Co znajdziesz w artykule?
Unijne regulacje coraz mocniej ograniczają dostęp do środków ochrony roślin, a wycofane substancje czynne zmuszają rolników do zmiany dotychczasowych strategii ochrony upraw. W nadchodzącym czasie plantatorzy muszą przygotować się na kolejne cięcia, które jeszcze bardziej zawężą wybór skutecznych pestycydów w produkcji polowej.
Wycofane substancje czynne w 2025 roku – paleta się kurczy
W Polsce zarejestrowanych przez MRiRW jest 2887 środków ochrony roślin (ś.o.r.), które zawierają 270 substancji czynnych (s.cz). Rejestr s.cz. prowadzi Unia Europejska i zawiera ich tylko 450, natomiast na początku lat 90. XX wieku było ich aż 1200. Najwięcej s.cz. wykorzystywanych jest we Francji, bo aż 400, z kolei w Niemczech tylko 280. W Polsce w latach 2020–2025 ubyło aż 46 s.cz. (2020 r. – 9, 2021 r. – 8, 2022 r. – 9, 2023 r. – 3, 2024 r. – 13, 2025 r. – 4).
Lista wycofanych środków ochrony roślin 2025 [WYKAZ]
Wypadają w 2025 roku
W 2025 r. do 20 maja 2025 r. można było stosować 9 fungicydów, które zawierały dimetomorf, wykorzystywany do zwalczania zarazy ziemniaka, a także mepanipirym do ochrony truskawek przed szarą pleśnią. Również w 2025 r. mogą zostać wycofane przez UE kolejne s.cz. herbicydów: tritosulfuron i metrybuzyna, a w 2026 r. flufenacet. Do tej pory nie zostały opublikowane przez UE rozporządzenia wykonawcze o wycofaniu s.cz. flutolanil z podaniem końcowych terminów dotyczących handlu i zużycia zapasów (tab.1).
Skomplikowana biurokracja
Proces odnawiania s.cz. podejmowany jest w UE w oparciu m.in. o Dyrektywę 91/414 UE oraz rozporządzenia wykonawcze nr 540/2011 i 844/2012. W procesach decyzyjnych dotyczących s.cz. wykorzystuje się opracowania, publikacje i raporty Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) oraz inne raporty i oceny. Natomiast proces odnowienia s.cz. prowadzony jest w UE w ramach Stałego Komitetu ds. Roślin, Zwierząt i Żywności (PAFF).
Wycofywane substancje czynne w latach 2025–2026

Herbicydy
UE od wielu lat wycofuje głównie herbicydy z grupy pochodnych sulfonylomocznika, których w Polsce jest 291 i zawierają aż 12 s.cz. (tab. 2). Do najważniejszych przyczyn wycofywania tej grupy chemicznej herbicydów należy przenikanie do wód gruntowych, co powoduje skażenie środowiska przyrodniczego. W najbliższych latach może zostać wycofanych 16 s.cz. herbicydów, które znajdują się na liście do zastąpienia, co w przypadku Polski może dotyczyć aż 334 herbicydów (tab. 3).
Substancje czynne i liczba herbicydów z grupy pochodnych sulfonylomocznika zarejestrowanych w Polsce

Substancje czynne herbicydów przewidziane do zastąpienia

Fungicydy
UE wycofuje głównie fungicydy z grupy triazoli, których w Polsce jest 452 i zawierają one 9 s.cz. (tab. 4). Główną przyczyną wycofywanie triazoli jest ich negatywny wpływ na układ hormonalny ssaków, w tym człowieka. W najbliższych latach może zostać usuniętych 11 s.cz., które w UE znajdują się na liście substancji do zastąpienia i które wchodzą w skład aż 359 fungicydów (tab. 4). Wycofanie aż tylu fungicydów nalistnych spowoduje, że wzrośnie porażenie upraw rolniczych przez patogeny. Wpłynie to również na zagrożenie przez mykotoksyny, które są pokłosiem braku skutecznego zwalczania głównie fuzarioz. Problem pogłębi się jeszcze bardziej, ponieważ od 1 lipca 2024 r. zostały zaostrzone unijne normy zawartości mykotoksyn w zbożach i kukurydzy.
Substancje czynne i liczba fungicydów nalistnych z grupy triazoli zarejestrowanych w Polsce

Substancje czynne fungicydów nalistnych przewidzianych do zastąpienia

Insektycydy
UE wycofuje ze stosowania głównie insektycydy z grupy karbaminianów, związków fosforoorganicznych, pyretroidów oraz neonikotynoidów. EFSA zaleca UE wycofanie wszystkich insektycydów z grupy pyretroidów, których jest jeszcze 109 i zawierają one 7 s.cz. (tab. 6). W najbliższym czasie może zostać wycofanych nawet 6 s.cz. insektycydów, które znajdują się na liście UE do zastąpienia, co spowoduje ubytek aż 48 preparatów – w tym m.in. ostatniej zaprawy nasiennej, zarejestrowanej do odstraszania ptactwa w zasiewach kukurydzy. Wielki problem może spowodować wycofanie s.cz. lambda-cyhalotryna, która znajduje się w 29 insektycydach (tab. 7). Wycofanie większości s.cz. insektycydów spowoduje wielkie problemy ze zwalczaniem prawie wszystkich szkodników roślin rolniczych, co potencjalnie wywoła skutki ekonomiczne, ponieważ w takiej sytuacji niechronione uprawy mogą zostać całkowicie zniszczone.
Substancje czynne i liczba insektycydów z grupy pyretroidów zarejestrowanych w Polsce

Substancje czynne insektycydów przewidzianych do zastąpienia.

Zaprawy nasienne
UE wycofała wszystkie s.cz. z grupy neonikotynoidów, które wchodziły w skład insektycydowych zapraw nasiennych stosowanych w buraku cukrowym, rzepaku ozimym, zbożach i ziemniaku. Wycofanie tej grupy wywołało wielkie problemy, co wymusiło wykonywanie dodatkowo (nawet kilkukrotnego) zabiegu opryskiwania całych powierzchni plantacji, co istotnie zwiększyło chemizację produkcji. W najbliższym czasie może zostać wycofanych 5 s.cz. fungicydów, które wchodzą w skład większości zapraw nasiennych (tab. 8). Główną przyczyną ewentualnego ich wycofania jest umieszczenie w wykazie substancji do zastąpienia – ale zależy to od końcowej oceny środowiskowej i toksykologicznej.
Substancje czynne fungicydów przewidzianych do zastąpienia wchodzących w skład zapraw nasiennych

Czeka nas kolejna redukcja
Wycofanie przez UE wielu s.cz. spowoduje ograniczenia w liczbie ś.o.r., których liczba aktualnie w Polsce wynosi 2887. Po ewentualnym wycofaniu s.cz., znajdujących się na liście do zastąpienia, może pozostać 1974 ś.o.r. – czyli nastąpi redukcja aż o 813 preparatów. Fungicydowe zaprawy nasienne mogą zostać zredukowane ze 97 do tylko 20, co wywoła wielkie problemy z ochroną roślin w początkowym okresie wegetacji oraz spowoduje wzrost krotności zabiegów nalistnych – i ostatecznie wpłynie na zwiększenie chemizacji produkcji roślinnej. Również bardzo duża redukcja będzie dotyczyła fungicydów nalistnych, których aktualnie jest 974, a może zostać tylko 614. Podobna sytuacja dotyczy herbicydów, których obecnie jest 1228, a po wycofaniu s.cz. może zostać tylko 793 (tab. 9).
Liczba zarejestrowanych środków ochrony roślin w Polsce

Problemów ciąg dalszy
Wycofywanie s.cz. powoduje duże problemy z racjonalnym i skutecznym zwalczaniem agrofagów. W Polsce ś.o.r., które zawierają s.cz. do zastąpienia, stanowią prawie 30% wszystkich sprzedawanych i stosowanych preparatów, i będzie to stanowiło wielki problem, gdy rzeczywiście zostaną wycofane przez UE.
Największe problemy będą dotyczyły upraw małoobszarowych, gdyż w większości nie pozostaną żadne lub znikoma liczba ś.o.r. do ich ochrony, co może spowodować i wymusić pozaetykietowe zastosowania – co jest sprzeczne z prawem (ale rolnicy są często zmuszani do takich działań, gdy widzą straty, które powodują agrofagi). Im mniej s.cz. oraz grup chemicznych, tym większe problemy z narastaniem odporności agrofagów na stosowane ś.o.r., co generuje potrzebę powtarzania zabiegu ochronnego, czyli następuje większa chemizacja produkcji roślinnej, a także rosną koszty.
UE zakłada wzrost stosowania metod biologicznych, które są jednak około 5-krotnie droższe od chemicznych ś.o.r., a w niektórych państwach członkowskich dofinansowywane nawet w wysokości 50%. Wymagają jednak większej wiedzy od użytkownika w zakresie optymalnych warunków pogodowych, sposobów aplikacji (często kosztownych, bo z powietrza) i terminów stosowania (na konkretne stadia rozwojowe szkodników). Na chwile obecną jest ich zdecydowanie zbyt mało – stanowią około 2% wszystkich ś.o.r., w tym jest tylko kilka bioinsektycydów. Jedną z przyczyn niskiego zastosowania metod biologicznych w polowej uprawie roślin jest niejednokrotnie niezadowalająca skuteczność działania na agrofagi, wynikająca najczęściej z niewłaściwych i często zmiennych warunków termiczno-wilgotnościowych panujących w Polsce.
Przykładowo – w kukurydzy jest tylko jeden mikroorganizm pożyteczny posiadający rejestrację MRiRW oraz kruszynek, który jako makroorganizm nie jest rejestrowany. Pozostając przy kukurydzy – aktualnie w Polsce i pozostałych krajach UE nie ma rejestracji ś.o.r., które można stosować do zwalczania ploniarki zbożówki. W 2021 r. takie s.cz. zostały wycofane, co spowodowało wzrost uszkodzeń roślin kukurydzy przez tego szkodnika. Od 20 lat na plantacjach kukurydzy występuje stonka kukurydziana, która wyrządza coraz większe szkody (szczególnie larwy uszkadzające korzenie). Po wycofaniu s.cz., które przewidywane są przez UE do zastąpienia nie będzie żadnego ś.o.r. do jej ograniczania, co potencjalnie wywoła wielkie straty gospodarcze.
Oczywiście wszelkie działania niechemiczne (agrotechnika, odmiany, metody biologiczne) przyczyniają się do obniżenia poziomu chemizacji. Niemniej w dobie zmian klimatycznych oraz zmian technologii uprawy i związanej z nimi rosnącej presji ze strony agrofagów większość upraw nie może się obyć bez ochrony chemicznej. Brak dostatecznej ochrony skutkuje mniejszym plonem, co ostatecznie odczuje konsument, płacąc coraz więcej za żywność.







