Komisja Europejska obniżyła swoje szacunki dotyczące produkcji rzepaku w UE w 2024 r. do 16,9 mln ton, podczas gdy przetwórstwo rzepaku w sezonie 2024/25 ma osiągnąć 23 mln ton. W tym roku KE oczekuje odbicia produkcji rzepaku do 19,0 mln ton w porównaniu do 17,8 mln ton – średnia pięcioletnia. Wzrost produkcji ma nastąpić dzięki większemu o 4% areałowi i zbliżonym do średniej plonom (3,2 t/ha).
Produkcja rzepaku w UE (tys. ton)
Największym konsumentem nasion rzepaku są Niemcy, z przetwórstwem około 10 mln ton.
Import rzepaku do UE wzrósł o 18% w skali roku
W okresie od 1 lipca 2024 r. do 30 marca 2025 r. import rzepaku do UE wyniósł łącznie 5,1 mln ton (+18% w porównaniu z rokiem poprzednim),
Ukraina jest największym dostawcą rzepaku do UE
W pierwszej połowie sezonu głównym dostawcą była Ukraina, podczas gdy w drugiej połowie spodziewany jest wzrost importu z Kanady i Australii.
Od początku sezonu Ukraina dostarczyła 2,3 mln ton, czyli 46% całkowitego importu (w porównaniu z 2,8 mln ton rok wcześniej). Import z Australii osiągnął 2,0 ton i oczekuje się, że do końca sezonu gwałtownie wzrośnie, podczas gdy import z Kanady wyniósł łącznie 483 000 ton. Ponieważ Kanada uprawia odmiany rzepaku GMO, olej z nich produkowany podlega ograniczeniom w zakresie wykorzystania w UE. W tym sezonie import rzepaku nie-GMO z Serbii i Mołdawii znacznie spadł.
Dopłaty bezpośrednie – w minionym sezonie wybiły się trzy główne ekoschematy, które wraz przyoraniem obornika “skonsumowały” łącznie niespełna 75% całej sumy płatności w tym filarze. Po uwzględnieniu wniosków Komitetu Monitorującego PS WPR 2023-2027 przygotowany został projekt rozporządzenia wprowadzający zmiany w ekoschematach i warunkach płatności.
Dopłaty bezpośrednie – redukcja stawek za 2024 rok
W 2024 r. liczba wnioskujących wyniosła 417 tysięcy, a powierzchnia deklarowanych ekoschematów przekroczyła 14 milionów ha. Ponad 35% rolników zadeklarowało dwa lub więcej działań na tych samych działkach. W związku z niższym kursem euro i dużą liczbą wniosków nastąpiła redukcja stawek płatności w ramach ekoschematów. Cięcia sięgają od kilkunastu do kilkudziesięciu procent.
Największe korekty w przypadku stawki miały miejsce w działaniach: uproszczone systemy upraw (-68%), integrowana produkcja roślin (-41%) oraz obszary z roślinami miododajnymi (-29%). Ekoschematy w roku 2024 zostały wobec powyższych zmniejszone o 41%, w tym – (7%) redukcja z powodu zmiany kursu euro i (34%) wyczerpanie funduszu “z kopert” poszczególnych ekoschematów.
Najpopularniejsze ekoschematy w kampanii dopłat bezpośrednich 2024 roku. Opracowanie Marek Krysztoforski
Ekoschemat – Biologiczna uprawa roślin
W pierwotnym ekoschemacie „Biologiczna ochrona upraw” zmieniono nazwę na „Biologiczna uprawa” i wprowadzono kilka zmian. Płatność jest przyznawana za stosowanie nawozowych produktów mikrobiologicznych. Ich zadaniem jest poprawa: efektywności wykorzystania składników pokarmowych, odporności na stres abiotyczny, cech jakościowych produktów uprawy, przyswajalności składników pokarmowych z form trudno dostępnych w glebie.
Według wytycznych muszą to być :
– środki, które zawierają wyłącznie mikroorganizmy, w tym mikroorganizmy martwe lub nieaktywne, lub konsorcja tych mikroorganizmów oraz substancje stanowiące pożywkę dla tych mikroorganizmów i ich metabolity, a także nieszkodliwe substancje resztkowe z pożywek, które poprawiają aktywność biologiczną gleby lub stymulują procesy odżywiania roślin lub grzybów.
– środki wpisane na listę prowadzoną przez IUNG PIB w wykazie produktów nawozowych, obecnie w wykazie figuruje 259 preparatów (stan na 3.03.2025 r.).
W ramach tego ekoschematu pozostanie nadal możliwość stosowania mikrobiologicznych środków ochrony roślin (czyli takich, które są wpisane do wykazu środków ochrony roślin – obecnie w wykazie znajduje się 55 preparatów).
Wysokość płatności za mikrobiologiczne środki ochrony prawdopodobnie pozostanie na niezmienionym poziomie tj. szacowana stawka: 89,89 euro/ha, minimum 62,92 euro/ha, natomiast w przypadku mikrobiologicznych środków nawozowych stawka jest oszacowana na 22,47 euro/ha.
Ekoschemat – Materiał siewny kategorii elitarny lub kwalifikowany
W nadchodzącym sezonie pojawi się całkowicie nowy ekoschemat – „Materiał siewny kategorii elitarny lub kwalifikowany.” W przypadku tego wariantu nadal będzie można też składać wnioski z programu de minimis. Rolnik nie będzie mógł, jednak jednocześnie korzystać z obydwu form wsparcia. Wprowadzenie wsparcia do ekoschematów ma zapobiec sytuacji, gdy zabraknie środków z pomocy de minimis jak to miało miejsce w ubiegłym roku.
Jak wstępnie informuje MRiRW wymogiem będzie zastosowanie na co najmniej 25% powierzchni gruntów ornych w gospodarstwie materiału siewnego kategorii elitarny lub kwalifikowany (dotyczy wyłącznie materiału siewnego zbóż, strączkowych, ziemniaków). Realizując ten wariant rolnicy będą musieli na powierzchni obsianej kwalifikowanym materiałem zrealizować, któryś z wariantów ekoschematu rolnictwa węglowego lub biologicznej uprawy lub też wysiać międzyplony. Resort rolnictwa przypuszcza, że corocznie dopłatą do materiału siewnego objętych będzie: 1,2 mln ha gruntów ornych w przypadku zbóż i ich mieszanek, 50 tys. ha gruntów ornych w odniesieniu do roślin strączkowych, 50 tys. ha gruntów ornych w przypadku ziemniaków.
W przyjętej uchwale MRiRW podało, że roczny budżet przeznaczony na dopłaty do materiału siewnego w nowej formie będzie wynosić około 39,9 mln euro. Szacowane stawki dopłat do materiału siewnego mają wynosić odpowiednio: w przypadku zbóż i ich mieszanek – 26,74 euro/ha, dla roślin strączkowych – 43,37 euro/ha, ziemniaki – 122,13 euro/ha.
Dopłaty bezpośrednie – zmiany w dobrostanie zwierząt
W przypadku ekoschematów dobrostanowych planowane zmiany mają dotyczyć zwiększenia dopuszczalnej odległości między siedzibą stada loch, od których mogą pochodzić tuczniki kwalifikujące się do płatności dobrostanowej, a siedzibą gospodarstwa beneficjenta z obecnych 50 km do 100 km (w przypadku kupna zwierząt od loch objętych ekoschematem „Dobrostan zwierząt” odległość między siedzibami stad jest dowolna). Istotne jest także obniżenie przelicznika liczby sztuk fizycznych tuczników na DJP z dotychczasowego 0,3 DJP na 0,1 DJP (podniesienie progów degresywności).
Zestawienie danych dotyczących ekoschematów za lata 2023 i 2024. Opracowanie na podstawie danych MRiRW
Dopłaty bezpośrednie – limit powierzchni ekoschematów na gospodarstwo
Najwięcej kontrowersji budzi limit powierzchni ekoschematów na gospodarstwo. Proponuje się wprowadzenie limitu powierzchni dla ekoschematów obszarowych – płatności będą przyznawane do maksymalnie 300 ha. Limit dotyczy sumy powierzchni wszystkich realizowanych ekoschematów obszarowych, praktyk lub wariantów, z wyłączeniem ekoschematu „Retencjonowanie wody na trwałych użytkach zielonych”. Proponuje się także, żeby na tym samym hektarze było nie więcej niż dwa ekoschematy.
Dopłaty bezpośrednie – zmiana punktacji
Zwiększone zainteresowanie rolników przejawiające się wnioskowaniem o większe powierzchnie w ramach ekoschematów tj. (10,5 mln ha w 2023 r. vs. 13,3 mln ha w 2024 r.) w obliczu ograniczonych środków finansowych, powoduje konieczność odpowiedniego dopasowania zainteresowania danymi praktykami do dostępnych środków budżetowych.
Zakłada się zmianę liczby punktów w praktyce Uproszczone systemy uprawy oraz Wymieszanie słomy z glebą. Komitet Monitorujący wziął pod uwagę dużą liczbę rolników realizujących te praktyki i uznał, że konieczne jest przeprowadzenie rewizji przyjętych założeń. Stąd też proponuje się wprowadzenie zmian polegających na obniżeniu punktacji i zmniejszeniu stawek, w przypadku praktyk: uproszczone systemy uprawy – zmniejszenie liczby punktów z 4 do 3, wymieszanie słomy z glebą – zmniejszenie liczby punktów z 2 do 1.
Autor – Marek Krysztoforski, Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie / o. Radom
Już jutro powtórka z zamieci piaskowych z lat ubiegłych. Po dość spokojnej nocy- na północy kraju powieje do 50 km/h, w centrum, na wschodzie i południu do 20 km/h a na południowym zachodzie ma być niemal bezwietrznie nadciągnie dzień zmian. Deszcz pokropi bądź lekko popada nad ranem w okolicach Lublina, Zamościa, Sandomierza, Rzeszowa, Tarnowa a mocniej popada w Bieszczadach i Tatrach. W Lesku, Sanoku może spaść nawet 10 mm deszczu.
Na termometrach o świcie od -1 stopnia w Lęborku do 3-4 w centrum i nawet +10 stopni na Podkarpaciu i w Małopolsce. Przed południem w pasie od Pomorza po Kujawy, Łódzkie wiatr będzie się nasilał i rozpędzi się już do 40-55 km/h. Nad resztą kraju powieje do 30-40 km/h z tym, że na Warmii i Mazurach, Podlasiu, północy Mazowsza pojawią się przelotne opady śniegu i podczas konwekcji powieje do 65 km/h. Po południu konwekcja z przelotnym śniegiem przemieści się znad Podlasia i północnego Mazowsza nad Lubelskie, Świetokrzyskie, Podkarpackie, Małopolskie a lokalnie popada może nawet na wschodzie Łódzkiego. Większa strefa opadów śniegu dotrze na Podlasie znad Białorusi późnym popołudniem i krajobraz się zabieli. Wieczorem biało może być także na wschodzie Mazowsza, Roztoczu i miejscami na Podkarpaciu, Lubelskim i w Małopolskim.
Wiatr po południu powieje od 50 km/h na zachodzie kraju w tym w Wielkopolsce do 60-75 km/h od Małopolski po Łódzkie, Kujawy, Pomorze Gdańskie, Warmię, zachodnie i północne Mazowsze i nawet do 80 km/h na Żuławach, Półwyspie Helskim i w rejonie Żuław Wiślanych.
Na wybrzeżu i w Zatoce Gdańskiej pojawi się cofka na rzekach i kanałach. Temperatura do 0 stopni spadnie dopiero około godziny 16/17 na Suwalszczyźnie oraz około godziny 18/20:00 nad resztą Polski. W nocy z soboty na niedzielę nadal ma mocno wiać na wschodzie, południu i w centrum i to przy ujemnej temperaturze co bardzo źle wróży na okryte włóknina wczesne ziemniaki, truskawki czy drzewka owocowe.
Najzimniejsze poranki czekają nas w niedzielę- do -7/6 stopni na Podlasiu ( lokalnie -8 w zastoiskach); poniedziałek od -7 do -3 stopni w całym kraju oraz w środę od -6 do -1. Możliwe, że jeszcze większe mróz czekać na nas będzie w piątek i sobotę za tydzień po czym rozpocznie się konkretniejsze ocieplenie.
Annecy, 3 kwietnia 2025 r. – Grupa Mecalac, wiodący specjalista w projektowaniu, produkcji i dystrybucji kompaktowych maszyn do prac miejskich, z dumą prezentuje swoją nową, w 100% elektryczną ładowarkę teleskopową: eS900tele.
Mecalac, pionier w dziedzinie elektryfikacji sprzętu średniej wielkości, już odcisnął swoje piętno dzięki innowacyjnej gamie bezemisyjnej:
Ładowarka e12 (11 ton),
Ładowarka obrotowa eS1000 (1000 litrów),
Kabina wozidła eMDX (6 ton).
Pojawienie się eS900tele uzupełnia ten ekosystem, zaspokajając wszystkie potrzeby miejskiego placu budowy: kopanie, załadunek i transport, przy jednoczesnym zmniejszeniu śladu węglowego.
Mocna, wydajna i trwała maszyna
Żywotność baterii wynosi jeden dzień bez ładowania.
Autonomia jest kluczowym kryterium przejścia na napęd elektryczny. Zaprojektowane, aby sprostać wymaganiom placów budowy, w 100% elektryczne ładowarki Mecalac oferują do 8 godzin ciągłej pracy. Modele eS900tele i eS1000 są wyposażone w wysokowydajne akumulatory o napięciu 700 V i pojemności 75 kWh, co stanowi pierwsze w branży połączenie, gwarantujące moc i wytrzymałość.
Niezrównana moc elektryczna w połączeniu z wszechstronnością ramienia obrotowego 180°
Model eS900tele przewyższa nawet swój odpowiednik z silnikiem wysokoprężnym, model AS900tele, dzięki mocy brutto 72 kW dostarczanej przez trzy niezależne silniki elektryczne. Ramię obracające się o 180° w połączeniu z wydłużonym zasięgiem i zoptymalizowanym promieniem skrętu, zapewnia niezrównaną elastyczność, zwiększając produktywność i rentowność na wszystkich rodzajach placów budowy.
Stabilność i ergonomia zaprojektowane z myślą o wydajności
Dzięki nisko położonemu środkowi ciężkości i solidnemu podwoziu, eS900tele zapewnia doskonałą stabilność, niezależnie od położenia ładunku. W przeciwieństwie do teleskopowych wózków widłowych, oferuje przestronną, ergonomiczną kabinę z panoramicznym widokiem 360°, zapewniając optymalny komfort pracy i zwiększone bezpieczeństwo.
eS900tele jest wszechstronną maszyną, odpowiednią do wszystkich rodzajów miejsc pracy, w tym tych, w których bezpośredni dostęp i przestrzeń robocza są ograniczone. Dzięki zwiększonemu zasięgowi i dużemu udźwigowi umożliwia operatorom precyzyjne umieszczanie palet na wysokości lub nad przeszkodami. Ten udźwig gwarantuje wydajność i bezpieczeństwo, nawet w ciasnych lub trudno dostępnych miejscach, co czyni go jeszcze bardziej wszechstronnym.
Ekosystem elektryczny zaprojektowany z myślą o przyszłości
Dzięki swoim bezemisyjnym rozwiązaniom Mecalac rewolucjonizuje miejskie miejsca pracy, zmniejszając nie tylko wpływ na środowisko, ale także zanieczyszczenie hałasem i koszty konserwacji.
Informacje o Mecalac
Mecalac jest międzynarodowym liderem w produkcji kompaktowych maszyn budowlanych dla środowisk miejskich. Grupa z siedzibą w Annecy we Francji słynie z ciągłych innowacji i dążenia do doskonałości. Jej zróżnicowana oferta obejmuje koparki, ładowarki, koparko-ładowarki, wozidła i zagęszczarki, a także rozwiązania elektryczne, aby sprostać wyzwaniom środowiskowym. Obecne w ponad 85 krajach, maszyny Grupy Mecalac łączą w sobie wydajność, bezpieczeństwo i niezawodność. Za pośrednictwem 6 oddziałów na całym świecie Grupa oferuje lokalne wsparcie i usługi dostosowane do potrzeb swoich klientów.
Każdy właściciel ogrodu wie, jak uciążliwe może być pozbycie się gałęzi po przycinaniu drzew i krzewów. Ręczne ich usuwanie jest czasochłonne i wymaga wysiłku. Rozwiązaniem tego problemu jest rozdrabniacz do gałęzi. Czym się charakteryzuje to urządzenie?
Rozdrabnianie gałęzi to efektywna metoda na zagospodarowanie resztek po cięciach pielęgnacyjnych w ogrodzie. Dzięki wykorzystaniu rozdrabniacza można zmniejszyć objętość odpadów, a także zyskać cenny surowiec do użyźniania gleby. Przed zakupem rozdrabniacza należy jednak zastanowić się, który model będzie najlepiej odpowiadał naszym wymaganiom. Warto zwrócić uwagę sposób zasilania oraz rodzaj mechanizmu tnącego, który wpływa na efektywność pracy.
Kiedy przyda się rozdrabniacz do gałęzi?
Rozdrabniacze do gałęzi znajdą zastosowanie w każdym ogrodzie, gdzie regularnie przycina się gałęzie drzew i krzewów. Rębak do gałęzi sprawdzi się zarówno w niewielkich przydomowych ogródkach, jak i na większych posesjach z rozległymi terenami zielonymi. Jego główną zaletą jest redukcja objętości odpadów oraz możliwość ich ponownego wykorzystania.
Rozdrobnione gałęzie mogą służyć jako ściółka zabezpieczająca glebę przed wysychaniem i rozwojem chwastów. Są też doskonałym materiałem na kompost, który wzbogaca ziemię w składniki odżywcze. Regularne usuwanie grubych gałęzi przy pomocy rozdrabniacza pozwala też zachować estetykę ogrodu i zadbać o zdrowie roślin.
Rozdrabniacz do gałęzi frezowy czy nożowy?
Na rynku dostępne są dwa główne typy rozdrabniaczy – nożowe i frezowe. Każdy z nich charakteryzuje się inną metodą cięcia gałęzi i sprawdzi się w różnych warunkach.
Rozdrabniacz nożowy – jego mechanizm opiera się na ostrych nożach, które tną gałęzie na drobne kawałki. Jest to idealna opcja dla osób, które potrzebują urządzenia do okazjonalnego użytku. Nożowe rozdrabniacze są lżejsze i tańsze, ale ich noże mogą się szybko tępić, zwłaszcza przy pracy z grubymi gałęziami. Duże obroty sprawiają też, że maszyna nożowa jest głośna.
Rozdrabniacz frezowy – wykorzystuje mechanizm walcowy, który miażdży gałęzie, a następnie je rozdrabnia. To wydajne rozwiązanie, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z większą ilością materiału. Urządzenia tego typu są cichsze, mocniejsze i nie wymagają częstego ostrzenia noży, jednak są droższe.
Wybór między tymi dwiema opcjami powinien być uzależniony od częstotliwości użytkowania oraz rodzaju gałęzi, jakie zamierzamy przetwarzać.
Rozdrabniacz elektryczny czy spalinowy?
Kolejną istotną kwestią jest sposób zasilania urządzenia. Do wyboru mamy elektryczny rozdrabniacz oraz jego spalinowy odpowiednik. Każde z tych rozwiązań ma swoje zalety i ograniczenia.
Elektryczny rozdrabniacz – doskonały wybór do niewielkich ogrodów przydomowych. Jest cichy, ekologiczny i prosty w obsłudze. Nie wymaga tankowania paliwa ani skomplikowanej konserwacji. Jego wadą może być ograniczony zasięg pracy. Urządzenie musi być bowiem podłączone do źródła prądu, co oznacza konieczność użycia przedłużacza.
Rozdrabniacz spalinowy – nazywany rębarką, to urządzenie idealne do większych terenów, gdzie dostęp do energii elektrycznej jest utrudniony. Charakteryzuje się większą mocą i wydajnością, dzięki czemu bez problemu radzi sobie z grubymi gałęziami. Większy hałas i emisja spalin mogą stanowić problem dla użytkowników ceniących komfort pracy.
Rozdrabniacz gałęzi to niezastąpione narzędzie dla każdego, kto regularnie wykonuje cięcia gałęzi w ogrodzie. Dzięki niemu można w łatwy sposób pozbyć się odpadów, jednocześnie tworząc wartościowy materiał do kompostowania lub ściółkowania. Wybór odpowiedniego modelu powinien być uzależniony od częstotliwości użytkowania, rodzaju gałęzi oraz preferowanego sposobu zasilania.
Według raportu Zagranicznej Służby Rolniczej ( FAS ) Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych prognozuje się, że produkcja nasion oleistych w Kanadzie, obejmująca: rzepak, soję i słonecznik, osiągnie 25,6 mln ton w sezonie 2025/26, co oznaczać będzie niewielki wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim.
Produkcja kanadyjskiej canoli powinna wzrosnąć w tym roku o ponad 3%
FAS prognozuje, że produkcja rzepaku w sezonie 2025/26 wyniesie 18,46 mln ton, co stanowić ma wzrost w porównaniu z 17,8 mln ton przewidywanymi na bieżący sezon. Produkcja soi wyniesie 7 mln ton wobec 7,6 mln ton, a produkcja nasion słonecznika wyniesie 53 tysiące ton, co stanowić ma wartość nieznacznie większą od 51 tysięcy ton z bieżącego sezonu.
Lepsze plony rzepaku mają z nawiązką zrekompensować spadek areału
Pomimo prognozowanego zmniejszenia powierzchni zasiewów w porównaniu z rokiem poprzednim, głównym motorem wzrostu ogólnej produkcji nasion oleistych jest kanadyjski rzepak, czemu sprzyjają lepsze warunki wilgotności gleby w Saskatchewan i Albercie oraz oczekiwany wzrost plonów w porównaniu z sezonem 2024/2025.
W sezonie 2025/26 prognozuje się, że produkcja oleju rzepakowego wyniesie 4,94 miliona ton, z czego 3,9 miliona ton zostanie wyeksportowane. Stany Zjednoczone pozostaną największym nabywcą na poziomie 1,6 miliona ton, dzięki popytowi ze strony sektora paliw odnawialnych.
USA pozostaną głównym odbiorcą kanadyjskiego oleju rzepakowego
FAS oczekuje, że silny popyt na olej rzepakowy w USA utrzyma się, ponieważ średnie ceny eksportowe oleju rzepakowego są najniższe od 2020 r., a słaby dolar kanadyjski jest korzystny dla importerów z USA. Warto w tym miejscu zauważyć, że administracja Trumpa nie nałożyła ceł na import rzepaku i oleju rzepakowego z Kanady.
Eksport nasion rzepaku w sezonie 2025/26 ma spaść do 6,5 mln ton z 7,3 mln ton w bieżącym sezonie z powodu zwiększonej krajowej zdolności tłoczenia w 2025 r. Przewiduje się, że udział eksportu spadnie do do 32% (zbiorów), poniżej średniej z trzech lat wynoszącej 36%.
FAS prognozuje się, że eksport soi spadnie do 5 milionów ton w sezonie 2025/26 z 5,5 miliona ton w tym sezonie, a powierzchnia zasiewów zmniejszy się o 1% do 2,28 miliona hektarów.
BKT ponownie zaznaczyło swoją obecność w kolejnym mieście! Tym razem to Catanzaro stało się gospodarzem dnia pełnego radości dla mieszkańców dzielnic Gagliano i Materdomini. W ramach inicjatywy odpowiedzialności społecznej Fattore Campo – mającej na celu tworzenie nowych przestrzeni do gry i spotkań – tytularny sponsor rozgrywek Serie B oddał do użytku już piąty tego typu projekt.
Sport i rolnictwo – silna więź społeczności
BKT, znany na całym świecie producent opon rolniczych i przemysłowych, od lat wspiera nie tylko rozwój nowoczesnego rolnictwa, ale także lokalne społeczności. W ramach projektu Fattore Campo mieszkańcy Catanzaro zyskali całkowicie odnowione boisko do piłki nożnej i siatkówki przy kompleksie szkolnym „Galati”. Wspólna praca przy modernizacji terenu to przykład, jak rolnicy, przedsiębiorcy i mieszkańcy mogą wspólnie działać na rzecz swojego otoczenia.
Prace obejmowały wymianę nawierzchni na sztuczną trawę oraz artystyczne ozdobienie murów i trybun przez lokalnych twórców – Sonny’ego Procopio i Claudio Chiaravallo. Do pomocy w dekoracji włączyli się także uczniowie, tworząc murale przedstawiające legendy klubu: Massimo Palancę – ikonę Giallorossich z lat 70. i 80. oraz obecnego kapitana zespołu, Pietro Iemmello.
BKT – partner rolników i sportowców
BKT od lat wspiera sektor rolniczy, dostarczając innowacyjne rozwiązania w zakresie opon do maszyn rolniczych, które pomagają gospodarstwom działać efektywniej i ekonomiczniej. Dzięki takim inicjatywom jak Fattore Campo firma pokazuje, że jej zaangażowanie nie kończy się na polach uprawnych – dba również o zdrowie i integrację społeczności wiejskich i miejskich.
Uroczyste otwarcie i sportowe emocje
Po oficjalnym przecięciu wstęgi boisko zostało otwarte dla uczniów szkoły „Galati”, którzy rozegrali emocjonujący mecz pod okiem kapitana Catanzaro – Pietro Iemmello – i jego kolegów z drużyny. Nie zabrakło też rozdawania piłek i gadżetów BKT, a całość wydarzenia poprowadził popularny komik Ivan Colacino.
W ceremonii udział wzięli m.in.: Lucia Salmaso (dyrektor zarządzająca BKT Europe), Antonio Battaglia (radny ds. sportu w Catanzaro), Pasquale Squillace i Giusy Gemma (przedstawiciele władz miasta), Paolo Bedin (prezes LNPB), Paolo Morganti (dyrektor zarządzający US Catanzaro) oraz Edoardo Alzetta (szef sportu w Havas Play).
Rolnicy i sport – wspólna przyszłość
Kolejnym przystankiem na mapie Fattore Campo będzie Bari, gdzie BKT odnowi boisko w dzielnicy Redentore. Wcześniej firma wsparła budowę boisk w Lecce, Cosenzy, Como i Palermo, udowadniając swoje zaangażowanie w rozwój społeczności lokalnych.
Głosy liderów o Fattore Campo
Lucia Salmaso, BKT Europe: „W Catanzaro od razu poczuliśmy się jak w domu. Widząc radość dzieci, które mogą grać na nowym boisku, oraz dumę mieszkańców, zrozumieliśmy, jak ważne są takie projekty. Naszym celem jest nie tylko wspieranie sportu, ale i tworzenie trwałych więzi w lokalnych społecznościach, w tym wśród rolników, którzy są fundamentem każdej gospodarki.”
Nicola Fiorita, burmistrz Catanzaro: „Nasi kibice są 12. zawodnikiem drużyny – i tym razem pokazali to także poza boiskiem. Dzięki tej inicjatywie zyskaliśmy zmodernizowany obiekt, który przez lata będzie służył młodzieży i mieszkańcom jako przestrzeń do spotkań i aktywności.”
Paolo Bedin, prezes LNPB: „BKT nie tylko wspiera kluby Serie B, ale również inwestuje w rozwój sportowej infrastruktury. Takie projekty poprawiają jakość życia i wzmacniają poczucie wspólnoty, również na terenach wiejskich.”
Floriano Noto, prezes US Catanzaro: „To wspaniała inicjatywa, za którą serdecznie dziękujemy BKT i naszym niesamowitym kibicom. Catanzaro znów pokazało swoje wielkie serce i jedność.”
Guido Surci, Havas Play: „To nie tylko boisko, ale także inwestycja w przyszłość. Sport kształtuje wartości, które pozostaną z dziećmi na całe życie.”
Fattore Campo to więcej niż projekt – to misja, której celem jest rozwój sportu i społeczności, również wśród rolników. Dzięki takim inicjatywom BKT udowadnia, że rolnictwo i sport mogą iść w parze, budując zdrowsze i bardziej zintegrowane społeczeństwa.
Kiedy stosować antywylegacz? To pytanie zadaje wielu rolników. Regulacja wzrostu roślin zbożowych jest nieodzownym elementem prowadzonej produkcji, w szczególności na intensywnym poziomie agrotechniki. Na rynku znajdziemy pięć podstawowych substancji czynnych wchodzących w skład retardantów.
Dlaczego zboża wylegają?
Wyleganie zbóż jest powszechnym zjawiskiem występującym finalnie u końca wegetacji na wielu plantacjach. Przyczyn tego stanu można wymienić kilkanaście. Najważniejszą z nich jest nawożenie, a w tym przypadku jego nadmiar i mowa tutaj przede wszystkim o azocie. Pierwiastek ten pobudza rośliny do intensywnego wzrostu, w wyniku czego następuje wybujałość łanu i wzrost jego ciężaru m.in. za sprawą kłosa. Dołóżmy do tego kolejne czynniki, chociażby atmosferyczne takie jak duże podmuchy wiatru czy nawalne deszcze i efekt gotowy.
Kluczową kwestię pełni również czynnik odmianowy. Poszczególne kreacje różnią się znacząco w architekturze łanu i jego odporności na wyleganie. I tak patrząc na zestawienia PDO mamy odmiany o dużej odporności (np. Euforia 7 pkt. w skali 9 st.) jak i niskiej (np. Essa 3 pkt. w skali 9 st.).
Zacząć od określenia fazy rozwojowej
Najważniejszy i często jedyny zabieg regulacji wzrostu zbóż wykonuje się w fazie BBCH 30-31 tj. początek strzelania w źdźbło i stadium pierwszego kolanka. Oceny rozwoju i zaawansowania roślin nie ocenimy, jednak wizualnie spoglądając na łan z góry. Analizę należy wykonać pobierając z pola losowy materiał. Po rozcięciu źdźbła głównego powinien nam się ukazać węzeł krzewienia i tzw. kolanko, w tym przypadku pierwsze.
W fazie BBCH 31 powinno być ono co najmniej 1 cm nad węzłem krzewienia. Wyczujemy je także chwytając źdźbło palcami. Kolejną fazę (BBCH 32) wyznacza natomiast wyczuwalne drugie kolanko będące 2 cm ponad pierwszym.
Na źdźbłach roślin zbożowych znajdziemy tzw. kolanka, które dzielą międzywęźla. fot. M.PiśnyWidoczny początek fazy strzelania w źdźbło. fot. M.Piśny
Substancje czynne do regulacji zbóż
Tani chlorek chloromekwatu
Najpopularniejszą substancją czynną używaną do regulacji wzrostu zbóż jest chlorek chloromekwatu (CCC) należący do inhibitorów giberelin. Stosowany we wczesnych fazach rozwojowych przed intensywnym wydłużeniem międzywęźli wpływa m.in. na pogrubienie źdźbła. Można aplikować go także w końcowych fazach krzewienia, wówczas działa dokrzewiająco, jak i w późniejszych fazach, tutaj wykazuje już tylko działanie skracające międzywęźli i średnicy źdźbła.
Chlorek chloromekwatu powinien być stosowany w zakresie temperatur od 8 do 18 ℃, najlepsze działanie wykazuje, jednak w górnych granicach podanych “widełek”. Działa w roślinie od 2-4 tygodni, im chłodniej tym dłużej. Tym samym istotna jest dawka substancji czynnej w odniesieniu do temperatury np. 8℃ – 1000 g CCC, 12℃ – 700 g CCC, 18℃ – 500 g CCC. Substancje czynną do mieszaniny roboczej należy aplikować, gdy ciecz ma pH 5-6. Zaleca się dodanie adiuwantów o wielokierunkowym działaniu z powodu słabych formulacji preparatów.
Słoneczny trineksapak etylu
Trineksapak etylu to kolejna znana substancja czynna należącą do inhibitorów giberelin. Stosowana w początkowych jak i zaawansowanych stadiach rozwojowych. Wpływa na pokrój źdźbła i jego pogrubienie skracając przy tym również międzywęźla. W późnych fazach redukuje również nieproduktywne pędy, czego nie zrobi już w tym momencie chlorek chloromekwatu.
Trineksapak etylu powinien być stosowany w zakresie temperatur od 8 do 20 ℃. Na efektywność działania wpływa istotnie nasłonecznienie, tym samym przy temperaturach z dolnego zakresu dawki nie należy redukować, natomiast przy 20℃ i słonecznym dniu można ograniczyć ją nawet o 30%. Trineksapak etylu działa w sprzyjających warunkach nawet przez okres 3-4 tygodni.
Pogrubione ściany źdźbeł to efekt wykonanej regulacji trineksapakiem etylu. fot. B.Ryńska
Ceniony proheksadion wapnia
Proheksadion wapnia należy do grupy inhibitorów giberelin. Stosowany w fazie strzelania źdźbło jak i późniejszych stadiach. Działa na wydłużające się międzywęźla i redukuje nieproduktywne pędy. Proheksadion wapnia powinien być aplikowany w zakresie temperatur od 12 do 20 ℃. Działa w sprzyjających warunkach przez okres 3-4 tygodni. Przy sporządzaniu mieszaniny roboczej wymaga niskiego pH.
Szybki etefon
Etefon jest związkiem należącym do grupy pochodnych kwasów fosfonowych. Stosowany w fazie strzelania źdźbło jak i późniejszych stadiach. Działa w roślinie przez bardzo krótki okres czasu tj. 3-5 dni, tym samym najlepsze efekty uzyskamy przy pełnym turgorze roślin. Niezależny od promieniowania UV. Doskonała substancja do aplikacji w fazie liścia flagowego. Etefon powinien być stosowany w zakresie temperatur od 15 do 27 ℃. Powyżej temperatury 20℃ można obniżyć dawkę. Przy sporządzaniu mieszaniny roboczej wymaga niskiego pH.
Niszowy chlorek mepikwatu
Chlorek mepikwatu należy do inhibitorów giberelin. Najrzadziej wykorzystywana substancja czynna do regulacji zbóż. W tej grupie roślin jego działanie jest bardzo słabe, odwrotnie niż w przypadku upraw rzepaku. Stosowany we wczesnych stadiach tj. początek strzelania w źdźbło. Redukuje nieproduktywne pędy i działa na wydłużające się międzywęźla. Stosowany w temperaturze 8-12 ℃.
Kiedy stosować antywylegacz?
To pytanie, które zadaje sobie każdy rolnik przed wykonaniem zabiegu. A odpowiedź brzmi – to zależy. To zależy w jakiej kondycji, stadium i obsadzie jest uprawa. Dla przykładu przyjmiemy, więc tutaj dwa warianty. Pierwszy z nich to silnie rozwinięta plantacja z obsadą 1200 pędów/m2 i z 3-4 rozkrzewieniami. Patrząc przez pryzmat obecnej wegetacji i stanu upraw ten scenariusz tyczy się przeważającej części plantacji w kraju. Aa, i do analizy dodajmy jeszcze odmianę podatną na wyleganie.
Proponowana strategia regulacji w tym przypadku powinna opierać się o zabieg w fazie BBCH 31 oparty na 37,5 g trineksapaku etylu i 25 g proheksadionu. W przypadku niewystarczającego efektu należy wykonać zabieg uzupełniający w fazie BBCH 37 w oparciu o 200-250 g etefonu.
Dla kontrastu w drugim wariancie przyjmijmy plantację słabo rozwiniętą w fazie 3 liści i obsadzie poniżej 500 pędów na m2. Ponownie odmiana podatna na wyleganie. Tutaj proponuje się tzw. dokrzewianie w fazie BBCH 23-25 chlorkiem chloromekwatu w ilości 300-400 g. Drugi zabieg wykonujemy natomiast w fazie BBCH 31 z pomocą 300-500 g CCC i 30 g trineksapaku etylu lub 20 g proheksadionu wapnia.
Z punktu widzenia całej strategii regulacji najważniejszy jest zabieg pomiędzy fazami BBCH 30, a 32. W przypadku nierównomiernej plantacji należy przyjąć, że wszystkie rośliny muszą rozpocząć co najmniej stadium początku strzelania w źdźbło tj. oderwanie się kolanka od węzła krzewienia. Przy tym zaawansowaniu rośliny mówiąc kolokwialnie – wytrzymają najwięcej. Tym samym pozostałe zabiegi tj. w fazie BBCH 23-25 czy BBCH 37 należy traktować jako uzupełnienie całej strategii.
Wpływ regulatorów na system korzeniowy
Wśród rolników krąży powszechna opinia, jakoby regulatory wzrostu skracały również system korzeniowy. W oparciu o wiele badań naukowych i doświadczeń polowych można, jednak stwierdzić iż jest to mit. Wszystko rozchodzi się, jednak o dawki stosowanych substancji czynnych. Stosując się do wszystkich zaleceń łącznie z tymi, które znajdują się w etykietach produktów nie mamy się czego obawiać.
Wnioski końcowe
Jak widzimy stosowanie regulatorów wzrostu w zbożach wcale nie jest takie proste. To wypadkowa wielu czynników zależnych jak i niezależnych od nas. Nie znajdziemy tutaj prostej i jednakowej recepty, która działa efektywnie w każdej uprawie. Podstawą jest tutaj dokładna analiza stanu plantacji, uwzględnienie warunków pogodowych i dobór substancji czynnych.
Należy mieć również na uwadze fakt iż łączne stosowanie różnych substancji czynnych potęguję działanie regulacji. Istotna jest także formulacja oraz nośniki zawarte w preparacie. Generyki będą z zasady działały gorzej niż oryginały, dlatego każdorazowo warto stosować adiuwanty, najlepiej o wielokierunkowym działaniu.
Podsumowując – w żadnym przypadku nie należy rezygnować z retardantów, a jedynie manewrować strategią, w tym substancjami czynnymi i ich dawkami oraz terminami stosowania.
W obliczu niedoboru jajek na rynku amerykańskim, Ambasada USA skierowała zapytanie do Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP) w sprawie możliwości eksportu jajek z Polski do Stanów Zjednoczonych. Zainteresowanie to wynika z kryzysu, jaki od kilku miesięcy dotyka rynek jaj w USA, gdzie brak tego podstawowego produktu spożywczego stał się poważnym problemem.
Powód kryzysu jajecznego w USA: ptasia grypa
Kłopoty ze zdobyciem jajek w Stanach Zjednoczonych mają swoje korzenie w pandemii ptasiej grypy, która zdziesiątkowała krajowe hodowle kur niosek. Według raportów amerykańskiego Ministerstwa Rolnictwa, w wyniku choroby eutanazji poddano około 30 milionów kur. To dramatycznie zmniejszyło podaż jajek, co doprowadziło do ich braku na półkach sklepowych, a także do znacznego wzrostu cen.
Prośba USA o jajka
Na początku marca 2025 roku media informowały, że USA zwróciły się do polskich i litewskich producentów drobiu z propozycją eksportu jajek. Chodziło o to, by pomóc załatać lukę w podaży tego produktu, która może potrwać jeszcze przez kilka miesięcy, biorąc pod uwagę wciąż nieopanowaną sytuację epidemiczną. W odpowiedzi Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz potwierdziła, że transport jajek do USA jest kosztowny, a dodatkowe komplikacje mogą stanowić różnice w przepisach dotyczących obróbki jaj w obu krajach.
Polska gotowa na eksport produktów przetworzonych
Katarzyna Gawrońska, dyrektor generalna KIPDiP, poinformowała, że Polska byłaby gotowa dostarczyć do USA jajka przetworzone, takie jak proszek jajeczny czy suszone białko. Zgodnie z jej wypowiedzią, takie produkty są w Polsce dostępne w nadmiarze i mogą stanowić odpowiedź na potrzeby rynku amerykańskiego. Jednak nie ma jeszcze odpowiedzi na tę propozycję ze strony Stanów Zjednoczonych.
Jednym z wyzwań dla eksportu jajek do USA jest różnica w metodach obróbki. W Polsce zgodnie z unijnymi przepisami jajka nie są myte ani woskowane, ponieważ naturalna skorupka stanowi barierę ochronną przed zanieczyszczeniami. W USA natomiast jajka przed sprzedażą są myte i woskowane, co może wpłynąć na decyzję amerykańskich konsumentów. Dodatkowo, transport jajek na taką odległość wiąże się z wysokimi kosztami logistycznymi oraz koniecznością zapewnienia odpowiednich warunków przechowywania, co może podnieść cenę eksportu.
Polska jako lider eksportu jajek
Polska od lat jest jednym z większych producentów i eksporterów jajek w Europie. W 2024 roku wyeksportowano z Polski 238,6 tys. ton jajek, co stanowi wzrost o 7,5% w porównaniu do roku poprzedniego. Gawrońska zauważyła, że polskie jaja są konkurencyjne cenowo na rynku europejskim, dzięki dużej skali produkcji, która umożliwia optymalizację kosztów.
Inne kraje borykają się z podobnym problemem
Podobny kryzys jajeczny dotknął również inne kraje, takie jak Francja. Wzrost cen jajek na tamtejszym rynku, który w marcu 2025 roku wynosił ponad 19,60 euro za setkę, jest efektem nie tylko ptasiej grypy, ale również globalnego kryzysu związane z brakiem jajek. Eksperci przewidują, że w okresie Świąt Wielkanocnych może wystąpić „polowanie na jajka” w związku z rosnącym zapotrzebowaniem.
W czwartek, 3 kwietnia 2025 r., o godzinie 4:09 strażacy z OSP Szamocin otrzymali zgłoszenie o pożarze trawy w Raczynie. Po dotarciu na miejsce okazało się, że paliły się snopki słomy, a przyczyną pożaru było zerwanie linii energetycznej.
Jak doszło do pożaru?
Do działań na miejscu zdarzenia skierowano jednostki OSP Szamocin i OSP Zacharzyn oraz Pogotowie Energetyczne. Strażacy natychmiast zabezpieczyli teren i rozpoczęli gaszenie ognia. Do walki z pożarem użyto trzech linii gaśniczych, z czego jedna czerpała wodę bezpośrednio z rzeki Noteć. Po ugaszeniu ognia dokładnie przelano pogorzelisko, aby wyeliminować ryzyko ponownego zapłonu.
Pożar pokazał, jak groźne mogą być uszkodzenia linii energetycznych na terenach wiejskich. Oto kilka kluczowych zasad, które mogą zapobiec podobnym zdarzeniom:
• Regularnie sprawdzaj stan linii energetycznych na swoim terenie – zwłaszcza po silnych wiatrach i burzach.
• Nie składować słomy, siana ani drewna pod liniami energetycznymi – w razie zerwania przewodu ryzyko pożaru jest ogromne.
• Zgłaszaj do Pogotowia Energetycznego wszelkie widoczne uszkodzenia lub luźne przewody, zanim dojdzie do tragedii.
• Pamiętaj o odpowiednich odstępach między liniami energetycznymi a budynkami czy stogami słomy.
Tym razem dzięki szybkiej reakcji strażaków nikt nie ucierpiał, ale straty w słomie mogą być dotkliwe. Warto zadbać o bezpieczeństwo, by uniknąć takich sytuacji w przyszłości!
W Poznaniu odbyła się konferencja podsumowująca Program Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2014-2020 w Wielkopolsce. Dzięki środkom unijnym w wysokości 250 mln euro zrealizowano różne inwestycje, takie jak budowa dróg, wodociągów, kanalizacji czy targowisk. Podczas wydarzenia wyróżniono samorządy, które najaktywniej korzystały z funduszy.
Główne inwestycje w ramach PROW
W ramach PROW 2014-2020 podpisano ponad 3270 umów, a do wielkopolskich gmin i powiatów trafiło ponad 240 mln euro. Środki te przeznaczono na:
400 km dróg – budowa i modernizacja,
500 km wodociągów i kanalizacji – nowe instalacje i remonty,
69 budynków kulturalnych i przestrzeni publicznych – modernizacja,
16 zabytków – prace konserwatorskie,
14 targowisk – budowa i modernizacja.
Omówienie działań i wyróżnienia
Wicemarszałek Krzysztof Grabowski podkreślił, że fundusze pozwoliły realizować inwestycje w różnych częściach regionu. Dyrektor Departamentu Wspólnej Polityki Rolnej w Ministerstwie Rolnictwa, Łukasz Tomczak, zwrócił uwagę na skuteczność wielkopolskich samorządów w wykorzystaniu środków.
W konferencji uczestniczyło ponad 160 przedstawicieli samorządów, którzy omawiali realizację projektów oraz wymieniali doświadczenia.
Najaktywniejsze gminy i powiaty
Wyróżnienia za aktywne korzystanie z funduszy otrzymali:
Powiat Czarnkowsko-Trzcianecki
Gminy: Ceków-Kolonia, Czempiń, Grodziec, Lwówek, Przygodzice, Wągrowiec i Wolsztyn
Program PROW 2014-2020 zakończył się realizacją wielu projektów, które miały wpływ na infrastrukturę i warunki życia w regionie. W przyszłości planowane są kolejne działania wspierające rozwój obszarów wiejskich.
Po kilku tygodniach spadków na krajowych stacjach paliw pojawiło się pierwsze odbicie ceny średniej benzyny. W środę e-petrol poinformował, że cena średnia litra benzyny 95 wzrosła o 4 grosze, co było konsekwencją 30-groszowej podwyżki ceny tego paliwa w hurcie w ostatnich 3 tygodniach. Jednocześnie średnia cena detaliczna ON nie zmieniła się, ponieważ ceny hurtowe tego paliwa wzrosły tylko nieznacznie. Różnica w cenach hurtowych obu głównych paliw spadła do 4 groszy (ON jest droższy) wraz z malejącym popytem na olej grzewczy.
Czwartkowy spadek cen ropy i skokowo tańszy dolar powinny przełożyć się na duży spadek cen już w piątkowym cenniku hurtowym PKN Orlen.
Aktualne ceny na stacjach paliw
Według e-Petrol.pl w połowie 13-go tygodnia 2025 za benzynę 95-oktanów i olej napędowy trzeba było średnio zapłacić na krajowych stacjach odpowiednio 5,98 i 6,08zł/l. Oznacza to, że cena popularnej benzyny wzrosła o 4 grosze, a diesla nie zmieniła się w skali tygodnia. Jednocześnie cena średnia autogazu obniżyła się o 2 grosze do 3,11 zł/l.
Czwartkowy spadek cen ropy i kursu usd/pln powinny przełożyć się na niższe ceny w hurcie.
Cena średnia paliw w detalu: 02-04-2025 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):
Paliwa są dużo tańsze od swoich historycznych maksimów z 2023 roku (8,08 zł/l – ON z października i 7,95 zł/l – Pb95 z czerwca 2023).
Aktualnie ceny obu głównych paliw są również tańsze niż przed rokiem o 58-61 gr/l w detalu i 67-72 groszy na litrze w hurcie.
Ceny paliw mocno spadły w skali roku (tabela)
W hurcie ceny benzyny wzrosły bardziej niż diesla w ostatnim tygodniu
W cenniku hurtowym PKN Orlen w skali tygodnia kończącego się 2-go kwietnia 2025, cena netto litra Pb95 wzrosła o 11 groszy (+13 groszy tydzień wcześniej) i sięga 4,731 zł/l (bez VAT). W tym samym czasie diesel podrożał o 4 grosze (+8 groszy tydzień wcześniej) i kosztował 4,773 zł/l (bez VAT). Różnica w wycenie ON i Pb95 (z VAT) zmniejszyła się do 5 groszy (benzyna jest tańsza) z 14 groszy tydzień wcześniej.
Od początku 2025 roku benzyna 95 w hurcie drożeje o 3 grosze, ale diesel potaniał w tym czasie tanieją o 14 groszy na litrze.
Dla porównania, średnia cena ON spadła na stacjach paliw o 3 gr/l, a Pb95 o 6 groszy za litr od początku tego roku.
Ceny hurtowe paliw prawie nie zmieniły się w skali 2024 roku
2024 rok benzyna w hurcie zamknęła ceną identyczną jak przed rokiem, a diesel potaniał o skromne 6 groszy w skali roku (bez VAT).
W skali 2023 roku benzyna w hurcie potaniała o 54 gr/l (Pb95), a diesel stracił w tym czasie na wartości 1,09 złotego za litr (bez VAT).
Hurtowe ceny paliw PKN Orlen i ceny paliw na krajowych stacjach (wykres)
Notowania ropy Brent na tle zmian kursu USD/PLN
Notowania ropy odbiły mocno w górę by spaść o ponad 5% w czwartek
Jeszcze w środę 2-go kwietnia ropa Brent kosztowała 75 usd/baryłkę (najwyżej od 2 tygodni), by spaść poniżej 71 usd/b (-5,5%) w czwartkowe popołudnie. Spadkowa tendencja na rynku ropy i najniższy od miesięcy kurs usd/pln powinien przełożyć się dopiero na ceny hurtowe paliw w kolejnych dniach.
Powodem dzisiejszego (03.04.2025) spadku cen ropy jest obawa o przyszły popyt na surowce energetyczne po rozpętaniu globalnej wojny handlowej przez Donalda Trumpa, która może przełożyć się na spowolnienie w światowej gospodarce.
Złoty umocnił się skokowo w czwartek, a dolar kosztuje poniżej 3,80 zł
W czwartek (03.04.2025) wycena dolar/złoty spadła znacznie poniżej 3,80 w reakcji na skokowe osłabienie dolara. Tańsza ropa i silniejszy złoty przełożyć się powinny na niższe ceny paliw w hurcie.
Wahania kursu USD/PLN zależą najmocniej od aktualnego kierunku zmian notowań głównej pary walutowej świata, czyli EUR/USD. W sytuacji, gdy dolar osłabia się do euro, to złoty zyskuje do obu walut i na odwrót.
Złoty pozostaje ciągle silny z racji wysokich stóp procentowych w naszym kraju, które pozostaną z nami w najbliższych miesiącach. Stopy procentowe są głównym narzędziem służącym do trzymania w ryzach inflacji, która pozostaje wysoka.
Dodatkowo popytowi na polskie aktywa (obligacje i akcje) pomagają obietnice Trumpa zakończenia wojny Rosji z Ukrainą.
Złoty pozostaje silny z racji wysokich stóp procentowych w naszym kraju, które pozostaną z nami w najbliższych miesiącach. Stopy procentowe są głównym narzędziem służącym do trzymania w ryzach inflacji, która pozostaje wysoka.
Dodatkowo popytowi na polskie aktywa (obligacje i akcje) pomagają perspektywy zakończenia wojny Rosji z Ukrainą.
W tym roku marże stacji paliw ze sprzedaży benzyny wzrosły już do rekordowego poziomu
W połowie 14 tygodnia 2025 uśredniona marża modelowa stacji paliw wyniosła 22 grosze/l dla ON (-2 gr/l w skali tygodnia), a w przypadku benzyny (Pb95) 18 groszy na litrze (-5 groszy w skali tygodnia).
Na początku 2025 roku marże modelowe stacji paliw były wyjątkowo niskie w przypadku diesla, podczas gdy sprzedaż benzyny przynosiła przynajmniej średnie zyski. W ostatnich tygodniach marże ze sprzedaży benzyny i ON mocno wzrosły by spaść dopiero w ostatnich dwóch tygodniach.
W konsekwencji uśredniona marża detaliczna ze sprzedaży benzyny (30,5 gr/l) przekracza w 2025 roku o 1 grosz/l średnią marżę z rekordowego 2024 roku i o 10 gr/l średnią marżę z ostatnich 5 lat (21 gr/l).
Uśredniona marża modelowa na sprzedaży ON (20,5 gr/l) przekracza o prawie 4 grosze średnią 5-letnią, która wynosi 17 gr/l, ale jest równocześnie o 4 grosze niższa od rekordu z 2024 roku (patrz wykres).
W skali 2024 roku marża modelowa ze sprzedaży benzyny 95 oktanów (29,8 gr/l) była o ponad 5 groszy wyższa od rekordu z 2020 roku, a w przypadku ON (24,8 gr/l) równa rekordowi z 2020 roku. Warto przypomnieć, że w okresie pandemii Covid-19 drastycznie ograniczona była sprzedaż paliw, a stacje próbowały częściowo zrekompensować to wysokimi marżami.
Dla porównania, średnia marża (modelowa) stacji paliw z ostatnich 5 lat (2017-2023) wyniosła 13,3 gr/l dla ON i 18,3 gr/l dla E95.
Marże modelowe liczone są od oficjalnych cen hurtowych PKN Orlen i nie uwzględniają upustów (zwykle 15-30 gr/l) udzielanych poszczególnym odbiorcom (stacjom paliw), ale też nie uwzględniały upustów wakacyjnych stosowanych przez różne sieci stacji.
Marże modelowe stacji paliw w skali rocznej (wykres)
W 2023 roku średnia marża modelowa stacji paliw wyniosła 20 groszy/l (2 gr/l powyżej średniej z 5 lat) dla benzyny 95-oktanów i 17 grosz/l (+7 gr/l w stosunku do średniej z 5-lat) dla oleju napędowego. O ile marża na sprzedaży benzyny jest w tym roku nieco wyższa od średniej wieloletniej, to w przypadku ON była ona w 2023 roku dużo wyższa od średniej.
W skali 2022 roku średnia marża modelowa stacji paliw ze sprzedaży diesla wyniosła 6 gr/l, a dla Pb95 12 gr/l. Były to poziomy dużo niższe niż w poprzednich latach.
Ta strona korzysta z plików cookies. Służą do tego, by strona działała prawidłowo a także do analizowania ruchu na stronie, a także, by wyświetlać Ci lepiej dopasowane treści i reklamy. Stosujemy również cookies podmiotów trzecich. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności i cookies.
Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić wrażenia podczas poruszania się po witrynie. Niektóre z nich są przechowywane w przeglądarce, bo są niezbędne do działania podstawowych funkcji witryny. Używamy również plików cookie podmiotów trzecich, które pomagają nam analizować i rozumieć, w jaki sposób korzystasz z tej witryny. Te pliki cookie oraz pliki stosowane w celach reklamowych będą przechowywane w Twojej przeglądarce tylko za Twoją zgodą. Masz również możliwość rezygnacji z tych plików cookie. Jednak rezygnacja z niektórych z tych plików cookie może wpłynąć na wygodę przeglądania.
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.
Cookie
Duration
Description
cookielawinfo-checkbox-analytics
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Analityczne”.
cookielawinfo-checkbox-functional
11 months
To ciasteczko jest stosowane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent, aby udokumentować zgodę użytkownika na ciasteczka z kategorii "Funkcjonalne".
cookielawinfo-checkbox-necessary
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Niezbędne”.
cookielawinfo-checkbox-others
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Inne”.
cookielawinfo-checkbox-performance
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Wydajnościowe”.
viewed_cookie_policy
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent i służy do przechowywania informacji, czy użytkownik wyraził zgodę na korzystanie z plików cookie. Nie przechowuje żadnych danych osobowych.
Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.
Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzjący wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.