Spór o strefy wpływów między Zachodem, a Rosją się nasila, a dowodem na to jest koncentracja wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą. Na razie trwają zabiegi dyplomatyczne w ramach których obie strony „prężą muskuły”. Zachód straszy Rosję nałożeniem embarga na handel, w tym dokończenie projektu „Nord Stream II”. Rosja odpowiada zawarciem porozumienia z Chinami, czyli mocarstwem, które od lat prowadzi wojnę handlową z USA. Do spotkania obu prezydentów doszło z okazji inauguracji Olimpiady Zimowej. Prezydenci Xi i Putin wydali wspólne oświadczenie, w którym zapowiadają przemianę architektury globalnego zarządzania i porządku światowego. Transformacja ta byłaby scaleniem koncepcji i inicjatyw, które Moskwa i Pekin wymyślały oddzielnie, a które zwykle były w opozycji do USA i ich zachodnich sojuszników. Teraz oba kraje chcą postawić wspólnie wyzwanie dla amerykańskiej potęgi.
Efektem natychmiastowym porozumienia jest szersze otwarcie Chin na eksport rosyjskich zbóż. Wcześniej Chiny importowały zboża tylko z niektórych regionów Rosji, dbając o bezpieczeństwo fitosanitarne. Teraz zakupy rosyjskiej pszenicy i jęczmienia wzrosną kosztem dostawców takich jak Francja, Australia i Kanada. Warto wspomnieć, że Chiny są w tym sezonie drugim, po Algierii, nabywcą unijnej (głównie francuskiej) pszenicy z wynikiem 1,3643 mln ton.
Andrzej Bąk – eWGT