Gazeta „Algemeen Dagblad” donosi, że w Holandii zauważa się coraz większą liczbę toalet dla krów,, które mają pomagać w redukcji emisji tlenku azotu, ale nie tylko. Według dziennika mogą stanowić potencjalne źródło zysków dla hodowców bydła.
Toalety dla krów remedium na zanieczyszczenia środowiska?
Według dziennika „Algemeen Dagblad”, toalety te mogą być kluczowym narzędziem w walce z problemem zanieczyszczenia środowiska, który dotyczy także innych krajów europejskich. Według producenta toalet dla krów, nowoczesny system wywołuje u zwierząt naturalny odruch oddawania moczu, który jest zbierany i odsysany przez specjalny system. Dzięki temu, nie dochodzi do powstawania żadnych emisji, a wartościowe składniki pozostają zarówno w oborniku, jak i moczu, co umożliwia ich ukierunkowane wykorzystanie w procesie nawożenia pól.
„Mocz zawiera azot i potas, a gęsty obornik m.in. fosforany. Dzięki czystemu sposobowi separacji hodowcy i rolnicy mogą nawozić w znacznie bardziej ukierunkowany sposób, co jest niewątpliwie korzystne dla środowiska” – ocenia na łamach dziennika „De Volkanrant” Paul Galama z Wageningen University & Research w Leeuwarden na północy kraju.
Hodowcy bydła mogliby zarabiać na sprzedaży krowiego moczu?
Co ciekawe, niektóre media sugerują, że hodowcy bydła mogą zacząć zarabiać na sprzedaży krowiego moczu jako naturalnego nawozu. Pomysł dość kontrowersyjny, jednak znajduje zainteresowanie społeczności. Uważamy jednak, że osiągnięcie znacznie większych korzyści dla środowiska byłoby możliwe, gdyby odpowiedzialność za szkodliwy wpływ na planetę została wzięta na siebie przez największych sprawców – czyli duże korporacje przemysłowe. A co wy o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzach!
źródło: rmf fm