Na rynku zbóż wraz z końcem 2020 roku upłynęła I połowa sezonu 2020/21. Polski eksport pszenicy drogą morską ma się w tym sezonie bardzo dobrze, a przyspieszenie widoczne było w III kwartale 2020 roku. Od początku obecnego sezonu (01.07.2020) wysłaliśmy poza granice UE: 1,48 mln ton pszenicy. Stanowi to ponad 11,5% unijnego eksportu pszenicy miękkiej i daje nam piąte miejsce w rankingu unijnych eksporterów tego zboża. Eksport wszystkich zbóż z Polski jest niewiele większy i sięga 1,54 mln. ton, a to oznacza, że pszenica stanowi 96% naszego eksportu ziarna poza UE.
Nasz dotychczasowy eksport pszenicy (poza UE) jest o już o ponad połowę (55%) większy od tego z analogicznego okresu poprzedniego sezonu, kiedy to w ciągu pierwszych 26 tygodni sezonu wywieźliśmy poza UE 953,44 tys. ton pszenicy.
Polska spadła w końcówce 2020 roku na 5-miejsce w rankingu unijnych eksporterów pszenicy miękkiej. Wyprzedziły nas minimalnie Niemcy (1,52 mln ton).
Mimo fatalnych zbiorów, w unijnym eksporcie pszenicy miękkiej liderem jest Francja (26,0% udział), która zdecydowanie wyprzedza Litwę (16,1%) oraz Łotwę (13,6%). Za nimi plasują się teraz Niemcy (11,8%), Polska (11,5%) i Rumunia (10,3% udział).
IMPORT ZBÓŻ SPOZA UE
Na początku obecnego sezonu import zbóż do Polski spoza UE jest marginalny
Import – zboża razem za 26 tygodni sezonu 2020/21
to: 32,97 tys. ton (w porównaniu do 39,86 tys. ton w tym samym okresie sezonu 2019/20).
w tym:
- kukurydza: 29,25 tys. ton;
- pszenica miękka: 1,35 tys. ton;
- pszenica durum: 1,22 tys. ton.
W zakończonym sezonie 2019/20 import zbóż do Polski (spoza UE) spadł ponad pięciokrotnie i był marginalny
W całym sezonie 2019/20 sprowadziliśmy spoza UE tylko 69,58 tys. ton ziarna, w tym 46,46 tys. ton kukurydzy.
Dla porównania, w sezonie 2018/19 nasz import zbóż sięgał 338,63 tys. ton, w tym 261,63 tys. ton kukurydzy. Oznacza to spadek importu zbóż o 82% – licząc r/r.
Andrzej Bąk – eWGT
Źródło: KE