Co znajdziesz w artykule?
Według danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy BIK, na koniec lutego zaległe zadłużenie firm zajmujących się uprawą zboża i roślin oleistych wyniosło 66,4 mln zł, co oznacza wzrost o niemal jedną czwartą w ciągu roku. Przeterminowane zobowiązania wobec banków i dostawców w całym sektorze rolniczym wzrosły natomiast o 4 proc., osiągając poziom 504 mln zł.
Według informacji przekazanych przez Ośrodek Studiów Wschodnich, wojna na Ukrainie doprowadziła do znacznego wzrostu importu żywności z tego kraju do Unii Europejskiej. Szczególnie duży wzrost dotyczył zbóż, których sprzedaż zwiększyła się z 7,8 mln ton w 2021 r. do prawie 16 mln ton w 2022 r.
Wojna nałożyła piętno na rynek
Po zablokowaniu przez Rosję portów na Morzu Czarnym, UE utworzyła w maju 2022 tzw. korytarze solidarnościowe, aby ułatwić wymianę handlową. W tej sytuacji Polska i Rumunia odegrały kluczową rolę jako główne korytarze handlowe. Jednak zamiast jechać na Zachód, tańsza produkcja rolna z Ukrainy trafiła na rynki Europy Środkowej, które same od wielu lat są eksporterami netto zbóż i roślin oleistych. W efekcie Polska stała się największym odbiorcą tej kategorii towarów w liczbach bezwzględnych.
W odpowiedzi na protesty rolników, władze Polski oraz kilku innych krajów wprowadziły 15 kwietnia zakaz tranzytu płodów rolnych z Ukrainy. Jednak już 21 kwietnia zakaz został zniesiony, a tranzyt został przywrócony.
Wzrost importu ukraińskich produktów rolnych na polski rynek zbiegł się z trudnościami, z którymi boryka się branża rolna w związku ze wzrostem kosztów działalności. Rosnące ceny surowców, paliw, energii oraz nawozów doprowadziły do gwałtownego wzrostu kosztów produkcji. Dane GUS pokazują, że ceny skupu podstawowych produktów rolnych również rosły, zwiększając się o 31,2% w lutym 2023 r. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Pogłębiły się problemy producentów zbóż i roślin oleistych i hodowców zwierząt
W jaki sposób przedsiębiorstwa rolnicze radzą sobie z regulowaniem spłat rat kredytowych i płatności faktur w trudnych warunkach?
“Generalnie obserwujemy, że zaległości rolnictwa potrafią się mocno wahać. Na przykład w pandemii, od marca 2020 do marca 2021, wzrosły o 30 proc. do 632 mln zł. Pogarszało się wówczas wszystkim. Pogłębiały się problemy producentów zbóż i roślin oleistych, ale jeszcze bardziej hodowców zwierząt, którym dały się we znaki wywołane przez koronawirusa zawirowania w handlu na rynkach międzynarodowych i panujący w kraju wirus AZS” – poinformował Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor
Mimo że zaległości hodowców rosły w drugim roku pandemii, to w całym sektorze odnotowano ich spadek poniżej poziomu sprzed pojawienia się koronawirusa. Obecnie zaległości powoli znowu rosną, ale nie we wszystkich kategoriach produkcji rolnej. Jednak w porównaniu do pierwszej fazy pandemii, sytuacja przedsiębiorstw rolnych w zakresie terminowej spłaty kredytów i faktur jest lepsza w okresie wojny na Ukrainie. Przynajmniej na razie – wyjaśnił dalej Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
Wzrost zaległych zobowiązań i pesymistyczne perspektywy na przyszłość
Według najnowszych danych, zauważa się roczny wzrost zaległych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych rolnictwa o około 20 mln zł (4 proc.) do poziomu 504 mln zł. Liczba firm rolnych (w tym aktywnych, zawieszonych i zamkniętych) z problemami w regulowaniu zobowiązań wobec dostawców wynosi obecnie 1566, co oznacza wzrost o 92 w porównaniu z rokiem poprzednim. Niestety, perspektywy najbliższych miesięcy nie rysują się optymistycznie dla sektora rolnego…
źródło:money.pl