Wielu z was zadaje sobie pytanie czy w trakcie suszy stosować fungicydy. Co prawda, w znacznej części kraju pszenica ozima już przekwitnęła, a więc minął czas na wykonanie zabiegu fungicydowego chroniącego kłos przed fussarium. Z ciekawymi spostrzeżeniami wróciliśmy z pól należących do PPUH Ziemar zlokalizowanych w Szwarcenowie niedaleko Iławy. Na polach spółki znajduje się Centrum Kompetencyjnym BASF, w którym można ocenia się skuteczność fungicydów. Na poletkach doświadczalnych mogliśmy porównać skuteczność nowego herbicydu, zawierającego pikolinafen – Pontos. Zabieg wykonano jesienią. Obecnie, na fragmencie kontrolnym występują rumiany, natomiast fragment na którym zastosowano Pontos jest wolny od chwastów.
Obiekt kontrolny o lewej stronie
Interesujące obserwacje można było poczynić na doświadczeniach fungicydowych. Stosowano Systiva 333 FS, Capalo 337,5 SE, Adexar Plus oraz Priaxor. W trakcie suszy zarówno obiekty kontrolne jak i chronione wykazywały się wysoką zdrowotnością. Problemem okazał się niedobór wody, który powodował warunki stresowe objawiające się w postaci zwijania się liści. Poletka na których zastosowano Systivę, cechowały się wyższą tolerancją na warunki suszy. Obsada roślin nie uległa redukcji podczas wystąpienia warunków stresowych.
Wpływ stosowania Systiva 333 FS podczas zaprawiania na warunki suszy. Szwarcenowo 2018
W przypadku stosowania Caplo 337,5 SE, wpływ fungicydu na roślinę również był mocno zauważalnym. Nie zauważyliśmy znaczących równic pomiędzy obsadą i ilością pięterek w kłosach na obiektach kontrolowanych i na tych na których zastosowano fungicyd. Rośliny chronione Capalo w mniejszym stopniu reagowały na suszę i objawiało się to brakiem występowania zwinięcia liścia flagowego i podflagowego.
Wpływ stosowania Capalo 337,5 SE w warunkach suszy na pszenice ozimą. Szwarcenowo 2018
Podobne rezultaty uzyskano stosując Priaxor, Adexar Plus oraz Osiris. Rośliny nie wykazywały negatywnych objawów suszy w postaci zmian na liściach.