Nie mam dobrych wieści dla rolników i ogrodników
W najbliższych dniach pojawią się bardzo duże amplitudy temperatury. Na wschód od Warty o poranku na wysokości 2 metrów temperatura będzie spadać do -2/+2 st, przy gruncie i w zastoiskach mrozowych do -5/-2 stopni. Na zachodzie i północy nieco cieplej- na wysokości 2 metrów +3/+6 stopni, zaś przy ziemi około -1/+3 stopni.
W ciągu dnia temperatura będzie rosła jak oszalała. W poniedziałek odnotujemy od 15 stopni na Podlasiu, 17 w centrum do nawet 20 stopni na zachodzie i południu- lekkie, wzruszone gleby rozgrzeją się do ponad 25 stopni.
We wtorek i środę podobnie- od 16-18 stopni na północy i wschodzie do 19-22 stopni na pozostałym obszarze. W słońcu do 30 stopni.
Wiatry pozostaną słabe, nieco silniej powieje w poniedziałek w centrum. Taka pogoda sprzyjać będzie licznym wirom pyłowym na polach.
Zmiany nadejdą w czwartek- na północy przybędzie chmur, które do wieczora sięgną centralnej części kraju. Będzie to front chłodny- raczej bez opadów deszczu.
W wyniku frontu piątek chłodniejszy. Od 9-10 stopni na północy do 15 stopni na południu. Z piątku na sobotę w wielu regionach po cieplejszym czwartku i piątku wrócą przymrozki do nawet -5/-2 stopni- szczególnie na północy i wschodzie kraju.
Od soboty prognozy się rozjeżdżają w różne strony. Pewne jest ochłodzenie po świętach. Gdzie, ile i czy cokolwiek popada wyjaśni się w najbliższych dniach. Lazurowego nieba od piątku już być nie powinno.
Łukasz Sieligowski