Wysoka temperatura powietrza w dzień dochodząca do 37 stopni Celsjusza w dzień, silne nasłonecznienie, ciepłe noce i brak wody w glebie sprawiają, że kukurydza dojrzewa w tym roku wyjątkowo wcześnie. Zazwyczaj o tym czasie trwało jeszcze nalewanie ziarna bądź też faza mleczna, natomiast obecnie ziarno kukurydzy powoli osiąga pełną dojrzałość. Niesprzyjające warunki atmosferyczne sprawiają, że rośliny mimo wczesnego terminu osiągają optymalną fazę do zbioru, która występuje przy zawartości suchej masy na poziomie 35%. Dalszy wzrost tej wartości sprawi, że w roślinach wzrośnie zawartość włókna oraz materiał do zakiszania będzie trudniej dobrze ugnieść. Nieusunięte z pryzmy powietrze sprawia natomiast, że podczas pobierania paszy dochodzi do zagrzewania się kiszonki oraz powstawania mykotoksyn. Dalszy spadek suchej masy sprawi, że ziarniaki będą słabiej rozgniatane przez sieczkarnię, a na rozdrobnienie roślin będzie trzeba zużyć więcej paliwa.
Deszcz pomoże odbudować się kukurydzy?
Zakładając nawet, że w najbliższych dniach pojawi się jakiś deszcz to nie uratuje tkanek, które są martwe. Można nawet powiedzieć, że pogorszy sytuację ponieważ na martwych liściach pojawią się grzyby, które będą powodowały rozkład martwych części kukurydzy.