wielkości maszyny oraz jej wyjątkową trwałość i niezawodność.

John Deere 7530 Premium ma na przedniej osi montowane koła o rozmiarze 540/65R30, a na tylnej 650/65R42. fot.firmowe

Przekładnie do wyboru

Producent miał do wyboru m.in. przekładnię bezstopniową AutoPowr i 20/20 dobrze znaną z innych modeli ciągników John Deere PowerQuad Plus. Z danych od producenta dowiadujemy się, że ciągnik mógł sią poruszać z prędkością od 2,5 do 40 lub 50 km/h. Wszystko w zależności na jakie rynki ciągnik trafiał.

Całe sterowanie przekładnią, podnośnikiem i hydrauliką jest na prawej konsoli. Mamy tu przedstawione rozwiązanie z przekładnią AutoPowr. fot. firmowe

Pompa zasilająca układ hydrauliczny oraz podnośnik o udźwigu 8840 kg, ma wydatek 110 l/min. Zawory hydrauliczne były sterowane mechanicznie lub elektronicznie. WOM pracuje z prędkością 540/750/1000 obr./min. Na przedniej osi były montowane koła o rozmiarze 540/65R30, a na tylnej 650/65R42. Zbiornik paliwa ma pojemność 385 l. Operator pracuje w komfortowej kabinie z amortyzacją, amortyzowana jest również przednia oś.  

Koszty napraw

Każdy ciągnik wcześniej czy później wymaga napraw. Te w modelu John Deere 7530 Premium nie będą częste pod warunkiem dbania o sprzęt i wykonywaniu wszelkich czynności serwisowych na czas. Niestety upływ czasu i duża liczba przepracowanych godzin, często 10 tys. i więcej, to konieczność wymiany zużytych w wyniku czasu i pracy elementów roboczych. Zużywają się elementy zawieszenia przedniej osi TLS, tłumiki drgań na silniku, na wale korbowym od strony koła pasowego i od strony koła zamachowego. Z biegiem lat powstają luzy na podnośniku, i to zarówno na wale górnym jak i dolnym.

Przed zakupem warto wykonać diagnostykę ciśnienia w skrzyni przekładniowej. Bezstopniowa przekładnia, przy odpowiednio i terminowo wykonywanej obsłudze, powinna bezawaryjnie przepracować minimum 10 tys. godzin. Co do kosztów to tłumik drgań skrętnych przedni kosztuje ok. 2000 zł (wszystkie ceny netto katalogowe), tylny tłumik drgań skrętnych kosztuje ok. 3500 zł. Każda poważniejsza awaria, wraz z kosztami robocizny, może wiązać się z wydatkiem zaczynającym się od ok. 10 tys. zł. Remont silnika to koszt ok. 50 tys. zł, naprawa skrzyni biegów – wymiana modułu PowerQuad ok. 40 tys. zł z robocizną.

Słabą stroną może się okazać turbosprężarka o zmiennej geometrii. Bywa, że trzeba ją wymienić lub zregenerować po ok. 5 tys. godzin. Nowa oryginalna to koszt ok. 14 tys. zł. Podczas oględzin warto dokładnie sprawdzić silnik pod kątem jego równomiernej pracy oraz zwrócić uwagę, czy z układu wydechowego nie wydobywa się biały dym, gdyż może to sugerować uszkodzoną uszczelkę pod głowicą, może być to również pęknięta chłodnica spalin, co wiąże się z ubytkiem płynu chłodzącego z układu.

Dość częstą usterką jest pęknięta uszczelka pod głowicą. Taka naprawa z częściami i robocizną jest szacowana na ok. 5-6 tys. zł. Kiedy trzeba będzie wymienić wtryskiwacz to koszt za 1 szt. jest szacowany na ok. 3 tys. zł. Regeneracja wtryskiwaczy, szyny zasilającej, pompy wysokiego ciśnienia może się zamknąć kwotą ok. 7 tys. zł bez robocizny, a roboczogodzina jest wyceniana na ok. 250-280 zł.

Przed zakupem upatrzonego egzemplarza warto dobrze sprawdzić działanie wszystkich kluczowych podzespołów. Fot. firmowe

Oferta rynkowa

Na rynku wtórnym jest sporo modeli John Deere 7530 Premium. Za ciągnik z 2009 roku, który jest wyposażony w układ pneumatyczny, TLS i amortyzowaną kabinę trzeba zapłacić 169 tys. zł netto. Inny model z roku 2007 jest wyceniony na 179900 zł netto. Na jego wyposażeniu jest przedni TUZ i WOM. Z kolei za model z 2009 roku, który jest wyposażony w bezstopniową przekładnię AutoPowr trzeba zapłacić 159 tys. zł netto.

Ceny zbóż w skupie pozostawały stabilne, ale rzepak podrożał w 3-tygodniu czerwca – MRiRW

0
Ceny zbóż w skupie

Ceny zbóż w skupie pozostawały stabilne – informuje cotygodniowy raport MRiRW. Zatrzymały się wzrosty cen skupu kukurydzy, która jako jedyne zboże pozostawała do niedawna w trendzie wzrostowym trwającym od października ubiegłego roku. Ceny zbóż pozostałych próbują znaleźć punk równowagi na niskim poziomie. Jednocześnie ceny rzepaku wzrosły w raportowanym tygodniu do 2.403 zł/t, czyli o prawie 40 zł więcej niż tydzień wcześniej i o 20% więcej niż przed rokiem.

W przeciwieństwie do publikowanych w internecie cen ofertowych, raport pokazuje faktyczne ceny transakcyjne, czyli ceny skupu zbóż i rzepaku akceptowane równocześnie przez rolników i podmioty skupowe. Warto jednak pamiętać, że są to ceny dostaw także wcześniej podpisanych umów, stąd publikowane w raporcie ceny skupu zbóż i rzepaku mogą różnić się od cen bieżących.

Ceny zbóż w skupach pozostawały stabilne w tygodniu kończącym się 22-go czerwca

Według raportu MRiRW ceny średnie krajowe sześciu (z dziesięciu) raportowanych zbóż wzrosły w krajowych punktach skupu w tygodniu kończącym się 22-go czerwca 2025 roku. Skala zmian cen średnich nie była duża i mieściła się w zakresie od (-0,9%) – jęczmień browarniany i żyto konsumpcyjne do (+1,4%) – żyto paszowe.

Ile płacono za krajowe zboża – tabela (ceny średnie)

Przeczytaj również – KE zawarła porozumienie handlowe z Ukrainą!

Młynarze płacili za pszenicę więcej niż handlowcy

Cenę średnią krajową skupu pszenicy konsumpcyjnej (młyny i firmy handlowe) ustalono na 893 zł/t po wzroście o 3 zł w skali tygodnia. W poszczególnych makroregionach (Centralno-Wschodni, Południowy i Północno-Zachodni) ceny średnie skupu mieściły się w bardzo wąskim przedziale 877 – 903 zł/t.

Bardziej szczegółowe dane pokazują, że młyny płaciły w 25 tygodniu tego roku za ziarno pszenicy średnio ok. 898 zł/t (bez zmian w skali tygodnia), podczas gdy handlowcy 861 zł/t (+9 zł w skali tygodnia).

Średnie ceny skupu pszenicy konsumpcyjnej w Polsce (wykres)



Ceny zbóż paszowych

W raportowanym tygodniu (25 tydzień roku) w skupie przeważały zboża paszowe, a ich udział pozostał na poziomu 62%. W tym kukurydza i pszenica paszowa stanowiły 52% całego skupu zbóż.

Cena średnia krajowa pszenicy kupowanej na cele paszowe spadła o 7 zł do poziomu 895 zł/t, a w makroregionach ceny średnie płacone za ziarno paszowe pszenicy mieściły się w przedziale 886 – 896 zł/t.

Handlowcy płacili za pszenicę paszową tyle samo co firmy paszowe

Jednocześnie firmy paszowe kupowały pszenicę średnio po 895 zł/t (bez zmian w tygodniu), a pośrednicy płacili 894 zł/t (-13 zł/t w skali tygodnia).

Średnie ceny skupu pszenicy paszowej w Polsce od 2021 roku – wykres

Wzrost cen kukurydzy u pośredników zatrzymał się po osiągnięciu poziomu najwyższego od blisko 2 lat

Cena średnia krajowa kukurydzy suchej ustalona została na 905 zł/t, czyli o 3 złote za tonę niżej w skali tygodnia. W makroregionach ceny średnie tego zboża zamknęły się w przedziale 905 – 906 zł/t.

W skali kraju handlowcy płacili za kukurydzę średnio 906 zł/t po spadku o 7 zł w skali tygodnia. Tydzień wcześniej cena średnia tego zboża była najwyższa od 33 tygodnia 2023 roku.

Jednocześnie firmy paszowe płaciły za suchą kukurydzę średnio 904 zł/t (+1 zł w skali tygodnia).

Średnie ceny skupu kukurydzy suchej w Polsce (wykres w ujęciu tygodniowym)

Ceny rzepaku wzrosły w raportowanym tygodniu

Dane MRiRW pokazują, że w tygodniu kończącym się 22-go czerwca 2025 roku średnia cena zakupu rzepaku wzrosła w zakładach tłuszczowych o 39 zł do 2.403 zł/t*. Oznacza to cenę o 1/5 wyższą niż rok temu. Dla porównania, seria najbliższa kontraktu na nowy rzepak (dostawa w sierpniu 2025) w Paryżu wyceniana była na koniec omawianego tygodnia znacznie niżej, bo na 2.158 zł/t.

Średnie ceny skupu rzepaku w Polsce od 2021 roku – wykres

Źródło: MRiRW

Najlepsze czasy przed rolnictwem

0
Michael Horsch
Wykład Michaela Horscha tłumaczył Karol Abramowski z firmy Horsch Polska. Fot. K. Grzeszczyk

Rolnicy muszą dostosować się do szeregu nowych przepisów i zmieniającego się klimatu. Swoją wizję na temat przyszłości rolnictwa przedstawił Michael Horsch, wizjoner i producent maszyn rolniczych.

Michael Horsch jadąc na wykład do Niepruszewa, gdzie został zaproszony przez firmę Agro Sznajder, zauważył, że nasz kraj rozwija się dynamicznie. Widać to po nowych inwestycjach i budowie nowych obiektów. Kto ciężko pracuje, musi osiągnąć sukces.

Jakie wyzwania stoją przed rolnictwem?

Michael Horsch przedstawił je w kilku kluczowych punktach. W tych wyzwaniach ważną rolę odgrywa zarówno polityka, jak i gospodarka.

– Nam wszystkim będzie dobrze, jeżeli będziemy razem ciężko pracować i tego trzeba się uczyć od Polaków. Nie chodzi tylko o rolnictwo, ale o całokształt. Wasza przyszłość dopiero nadchodzi. Kiedy patrzymy na Europę i świat, widzimy, jak duży wpływ na rolnictwo ma polityka. Przez ostatnich 20 lat byliśmy ograniczani przez politykę agrarną Brukseli nastawioną na zmniejszanie produkcji. Całe społeczeństwo było pod wpływem tego, co mówią politycy. Rolnicy stali się wrogami środowiska – tak to było przedstawiane w mediach.

W listopadzie 2023 roku, na targach Agritechnica, nasze stoisko odwiedził ówczesny minister rolnictwa Niemiec. Mój brat podszedł do niego i zapytał o rozstrzygające się w tym tygodniu w Brukseli losy glifosatu – czy będzie miał przedłużenie używania w rolnictwie czy zostanie zakazany. Minister odpowiedział, że tydzień wcześniej ich partia Zielonych zdecydowała wstrzymać się od głosu, mimo że przez sześć ostatnich lat prowadziła agresywną kampanię, twierdząc, że glifosat to najgorsza trucizna w całej Europie. Na trzy dni przed wejściem przepisu mającego zakazać stosowanie tej substancji Zieloni wstrzymują się od głosu w Parlamencie Europejskim. Co się tam wydarzyło? To jest dobre pytanie, bo widać, że coś się tam zmienia.

Kolejne ważne wydarzenie miało miejsce w styczniu ubiegłego roku, kiedy rolnicy ciągnikami pojechali do Berlina. Wielu pracowników z fabryk Horsch to rolnicy, którzy także brali udział w tej akcji. Nie wierzyłem w jej powodzenie, ale po jednym dniu dało się zauważyć w całych Niemczech, że odniosła pełen sukces. Ludzie zaczęli rozumieć, że to, co ta mniejszość opowiada na temat rolnictwa, to jest coś, w co nie do końca powinni wierzyć. Społeczeństwo uświadomiło sobie, jak bardzo potrzebuje rolnictwa i ludzi, którzy produkują żywność. W ciągu 10 dni po tym proteście wyjechali na ulice również francuscy rolnicy.

Dwa dni później w Brukseli zapadła decyzja o wstrzymaniu strategii „od pola do stołu”. Nigdy nie myślałem, że coś takiego się wydarzy, zrezygnowano też z obowiązku ugorowania gruntów. W planach jest deregulacja, która uprości przepisy regulujące pracę rolnika oraz zupełnie zmieni filozofię zarządzania rolnictwem. Projekt zapowiada się obiecująco. Rolnicy nie potrzebują absurdalnych przepisów, które ograniczają i hamują rozwój. To dopiero początek nowego spojrzenia na rolnictwo, dzięki któremu przyszłość dla rolników rysuje się bardziej optymistycznie.

Michael Horsch
Wykład Michaela Horscha cieszył się ogromnym zainteresowaniem gości zaproszonych do Niepruszewa przez firmę Agro Sznajder. Fot. K. Grzeszczyk

A inne wyzwania w rolnictwie?

Klimat, który dotyczy wszystkich. Widzimy, że zmiany w klimacie zachodzą, a społeczeństwo zaczyna na nie patrzeć tak, jak je widzą rolnicy. Wszyscy rozumieją, że mamy wpływ na klimat. Warto wspomnieć, że według prognoz w roku 2050 na świecie będzie ok. 10 miliardów ludzi. Co wtedy zrobimy? Europa, Ameryka Północna i Południowa z przyrostem ludności sobie poradzą. Ciekawa jest sytuacji w Azji, gdzie mieszka dziś połowa ludności świata – w Chinach przyrost naturalny jest ujemny, Indie natomiast to region ze sporym przyrostem, który osiągnie szczyt pod koniec tego dziesięciolecia, po czym zacznie maleć.

Bardzo poważny problem narasta w Afryce – niedługo będzie miała 1 miliard mieszkańców, a pewne jest, że za mniej niż 20 lat populacja się tam podwoi. Ludzi tam nie interesuje cena najtańszej pizzy w markecie, bo do egzystencji potrzebują tylko dwóch garści ryżu, soi lub kukurydzy dziennie.

Przez ostatnie 20 lat polityka agrarna w Europie zmierzała w kierunku ograniczania plonów. Skutkiem tego soja, kukurydza czy ryż stają się coraz droższe. Jak trzeba być, żeby tego nie zrozumieć?! Taka polityka prowadzi nas donikąd. Musimy przebudować politykę rolną UE, uwzględniając problemy dot. systemu regulacji i zmian klimatu, a także wzrostu ludności w Afryce. Rolników trzeba wspierać, żeby osiągali jak najlepsze plony.

Warto podkreślić, że 70% kalorii na świecie dla 8 miliardów ludzi pochodzi z kukurydzy, pszenicy, ryżu i soi. Jak krótkowzrocznym trzeba być, żeby  ograniczać produkcję zbóż? Mamy ok. 1 miliard hektarów gruntów ornych – więcej nie będzie. Co się wydarzyło przez ostatnie 60–70 lat? Świat zachodni nie interesował się, skąd pochodzi 70% kalorii. Postęp w hodowli roślin pozwolił z roku na rok zwiększać plony i wydajność. Doszły do tego nawozy, lepsza ochrona oraz nowoczesna uprawa.

Niektórzy jeszcze tego nie widzą, ale to koniec – nie przybędzie ziemi uprawnej na świecie, a plony w czterech najważniejszych kulturach nie będą rosły. Najlepszym przykładem jest kukurydza, której najwięcej produkuje się USA – w ostatnim dziesięcioleciu  powierzchnia upraw jest stała, a plony nie rosną. Za pięć lat ten problem pojawi się w soi. W przypadku ryżu sytuacja jest jeszcze stabilna. Ludzie w Brukseli muszą to zrozumieć.

Drogi czynsz dzierżawy

Mam możliwość podróżowania po różnych zakątkach świata. Pytam tamtejszych rolników, jakie mają koszty dzierżawy. Wszędzie pada ta sama odpowiedź ­– coraz wyższe. Wszyscy rozumieją, co się wydarzy – nie będzie więcej ziemi uprawnej i plony nie będą rosły, co oznacza wzrost cen na płody rolne. Problem polega na tym, że te „wystrzały” cen zdarzały się kiedyś co 10 lat, a – moim zdaniem – teraz będą  występowały co 2–3 lata. Jednak, żeby uczestniczyć w takiej „imprezie”, trzeba mieć bilet wstępu. Czym jest ten bilet? To powierzchnia uprawowa, a każdy bilet kosztuje pieniądze.

Jeszcze 30 lat temu dzierżawa stanowiła 5% kosztów produkcji maksymalnie. Dzisiaj jest to 30% i zmierza do 40%. W niektórych regionach stanowi nawet 50-60% kosztów produkcji. Tam, gdzie rosną czynsze dzierżawy, rolnicy mocno inwestują w technikę. Muszą mieć większe maszyny i wydajność, bo starymi, które się często psują, nie są w stanie na czas wykonać prac w polu.

Jakie problemy mają duzi i mali rolnicy?

Odporność to duży problem w rolnictwie – np. wyczyniec łąkowy stanowi gigantyczny problem. Kolejny przykład to miotła zbożowa. Chemia niestety nie da rozwiązania. Te same problemy będą przy chorobach i insektach. Wszędzie na świecie, gdzie są osiągane wysokie plony, a gleby intensywnie uprawiane, bardzo wzrasta problem odporności. Jeżeli nie zareagujemy wystarczająco szybko, to koszty będą ogromne. My, jako rolnicy, musimy inaczej zacząć myśleć w zakresie zmiany płodozmianu czy wykorzystywania innych metod zwalczania chwastów (np. mechaniczna). Kolejnym problemem jest znalezienie ludzi do pracy w rolnictwie.

Horsch jest bardzo aktywny w Brazylii. Zbiera się tam dwa plony w roku, więc problem odporności pojawia się jeszcze szybciej niż w Europie. Rolnicy w Ameryce Południowej od kilku lat mają własne bioreaktory, ogromne laboratoria i mikrobiologów. Produkują swoje insektycydy i fungicydy. Nie są one skuteczne w 100%, podejrzewam, że raczej w 50-60%. Jest to wbrew pozorom bardzo proste – zamiast agronoma należy zatrudnić mikrobiologa. Są już prowadzone badanie nad wprowadzeniem szczepów bakterii, które wiążą azot z powietrza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo: Cała prawda o rolnictwie Brazylii! Odwiedzamy gospodarstwo o powierzchni 100 tys hektarów! CZ.1

Nowe maszyny na dużych areałach

Wspomniany problem braku traktorzystów powoduje, że producenci są zmuszeni do budowania coraz większych i wydajniejszych maszyn. Wiele gospodarstw kończy swoją działalność, a ziemię wydzierżawia np. sąsiadom. Przy wzroście areału trzeba dysponować odpowiednim parkiem maszynowym. Trzeba mieć 2–3 strategie uprawy gleby.

Z doświadczeń i praktyki wynika, że w tych gospodarstwach, gdzie posieje się np. pszenicę w optymalnych warunkach, zbiera się najlepsze plony. Nie do końca zależy to od siewnika, tylko od terminu siewu i warunków. W dużych gospodarstwach praktykuje się technologię z dwoma osobnymi zabiegami. Pierwszy to uprawa, a w drugim przejeździe wykonujemy siew na dużej szerokości roboczej. To nie jest rozwiązanie dla każdego gospodarstwa, ale tam, gdzie liczy się optymalny siew, ma rację bytu.

Michael Horsch
Specjalnie na rynek USA powstał siewnik Maestro 50.24 o szerokości roboczej 27 metrów. Fot. K. Grzeszczyk

Do tego celu został stworzony siewnik Serto o szerokości roboczej 18 m. Ciekawą sprawą jest rozstaw rzędów. Kiedyś mieliśmy do czynienia z rozstawem 12,5 cm, potem 15 cm, a teraz dyskusja trwa nad rozstawem 19 cm, ale tylko wtedy, kiedy możemy ten zabieg wykonać jeszcze lepiej. Wykonaliśmy siewnik z jedną długością redlic i rozstawem co 19 cm. To rozstaw, który pozwala na wysiew zbóż w różnych warunkach, bez zapychania się resztek pożniwnych między redlicami. Powstał również nowy siewnik Avatar o szerokości roboczej 18 m z redlicami w jednym rzędzie i z rozstawem co 25 cm.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Ceny usług żniwnych – lato 2025. Ile za zbiór zbóż? Ile za bele?

Po żniwach warunki do uprawy gleby są różne. Z myślą o wydajności i jakości pracy powstał agregat Cultro CC o szerokości roboczej 18 m. Sprzęt ma dwa rzędy talerzy falistych i trzyrzędową bronę palcową. Sprzęt ten doskonale sprawdzi się na wiosnę na ciężkich glebach, np. przy uprawie gleby pod wysiew kukurydzy czy buraka cukrowego. Zaletą jest małe zapotrzebowanie na moc. Do sprzętu o szerokości roboczej 12 m wystarczy ciągnik o mocy 150–170 KM.

Michael Horsch
Dla dużych gospodarstw powstają bardzo wydajne maszyny. Jedną z nich jest siewnik Horsch Serto o szerokości roboczej 18 m. Sprzęt wyróżnia się jednym rzędem redlic, z rozstawem co 19 cm. Fot. K. Grzeszczyk

Jak radzą sobie rolnicy w innych regionach?

Dla tych, którzy wymagają jeszcze większej wydajności, specjalnie na rynek USA został zbudowany siewnik do kukurydzy Maestro 50.24 o szerokości roboczej 27 metrów. Trafił do stanów Indiana, Illinois, Iowa, gdzie zbiera się plony kukurydzy ok. 20 t/ha i soi ok. 7 t/ha. Ceny dzierżawy zaczynają się od 1000 do 1500 dolarów za hektar. Mamy tam klientów, którzy bardzo szybko się rozwijają. Przy własności ok. 200 ha, wraz z dzierżawami uprawiają 5000 ha. Produkują z tego areału ok. 70–80 tys. ton zbóż. Licząc, że w gospodarstwie pracują 4 osoby, to na jedną przy łącznych plonach szacowanych na ok. 60 tys. ton przypada 15 tys. ton. Rolnicy wszystko robią sami – od siewu po zbiór.

Wspomniany siewnik ma 27 m szerokości, 45 rzędów i 10-tonowy zbiornik na nasiona, a maszyna bez ładunku waży 30 ton. Wydajność siewu jest imponująca. Rolnicy mają 5000 ha w promieniu 80 km. Analiza jednego 15-godzinnego dnia pracy tej maszyny dowiodła, że ciągnik z siewnikiem przejechał 80 km i zasiał 270 ha, co daje 23 ha/h. Praca była wykonywana z prędkością 18–20 km/h. To zupełnie inny wymiar wydajności, spowodowany wysokimi czynszami dzierżawy.

Michael Horsch
Kluczowi klienci mieli okazję zapoznać się z maszynami Horsch i zastosowanymi w nich rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Fot. K. Grzeszczyk

Nowe władze Związku Producentów Roślin Zbożowych wybrane

0

W dniu 30 czerwca 2025 r. w siedzibie Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – PIB odbyło się posiedzenie sprawozdawczo-wyborcze Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych (PZPRZ). Spotkanie zakończyło się wyborem nowych władz organizacji na kolejną kadencję.

Nowa prezes z silnym zapleczem merytorycznym

Jednomyślnie na stanowisko prezesa PZPRZ wybrano mgr inż. Justynę Jasińską. Nowa prezes ukończyła Akademię Rolniczą w Poznaniu w 1998 roku, specjalizując się w ochronie roślin. Jej wieloletnie doświadczenie w sektorze rolniczym, zarówno praktyczne, jak i eksperckie, to silny fundament dla dalszego rozwoju organizacji i skutecznego reprezentowania interesów producentów zbóż w Polsce.

Nowy Zarząd PZPRZ

Podczas zebrania powołano także nowy skład Zarządu Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych. W jego skład weszli:

  • Przemysław Bochat

  • Cezary Borkowski

  • Piotr Kopciński

  • dr Roman Warzecha

Nowo wybrany Zarząd zapowiada kontynuację działań na rzecz rozwoju sektora zbóż, zwiększenia opłacalności produkcji roślinnej oraz aktywnego udziału w kształtowaniu polityki rolnej w kraju i na forum unijnym.

SPRAWDŹ TAKŻE: Pszenica ozima – najlepsze odmiany i wyniki plonowania PDO

Kontynuacja i nowe wyzwania

Zmiany personalne to jednocześnie moment refleksji i zapowiedź nowych kierunków rozwoju. Przed PZPRZ stoją ważne wyzwania związane m.in. z niestabilnością rynku zbóż, wdrażaniem zrównoważonych praktyk rolniczych, zmianami klimatycznymi czy potrzebą większego wsparcia dla innowacji w rolnictwie.

Gratulujemy nowym władzom PZPRZ i życzymy powodzenia w realizacji ambitnych celów na rzecz polskiego rolnictwa!

Wiadomo już co z opadami w czwartek i piątek. W Słubicach 2 lipca nawet 37 stopni

0
Pogoda na 2 lipca
Pogoda na 2 lipca
Pogoda na 2 lipca

O poranku od 8 stopni w Suwałkach do 17 w Słubicach

Najbliższa noc z bezchmurnym niebem i nareszcie słabym wiatrem- w wielu miejscach bezwietrznie. Będzie dość zimno- na wschodzie zaledwie 8-10 stopni; w centrum, Kaszubach i na południu kraju 10-12 stopni. W Wielkopolsce, Śląsku do 13 stopni. Znacznie cieplej na Ziemi Lubuskiej, zachodzie Dolnego Śląska i zachodzie Pomorza- tam od 15 do 17 stopni. Tuż za naszą zachodnią granicą w Niemczech będzie noc tropikalna.

W ciągu dnia w całym kraju bezchmurnie bez ani jednej chmury. Wiatr słaby bądź bezwietrznie. Na wschodzie powieje z zachodu i północnego zachodu a nad resztą kraju wiatr zmienny z przewagą kierunku południowego. Na termometrach od 27 stopni w Sejnach na Podlasiu do 37 w Słubicach przy granicy z Niemcami.

Brak opisu.

Co z opadami? W centrum kraju rozpoczęły się małe żniwa

Według prognoz szanse na deszcz i słabą burzę będą w czwartek wieczorem na zachodzie kraju; w nocy z czwartku na piątek lokalnie na południu kraju i w piątek na Roztoczu, Podkarpaciu i na wschodzie, południu Małopolski. Centrum, północ i północny wschód kraju opady ominą. Pojawi się jednak silniejszy wiatr podczas przechodzenia frontu.

https://www.infoclimat.fr– podgląd obecnej temperatury

KE zawarła porozumienie handlowe z Ukrainą!

0
Integracja Ukrainy z Unią Europejską

Komisja Europejska zawarła porozumienie handlowe z Ukrainą w ostatnim dniu polskiej prezydencji w UE. Porozumienie handlowe z Ukrainą zawarto bez konsultacji z Polską i zapewne pozostałymi krajami członkowskimi UE, ale też bez konsultacji z organizacjami rolniczymi.

30 czerwca 2025 r. Komisarze UE Maroš Šefčovič (handel i bezpieczeństwo gospodarcze) i Christophe Hansen (rolnictwo i żywność) poinformowali na konferencji prasowej o zakończeniu negocjacji z Ukrainą w sprawie przeglądu warunków handlu na podstawie artykułu 29 Układu o stowarzyszeniu. Proponowane porozumienie handlowe z Ukrainą ma jeszcze podlegać obróbce prawno-językowej i będzie przekazane do zatwierdzenia państwom członkowskim UE. Rada UE będzie podejmować decyzję w tej sprawie większością kwalifikowaną. W ogólnych warunkach porozumienia nie podano wielkości kontyngentów eksportowych (jeśli takie zostaną).

Porozumienie handlowe z Ukrainą – stanowisko Ministra Siekierskiego

„Z rozczarowaniem przyjąłem sposób, w jaki KE poinformowała państwa członkowskie o zakończeniu negocjacji z Ukrainą w ostatnim dniu polskiej prezydencji w Radzie UE. Jako przewodniczący Rady UE ds. rolnictwa i rybołówstwa (AGRIFISH) zwracałem wielokrotnie uwagę na potrzebę prowadzenia przez Komisję Europejską negocjacji handlowych w sposób bardziej transparentny i w dialogu rolnikami. Tymczasem Komisja podjęła decyzję o zakończeniu negocjacji bez uprzedniej konsultacji ani z państwami członkowskimi UE, ani z organizacjami rolniczymi – oświadczył Minister Czesław Siekierski”.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przeanalizuje tekst proponowanego porozumienia handlowego z Ukrainą po jego przekazaniu przez Komisję Europejską i będzie współpracować z Ministerstwem Rozwoju i Technologii w kwestiach dotyczących stanowiska Rządu RP.

Przeczytaj również – „W unijnym imporcie z Ukrainy dominują produkty rolne – Eurostat”

Porozumienie handlowe z Ukrainą – Informacja Komisji Europejskiej

UE i Ukraina osiągnęły porozumienie co do zasady w sprawie zmodernizowanych stosunków handlowych

Komisja zakończyła negocjacje z Ukrainą w sprawie przeglądu pogłębionej i kompleksowej strefy wolnego handlu (DCFTA) między UE a Ukrainą. Umowa co do zasady wsprawie przeglądu postanowień dotyczących liberalizacji handlu na mocy układu o stowarzyszeniu wyznacza nowy etap w ustanawianiu długoterminowych, przewidywalnych i wzajemnych ram w szerszym kontekście procesu akcesyjnego Ukrainy. W pełni uwzględniono w nim również wrażliwość niektórych sektorów rolnictwa, podniesioną przez państwa członkowskie UE i rolników.

Przegląd ten przyczynia się do stopniowej integracji Ukrainy z jednolitym rynkiem UE i pokazuje, że zaangażowanie UE we wspieranie Ukrainy jest tak silne, jak nigdy dotąd. Po przyjęciu zmieniona pogłębiona i kompleksowa umowa o wolnym handlu będzie korzystna dla obu stron, ponieważ zapewni ramy długoterminowej pewności gospodarczej i stabilnych stosunków handlowych.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała: Dzięki tej zmodernizowanej umowie zabezpieczamy przepływy handlowe z Ukrainy do Europy i na rynki światowe. Budujemy również mosty odporności i solidarności gospodarczej w obliczu nieuzasadnionej rosyjskiej wojny napastniczej. Jednocześnie nadal chronimy interesy naszych rolników. Miejsce Ukrainy jest w rodzinie. Podtrzymujemy nasze zaangażowanie na rzecz ścieżki wzajemnego wzrostu i stabilności, prowadzącej do jej pełnej integracji z naszą Unią.

Zmodernizowana umowa opiera się na trzech głównych filarach:

Równe warunki działania:

  • nowy dostęp do rynku jest uwarunkowany stopniowym dostosowaniem Ukrainy do odpowiednich unijnych norm produkcji, takich jak dobrostan zwierząt, stosowanie pestycydów i leków weterynaryjnych. Oczekuje się, że Ukraina będzie co roku składać sprawozdania z postępów w tym zakresie. Podejście to jest spójne z logiką procesu przystąpienia Ukrainy do UE i przyjęcia unijnego dorobku prawnego.

Solidna klauzula ochronna:

  • obie strony będą miały możliwość uruchomienia mechanizmu ochronnego umożliwiającego przyjęcie odpowiednich środków w sytuacjach, w których przywóz może mieć niekorzystne skutki dla którejkolwiek ze stron. W przypadku UE ocenę ewentualnego zakłócenia można przeprowadzić na poziomie jednego lub większej liczby państw członkowskich.

Zwiększone przepływy handlowe:

  • zmienione porozumienie zapewnia równowagę między wspieraniem handlu Ukrainy z UE i w pełni uwzględnia wrażliwość niektórych unijnych sektorów rolnych i zainteresowanych stron. Wynegocjowany dostęp do rynku jest różny: w przypadku najbardziej wrażliwych produktów, takich jak cukier, drób, jaja, pszenica, kukurydza i miód, odnotowano jedynie niewielki wzrost w porównaniu z pierwotną DCFTA; w przypadku innych produktów dokonano ulepszeń z korzyścią dla obu stron w oparciu o nasze uzupełniające się rynki; i wreszcie w odniesieniu do niektórych produktów niewrażliwych uzgodniono pełną liberalizację.

Obie strony uzgodniły również zbadanie środków mających pomóc ukraińskim eksporterom w dotarciu do ich tradycyjnych rynków w 3krajach. Ponadto UE i Ukraina zgodziły się również dokonać przeglądu sytuacji w kontekście postępów w integracji gospodarczej i perspektyw przystąpienia.

Kolejne kroki

Obie strony będą teraz pracować nad dopracowaniem technicznych elementów umowy. W najbliższych dniach państwa członkowskie i Parlament Europejski zostaną poinformowane o szczegółach porozumienia.

Z zastrzeżeniem ostatecznej zmiany prawnej umowy co do zasady UE i Ukraina przystąpią teraz do odpowiednich procedur formalnego zatwierdzenia zmienionej DCFTA.

Ze strony UE Komisja przyjmie wniosek dotyczący decyzji Rady w celu zatwierdzenia porozumienia. Umowa zostanie następnie formalnie przyjęta przez Komitet Stowarzyszenia UE-Ukraina.

Kontekst

Układ o stowarzyszeniu między UE a Ukrainą, w tym pogłębiona i kompleksowa strefa wolnego handlu (DCFTA), był negocjowany w latach 2007–2011 i podpisany w dniach 21 marca i 27 czerwca 2014 r. DCFTA zniosła zdecydowaną większość wszystkich ceł, w szczególności na towary przemysłowe.

Po rosyjskiej wojnie napastniczej przeciwko Ukrainie UE przyznała Ukrainie ułatwienia w handlu i nadzwyczajne instrumenty oferujące co roku wysoki poziom jednostronnej liberalizacji w formie autonomicznych środków handlowych. Obowiązywały one od 4 czerwca 2022 r. i były dwukrotnie przedłużane do czasu wygaśnięcia w dniu 5 czerwca 2025 r., po czym weszły w życie środki przejściowe. Wraz z korytarzami solidarnościowymi porozumienie zostało przyjęte w kontekście poważnych zakłóceń spowodowanych wojną i wbrew ogólnej tendencji do ogólnego spadku wymiany handlowej Ukrainy.

Komisja konsekwentnie dążyła do osiągnięcia porozumienia w sprawie długoterminowej wzajemnej liberalizacji ceł z Ukrainą na podstawie art. 29 układu o stowarzyszeniu między UE a Ukrainą, zapewniając płynne przejście do nowych ram, w których wszystkie porozumienia handlowe są włączone do odnowionego systemu DCFTA.

Przeczytaj również – „Nowa umowa handlowa z Ukrainą będzie przewidywać wzajemną liberalizację handlu, czyli korzyści dla obu stron”

Źródło: KE, MRiRW

Ustawa wiatrakowa czeka na podpis. Decyzja prezydenta przesądzi o przyszłości OZE w Polsce

0
Będzie rekompensata dla gmin za zmianę opodatkowania wiatraków?

Los kluczowego projektu dla polskiej transformacji energetycznej właśnie zawisł na włosku. Po przejściu pełnej ścieżki legislacyjnej ustawa wiatrakowa trafiła do Pałacu Prezydenckiego. Teraz wszystko zależy od jednej decyzji – Andrzeja Dudy.

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski nie ukrywa, że stawka jest ogromna. – Decyzja należy do pana prezydenta. Mam jednak nadzieję, że spojrzy on szerzej – na potrzeby przyszłych pokoleń i bezpieczeństwo energetyczne Polski – podkreślił.

Energetyka wiatrowa – lokalne wyzwania, systemowe znaczenie

Projekt ustawy zawiera konkretne mechanizmy wsparcia dla osób mieszkających w pobliżu turbin – m.in. możliwość korzystania z tańszej energii, dostęp do urządzeń prosumenckich i rekompensaty finansowe. Jak wskazuje minister, technologie wiatrowe są dziś cichsze, bezpieczniejsze i mniej uciążliwe niż jeszcze kilka lat temu.

Zależało nam na tym, by osoby żyjące w sąsiedztwie nowych instalacji nie były jedynie biernymi uczestnikami procesu, ale jego beneficjentami – mówił Siekierski, dziękując jednocześnie wiceministrowi klimatu Miłoszowi Motyce za konstruktywną współpracę przy finalnym kształcie ustawy.

Sygnatura, która może uruchomić lub zablokować zmianę

Choć dokument przeszedł przez Sejm i Senat, nie ma jeszcze pewności, czy uzyska podpis głowy państwa. W kręgach politycznych coraz głośniej mówi się o możliwym wstrzymaniu ustawy, mimo że odpowiada ona zarówno na potrzeby lokalne, jak i cele strategiczne państwa w zakresie OZE.

Decyzja prezydenta to test nie tylko dla polityki energetycznej, ale i dla wizji rozwoju kraju. To wybór pomiędzy stagnacją a stopniową, odpowiedzialną modernizacją systemu energetycznego – ocenił minister rolnictwa.

Ewentualne weto mogłoby znacząco spowolnić proces inwestycyjny i osłabić wiarygodność Polski jako kraju gotowego do przyspieszenia zielonej transformacji.

źródło: money.pl

Ile pszenicy z hektara? Analiza średnich plonów i praktyczne wskazówki

0

Uprawa pszenicy to podstawa produkcji roślinnej w Polsce. To jedno z najczęściej wybieranych zbóż przez rolników, głównie ze względu na jego wszechstronność, wysoką wartość rynkową oraz znaczenie w bilansie paszowym i konsumpcyjnym. Jednak osiągnięcie satysfakcjonujących plonów z hektara zależy od wielu czynników – od warunków pogodowych, przez jakość gleby, aż po stosowane technologie uprawy. Poniżej przedstawiamy rzetelny przegląd średnich plonów w kraju, a także konkretne zalecenia, które pomogą poprawić efektywność upraw.

Średnie plony pszenicy w Polsce – dane i zmienność

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, przeciętny plon pszenicy ozimej w Polsce w ostatnich latach wynosi od 5,0 do 5,8 t/ha, natomiast pszenica jara daje zazwyczaj około 3,5 do 4,5 t/ha. Plony te różnią się znacznie w zależności od regionu, warunków glebowo-klimatycznych oraz systemów produkcji. W gospodarstwach intensywnych, stosujących nawożenie mineralne zgodnie z analizą gleby oraz nowoczesną ochronę roślin, plony pszenicy ozimej mogą przekraczać nawet 9 t/ha. Z kolei w gospodarstwach ekstensywnych lub w rejonach o słabszych glebach, plony mogą nie przekraczać 3–4 t/ha.

Warto zaznaczyć, że województwa takie jak opolskie, dolnośląskie czy kujawsko-pomorskie notują wyższe średnie zbiory, co jest związane m.in. z dobrą jakością gleb oraz większym udziałem nowoczesnych technologii w uprawach.

Kluczowe czynniki wpływające na wysokość plonów

Warunki glebowe

Gleby klasy bonitacyjnej I–IIIa są najbardziej odpowiednie do uprawy pszenicy. Charakteryzują się dobrą strukturą, wysoką zawartością próchnicy oraz korzystnym stosunkiem frakcji mechanicznej. Na takich stanowiskach możliwe jest uzyskanie najwyższych plonów przy odpowiednim prowadzeniu agrotechniki. Pszenica nie znosi gleb kwaśnych – warto dążyć do odczynu pH w zakresie 6,0–7,0. Regularne wapnowanie w gospodarstwach z dużą intensywnością produkcji to absolutna podstawa.

Dobór odmiany

Wybór odpowiedniej odmiany ma ogromny wpływ na ostateczny wynik produkcyjny. Odmiany różnią się nie tylko potencjałem plonowania, ale też odpornością na choroby, wyleganie oraz tolerancją na suszę czy przymrozki. Coraz więcej rolników decyduje się na odmiany mieszańcowe (hybrydowe), które w warunkach intensywnej uprawy mogą dawać plony wyższe nawet o 10–15% w porównaniu do odmian liniowych.

Dobrą praktyką jest wysiew dwóch–trzech różnych odmian o zróżnicowanym profilu agronomicznym. Taki zabieg zmniejsza ryzyko niepowodzenia w przypadku wystąpienia niekorzystnych warunków pogodowych lub presji chorób.

Termin siewu

Optymalny termin siewu pszenicy ozimej przypada w Polsce na drugą połowę września. Zbyt wczesny siew może skutkować nadmiernym rozkrzewieniem i większą wrażliwością na mrozy, natomiast opóźniony ogranicza rozwój systemu korzeniowego i przygotowanie roślin do zimy. W regionach północno-wschodnich, gdzie warunki termiczne szybciej się pogarszają, warto zakończyć siew do 25 września. Pszenica jara powinna być wysiewana jak najwcześniej wiosną, gdy tylko pozwolą na to warunki wilgotnościowe gleby.

Nawożenie

Nawożenie azotowe ma kluczowe znaczenie dla kształtowania plonu. Optymalna dawka azotu zależy od zawartości azotu mineralnego w glebie, przewidywanego plonu oraz odmiany. W uprawach intensywnych standardem jest stosowanie 150–180 kg N/ha w trzech dawkach. Nie wolno jednak zapominać o znaczeniu fosforu i potasu – szczególnie na glebach ubogich w te pierwiastki. Warto też rozważyć dolistne dokarmianie mikroelementami (mangan, miedź, cynk), które często są czynnikiem ograniczającym wzrost.

Ochrona roślin

Skuteczna ochrona przed chorobami liści, kłosa i podstawy źdźbła to fundament wysokiego plonu. Pszenica jest podatna m.in. na septoriozę liści, fuzariozę kłosa oraz rdzę brunatną. Stosowanie fungicydów w kluczowych fazach rozwojowych (BBCH 32, 39 i 65) powinno być poprzedzone lustracją plantacji i opierać się na progach szkodliwości. W gospodarstwach o dużym udziale zbóż w strukturze zasiewów niezbędne jest stosowanie rotacji substancji czynnych, by ograniczyć ryzyko powstawania odporności.

Pogoda i czynniki losowe

Pomimo najlepszej agrotechniki, plon może być w znacznym stopniu uzależniony od warunków atmosferycznych. Susza w okresie strzelania w źdźbło i kłoszenia, intensywne opady deszczu w czasie dojrzewania, a także przymrozki w fazie krzewienia – wszystkie te czynniki mogą negatywnie wpłynąć na wielkość i jakość plonu. Stąd coraz większą wagę przywiązuje się do budowania odporności biologicznej roślin – poprzez zrównoważone nawożenie, optymalny siew i dobór odmian.

Rekomendacje dla zwiększenia plonów pszenicy

  1. Analiza gleby jako punkt wyjścia
    Co 4 lata należy wykonywać analizę chemiczną gleby. Pozwala to precyzyjnie dobrać nawożenie i uniknąć strat finansowych związanych z nadmiernym lub niedostatecznym nawożeniem.
  2. Stosowanie uprawy uproszczonej lub pasowej (strip-till)
    Tam, gdzie pozwalają na to warunki, techniki ograniczające liczbę przejazdów i zachowujące strukturę gleby mogą poprawić jej żyzność i wilgotność, co w dłuższej perspektywie przekłada się na stabilniejsze plony.
  3. Inwestycja w jakościowy materiał siewny
    Warto korzystać z kwalifikowanego materiału nasiennego – to inwestycja, która zwraca się nie tylko w wyższym plonie, ale i w zdrowszym łanie, lepszym wyrównaniu roślin i ograniczeniu chorób przenoszonych z nasion.
  4. Monitoring chorób i szkodników
    Współczesne aplikacje do e-monitoringu, dane ze stacji pogodowych oraz drony pozwalają precyzyjnie określić zagrożenia i planować zabiegi tylko tam, gdzie są potrzebne. To oszczędność i ochrona środowiska w jednym.
  5. Zachowanie zmianowania
    Pszenica nie powinna być uprawiana w monokulturze. Dobrze sprawdzają się przedplony takie jak rośliny strączkowe (groch, bobik), które poprawiają strukturę gleby i zostawiają resztki azotu dla kolejnej uprawy.
  6. Prowadzenie dokumentacji polowej
    Ścisłe notowanie terminów zabiegów, dawek nawozów, kosztów i plonów pozwala na realną ocenę opłacalności upraw i poprawę decyzji w kolejnych sezonach.

Rzeczywiste możliwości – dane z doświadczeń i praktyki

Na podstawie Porejestrowych Doświadczeń Odmianowych prowadzonych przez COBORU, w warunkach intensywnej technologii uprawy, najlepsze odmiany pszenicy ozimej osiągały plony przekraczające 9 t/ha w województwach o korzystnych warunkach glebowo-klimatycznych, takich jak kujawsko-pomorskie, wielkopolskie i opolskie. W edycji doświadczeń z ostatnich lat (np. 2022–2023), średnie plony w doświadczeniach rejestrowych dla czołowych odmian w technologii intensywnej często wynosiły od 8,5 do 9,5 t/ha, przy poziomie agrotechniki obejmującym nawożenie mineralne zgodne z zaleceniami oraz pełną ochronę fungicydową.

W praktyce rolniczej, przy wdrożeniu technologii wzorowanej na doświadczeniach COBORU – tj. optymalnym terminie siewu, nawożeniu opartym na analizie gleby, zastosowaniu regulatorów wzrostu i trzech zabiegów fungicydowych – gospodarstwa z rejonów Polski centralnej i północno-zachodniej raportują plony w zakresie 8–9 t/ha jako możliwe do osiągnięcia w przeciętnych latach. Zawartość białka w ziarnie pszenicy konsumpcyjnej przy takim prowadzeniu plantacji często przekracza poziom 12,5%, co spełnia wymogi młynów i umożliwia sprzedaż ziarna jako pszenicy jakościowej (grupa A lub B).

Warto przy tym zaznaczyć, że w warunkach rolnictwa towarowego w Polsce przekroczenie poziomu 10 t/ha jest nadal rzadkością i zależy od wielu zmiennych – w tym warunków pogodowych, zasobności gleby i precyzyjnego prowadzenia uprawy. Jednak potencjał plonowania najlepszych odmian, według COBORU, przy pełnym wykorzystaniu technologii, realnie pozwala zbliżać się do tego poziomu w gospodarstwach świadomie inwestujących w jakość agrotechniki.

Turnusy rehabilitacyjne dla dzieci rolników 2025. Sprawdź jak skorzystać

0

Każdy rolnik doskonale wie, jak ważne jest zdrowie i bezpieczeństwo całej rodziny, zwłaszcza najmłodszych. Dlatego Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) organizuje turnusy rehabilitacyjne dla dzieci rolników, które są nie tylko profesjonalną pomocą leczniczą, ale także wspaniałą formą wypoczynku. W 2025 roku z tej oferty skorzysta ponad 900 dzieci z rodzin rolniczych w całej Polsce.

Turnusy rehabilitacyjne dla dzieci KRUS – kto może skorzystać?

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego organizuje w okresie wakacyjnym 21-dniowe, bezpłatne turnusy rehabilitacyjne dla dzieci rolników w wieku od 7 do 15 lat, których przynajmniej jedno z rodziców (lub prawnych opiekunów) jest ubezpieczone w KRUS. Uprawnienia do udziału mają również uczniowie posiadający prawo do renty rodzinnej na podstawie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.

Ile trwa turnus rehabilitacyjny dla dzieci?

Turnusy rehabilitacyjne organizowane przez KRUS trwają dokładnie 21 dni. Podczas tego czasu dzieci mają zapewnioną kompleksową opiekę medyczną i rehabilitacyjną dostosowaną do ich potrzeb zdrowotnych.

Ile płaci opiekun za turnus rehabilitacyjny?

Turnusy rehabilitacyjne dla dzieci rolników są całkowicie bezpłatne. KRUS pokrywa wszystkie koszty związane z pobytem, wyżywieniem oraz opieką medyczną i rehabilitacyjną.

Turnusy odbywają się w pięciu ośrodkach w całej Polsce:

  • Świnoujście (CRR „Sasanka”)
  • Szklarska Poręba (CRR „Granit”)
  • Jedlec
  • Horyniec-Zdrój (CRR „Kresowiak”)
  • Iwonicz-Zdrój

W sumie w roku 2025 zaplanowano 8 turnusów, z których skorzysta 925 dzieci.

Turnusy rehabilitacyjne dla dzieci rolników - KRUS 2025

Co oferują turnusy rehabilitacyjne dla dzieci KRUS?

Każdy 21-dniowy turnus to program indywidualnej rehabilitacji, opracowany przez lekarza specjalistę. Zabiegi są dostosowane do potrzeb dziecka, najczęściej stosowane są kinezyterapia (ćwiczenia ruchowe), hydroterapia, masaże oraz ćwiczenia na basenie, szczególnie dla dzieci z wadami postawy.

Po rehabilitacji, dzieci mają zajęcia rekreacyjne i edukacyjne:

  • wycieczki i gry terenowe
  • konkursy i zabawy
  • spotkania ze strażakami i policjantami, które uczą bezpieczeństwa
  • zajęcia z lekarzem i dietetykiem dotyczące zdrowego stylu życia i profilaktyki

SPRAWDŹ TAKŻE: Bezpieczne Gospodarstwo Rolne 2025. Wkrótce start wizytacji!

Przykłady turnusów 2025

  • CRR „Kresowiak” w Horyńcu-Zdroju: pierwszy turnus rozpoczął się 29 czerwca, przyjęto tam 173 dzieci w wieku 7–15 lat.
  • CRR „Granit” w Szklarskiej Porębie: turnus od 20 lipca z udziałem 126 dzieci. Rehabilitacja obejmuje m.in. aerobik, hydroterapię i masaże. Po południu – wycieczki, ogniska, wieczorki taneczne, a nawet „randki w ciemno”.
  • CRR „Sasanka” w Świnoujściu: turnus w sierpniu dla 107 dzieci. Oprócz zajęć rehabilitacyjnych, w programie są m.in. wycieczki na wyspę Wolin, do oceanarium w Międzyzdrojach, rejsy statkiem, park linowy oraz zajęcia sportowe i edukacyjne.

W ramach turnusów eksperci z NFZ oraz pracownicy KRUS prowadzą zajęcia edukacyjne o zdrowym odżywianiu, profilaktyce uzależnień, zasadach bezpieczeństwa w gospodarstwie oraz pierwszej pomocy. Dzieci mają też możliwość założenia alkogogli, aby zrozumieć, jak alkohol wpływa na postrzeganie świata.

Kolonie i półkolonie dla dzieci rolników z dofinansowaniem KRUS

Oprócz turnusów rehabilitacyjnych, dzieci rolników mogą korzystać z dofinansowanych kolonii i półkolonii organizowanych przez Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników (FSUSR).

Kolonie trwają zwykle 7-10 dni i obejmują opiekę medyczną, pełne wyżywienie oraz bogaty program kulturalno-rekreacyjny.

Jakie jest dofinansowanie do kolonii dla dzieci rolników w 2025 roku?

Koszt kolonii z dofinansowaniem dla dzieci ubezpieczonych w KRUS to tylko 850 zł, podczas gdy cena dla pozostałych wynosi 2050 zł.

W tym roku działa aż 67 organizacji prowadzących kolonie i półkolonie z dofinansowaniem. Przykładem jest Związek Młodzieży Wiejskiej Wielkopolska, który organizuje kolonie w Mrzeżynie oraz Korbielowie.

Jak zgłosić dziecko na turnus rehabilitacyjny lub kolonie?

Rodzice zainteresowani turnusami rehabilitacyjnymi powinni zgłosić się do najbliższej jednostki organizacyjnej KRUS, gdzie uzyskają szczegółowe informacje i pomoc w rekrutacji.

Z kolei w sprawie kolonii i półkolonii z dofinansowaniem FSUSR należy kontaktować się z organizatorami działającymi na terenie województwa zamieszkania dziecka. Listę organizatorów można znaleźć na oficjalnej stronie KRUS.

Szczegółowe informacje znajdują się na stronie rządowej – TURNUSY REHABILITACYJNE DLA DZIECI.

źródło: KRUS

Bezpieczne Gospodarstwo Rolne 2025. Wkrótce start wizytacji!

0

Bezpieczeństwo w gospodarstwie to podstawa – dlatego już niebawem rusza finałowy etap XXII Ogólnokrajowego Konkursu Bezpieczne Gospodarstwo Rolne! Po intensywnych zgłoszeniach i zakończeniu etapu wojewódzkiego, teraz nadchodzi moment, w którym komisje konkursowe odwiedzą najlepsze gospodarstwa, by sprawdzić, jak w praktyce wygląda troska o zdrowie i życie na polskiej wsi. To nie tylko walka o prestiż i cenne nagrody, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo, które ratuje życie.

Zgłoszenia do konkursu przyjmowano do 8 maja

Rolnicy mogli zgłaszać swoje gospodarstwa do udziału w konkursie do 8 maja 2025 roku, po wcześniejszym wydłużeniu terminu. Konkurs jest otwarty zarówno dla małych, jak i dużych gospodarstw, w których przynajmniej jeden z właścicieli jest ubezpieczony w KRUS.

Cel konkursu

Celem konkursu jest promocja zasad ochrony zdrowia i życia w gospodarstwach rolnych. Uczestnicy mają okazję zaprezentować swoje gospodarstwo, poddać je profesjonalnemu audytowi bezpieczeństwa oraz zdobyć cenne nagrody.

Organizatorzy i patronat

Współorganizatorami są Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Państwowa Inspekcja Pracy, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Patronat Honorowy nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda.

Partnerem strategicznym jest AGRO Ubezpieczenia – Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych, a patronem medialnym TVP INFO.

Przebieg wizytacji i ocena gospodarstw

Komisje konkursowe, złożone ze specjalistów z KRUS, Państwowej Inspekcji Pracy, Ośrodków Doradztwa Rolniczego, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Ochotniczej Straży Pożarnej, przeprowadzą wizytacje gospodarstw finałowych. Podczas wizyt sprawdzą, czy gospodarstwa przestrzegają zasad bezpieczeństwa i eliminują zagrożenia wypadkowe.

Bezpieczne Gospodarstwo Rolne 2025 – nagrody

Zgłoszenia do konkursu przyjmowano do 8 maja

Rolnicy mogli zgłaszać swoje gospodarstwa do udziału w konkursie do 8 maja 2025 roku, po wcześniejszym wydłużeniu terminu. Konkurs jest otwarty zarówno dla małych, jak i dużych gospodarstw, w których przynajmniej jeden z właścicieli jest ubezpieczony w KRUS.

Cel konkursu

Celem konkursu jest promocja zasad ochrony zdrowia i życia w gospodarstwach rolnych. Uczestnicy mają okazję zaprezentować swoje gospodarstwo, poddać je profesjonalnemu audytowi bezpieczeństwa oraz zdobyć cenne nagrody.

Organizatorzy i patronat

Współorganizatorami są Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Państwowa Inspekcja Pracy, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Patronat Honorowy nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda.

Partnerem strategicznym jest AGRO Ubezpieczenia – Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych, a patronem medialnym TVP INFO.

Przebieg wizytacji i ocena gospodarstw

Komisje konkursowe, złożone ze specjalistów z KRUS, Państwowej Inspekcji Pracy, Ośrodków Doradztwa Rolniczego, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Ochotniczej Straży Pożarnej, przeprowadzą wizytacje gospodarstw finałowych. Podczas wizyt sprawdzą, czy gospodarstwa przestrzegają zasad bezpieczeństwa i eliminują zagrożenia wypadkowe.

źródło: GOV

Upał rozlewa się po Europie. U nas po zimnym poranku czeka nas suchy, gorący dzień

0
Pogoda dla 1 lipca
Pogoda dla 1 lipca
Pogoda dla 1 lipca

Na wschodzie wietrznie a na zachodzie upalnie

Podczas gdy u nas jutrzejszy poranek przyniesie zaledwie 7 stopni w rejonie Łodzi i Szczecinka oraz 8-10 stopni nad resztą kraju to Europa zachodnia, południowa i Bałkany walczą z gorącą pogodą. Upał osiągnął miejscami nawet 47 stopni w Hiszpanii.

Do Polski ciepłe powietrze zacznie docierać od jutrzejszego południa. Wiatr w ciągu dnia na zachodzie zmieni kierunek na południowy i powieje słabo. Od okolic Gniezna po Kalisz, Sieradz, Opole, Kłobuck w ciągu dnia niemal bezwietrznie. Od Warmii po Mazowsze wiatr umiarkowany z północy a na wschodzie dość silny w porywach do 55 km/h z północy.

W najcieplejszym momencie dnia zanotujemy 22 stopnie na Helu i w Łebie do 32 stopni w Słubicach i Żaganiu.

Kolejne noce będą już cieplejsze. Pojawią się też noce tropikalne a wiatr będzie dość słaby zwiększając odczucie gorąca.