W minionym tygodniu (kończącym się 18.02.2022) sytuacja na giełdach zmieniała się jak w kalejdoskopie, a rynku surowcowe, w tym ropa i zboża gwałtownie reagowały na zaostrzenie lub złagodzenie sytuacji na linii Ukraina – Rosja. W piątek doszło do ostarzłu artleryjskiego w Donbasie, co wsparło wzrosty notowań zbóż i oleistych. Trzeba pamiętać, że Rosja jest drugim producentem ropy na świecie, pierwszym eksporterem pszenicy, a Ukraina plasuje się na czwartym miejscu wśród eksporterów pszenicy i trzecim w przypadku kukurydzy.
Na początku tego tygodnia (poniedziałek – 22.02.2022) notowania zbóż i rzepaku w Paryżu nadal rosły, podczas gdy w USA obchodzono Dzień Prezydenta i giełda w Chicago nie pracowała. Dzisiaj (wtorek) zdecydowane wzrosty widoczne są już po obu stronach Atlantyku.
Ryzyko geopolityczne jest od kilku tygodni dominującym czynnikiem na giełdowym rynku zbóż. Rosja posuwa się coraz dalej w konflikcie z Ukrainą na co Zachód odpowiada ograniczonymi sankcjami.
Wydaje się, że wojny takiej, jaką zapowiadają zachodni przywódcy nie będzie, a Rosja ograniczy się do zajęcia dwóch zbuntowanych republik. Tym bardziej, że zdaniem Ukrainy rosyjskie wojska przy granicach są przynajmniej dwukrotnie mniejsze niż twierdzi Zachód i nie mają zdolności bojowej do inwazji.
Mimo to duża zmienność na rynku pozostanie i wynikać będzie z nakładanych nawzajem sankcji gospodarczych, w tym możliwych ograniczeń rosyjskiego eksportu. Trzeba też pamiętać, że z Doniecka już jest bardzo blisko do portu Mariupol leżącego przy Morzu Azowskim. Ewentualne walki w tym rejonie wpłynęłyby na ograniczenia w eksporcie ukraińskich zbóż.
Obok geopolityki wpływ na ceny mają oczywiście także czynniki fundamentalne (prognozowana podaż i popyt) na które wpływa pogoda. Szczególnie mocno widoczne jest to w rosnących od połowy grudnia notowaniach soi i amerykańskiej kukurydzy. Dzieje się tak, ponieważ zwiększają się szanse na wzrost amerykańskiego eksportu obu towarów w sytuacji pogarszających się perspektyw produkcji w Ameryce Południowej. Wzór pogody wynikający ze zjawiska La-Nina odpowiada za gorącą i suchą pogodę na dużej części południowoamerykańskich upraw. Rekordowe wcześniej prognozy produkcji kukurydzy i soi na tym kontynencie są systematycznie korygowane w dół. W efekcie wyceny amerykańskich kontraktów na kukurydzę i soję wspięły się na 8-miesięczne szczyty. Dodatkowo wysokim cenom obu upraw (wykorzystywane są do produkcji biopaliw) sprzyjają najwyższe od 2014 roku ceny ropy.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że na doskonałe warunki pogodowe na półkuli południowej trafiła pszenica, w przypadku której zbiory w Argentynie i Australii są rekordowe i częściowo rekompensują spadek produkcji w USA i fatalny wynik w Kanadzie. Olbrzymia konkurencja na globalnym rynku pszenicy utrzymuje się także w lutym, gdy rekordy w eksporcie ustanawia Ukraina, a tanie dostawy zapewnia również Australia i Argentyna. W efekcie popyt na amerykańską i unijną pszenicę jest słaby, co nie sprzyja wzrostom notowań giełdowych tego zboża.
Zmiany okresowe notowań na giełdowym rynku zbóż i oleistych – rzut oka na wykresy
RZUT OKA NA WYKRESY (zamknięcie z 21.02.2022):
Giełda w Paryżu:
Andrzej Bąk – eWGT
Źródło cen: Euronext-Paryż, CBoT