29.10.2020 r. agencja Reuters podała, że wirus grypy ptaków został potwierdzony na holenderskiej fermie drobiu utrzymującej 35,7 tys. sztuk kurcząt rzeźnych. Do zdarzenia doszło raptem kilka dni po znalezieniu martwych łabędzi, u których potwierdzono wirusa wysoce złośliwej ptasiej grypy HPAI.
Sytuacja dla hodowców drobiu w Polsce i w całej Europie robi się więcej niż poważna.
W okolicy zakażonej fermy znajduję się jeszcze 25 innych zakładów drobiu. Mając na uwadze niosące za sobą niebezpieczeństwo holenderskie władze zleciły przeprowadzenie testów na obecność grypy ptaków w innych przedsiębiorstwach drobiarskich w promieniu 3 kilometrów. Jeśli okaże się, że pomimo nakazu utrzymywania drobiu wewnątrz budynków po
wykryciu wirusa H5N8 u martwych łabędzi, wyniki testów będą pozytywne, będzie to świadczyć o tym, że grypa posuwa się szybciej niż myśleliśmy.
Co na to Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz?
KIPDiP zdecydowanie sugeruje trzymanie ptactwa w zamknięciu także polskim hodowcom. Sytuacja jest na tyle poważna, że gospodarstwa powinny monitorować fermy bardzo skurpulatnie.
“W krótkim terminie należy się spodziewać utrudnień w kontaktach handlowych z producentami z terenu wysokiego ryzyka w Holandii. Jeśli sytuacja w Holandii będzie się dalej pogarszać, to z uwagi na mocną pozycję Holendrów w produkcji i eksporcie drobiu i jaj, możemy niebawem mieć do czynienia z istotnymi perturbacjami w podaży i handlu zagranicznym produktami drobiarskimi zarówno na terenie UE jak i w wymianie handlowej z krajami trzecimi.”- informuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.
W najbliższym czasie z całą pewnością spotkamy się z nałożonymi na Holandię restrykcjami eksportowymi przez kraje środka, które często nie uznają zasady regionalizacji, a blokują eksport z całego kraju dotkniętego chorobą. Na szczęście zasady na rynku UE mają się zupełnie inaczej – w przypadku handlu wewnątrzwspólnotowego obowiązujące restrykcje dotyczą tylko obszarów dotkniętych ograniczeniami.
Jednak nie oznacza to, że możemy uśpić naszą czujność. Sytuacja jest poważna a Polska nie może sobie pozwolić na rozwój grypy tak jak w przypadku ASF. W związku z tym Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz apeluje do wszystkich producentów drobiu w Polsce o bezwzględne przestrzeganie zasad bioasekuracji i wdrożenia wszelkich rozwiązań związanych z HPAI w celu ograniczenia ryzyka przedostania się wirusa do gospodarstwa. Ostrzeżenia i apele do hodowców wystosowały także władze weterynaryjne innych europejskich krajów.
Maria Chmal
źródło:kipdip.org.pl