Co znajdziesz w artykule?
Nawozy naturalne są cennym źródłem składników mineralnych, jak również poprawiają żyzność gleby. Zanim jednak wjedziemy na pole z nawozem, powinniśmy zapoznać się z kilkoma zasadami.
Ostatnie lata, to dla rolnictwa prawdziwa rewolucja. Zmiany, które dyktuje Unia Europejska, w coraz większym stopniu zmuszają rolników do rezygnacji z chemicznych środków ochrony roślin. Jednak do nawożenia naturalnego pól, nikt rolników nie musi przekonywać. Przyczyniają się bowiem do poprawy żyzności gleby, jej urodzajności, oraz są one nieocenionym źródłem wielu składników mineralnych, niezbędnych rośliną do prawidłowego wzrostu i rozwoju. Zanim, jednak, wjedziemy na pole z nawozem, warto zapoznać się z kilkoma zasadami, aby wydobyć z niego to co najlepsze.
Naturalny nawóz – uzupełnij deficyty substancji odżywczych
W środowisku naturalnym składniki pokarmowe pobrane przez rośliny z gleby ponownie do niej wracają, gdy rośliny obumierają i ulegają rozkładowi. Na terenach rolniczych, z których plony są zbierane przez człowieka, powstaje deficyt substancji odżywczych potrzebnych roślinom. Uzupełnia się go, stosując np. nawozy naturalne. Należą do nich: obornik, kompost, gnojówka, gnojowica, pomiot – najczęściej stosowane w gospodarstwach inwentarzowych. Nawozy naturalne dostarczają roślinom niezbędnych składników mineralnych, które zostały pobrane przez rośliny uprawiane w poprzednim okresie wegetacyjnym, takich jak: azot, fosfor, potas, wapń czy bor. Jednak skład tych pierwiastków w nawozie jest zmienny i zależy od gatunku, wieku, kierunku użytkowania, sposobu żywienia zwierząt, a także od warunków przechowywania nawozów.
Nawozy naturalne – jakie są terminy nawożenia?
Od kilku lat na terenie Polski obowiązują nowe wytyczne dotyczące naturalnego nawożenia gruntów rolnych. Związane jest to z wprowadzonym w 2018 r. „Programem działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu” Zgodnie z wytycznymi Programu nawozy naturalne w postaci płynnej na gruntach ornych można stosować od 1 marca do 20 października, a w stałej – od 1 marca do 31 października. W programie w załączniku 2 wpisano wykaz gmin, na terenie których rolnik musi wykonać nawożenie w terminie od 1 marca do 15 października. Natomiast gospodarujący na gruntach objętych wykazem z załącznika 3 Programu – 1 marca – 25 października. Celem tzw. programu azotanowego jest zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu ich zanieczyszczaniu. Nawożenie użytków trwałych, wieloletnich oraz trwałych zielonych może odbywać się w okresie: dla nawozów naturalnych płynnych – 1 marca – 31 października; dla stałych – 1 marca – 30 listopada.
Nawozy naturalne – jesienią się opłaca
Powyższe terminy nie obowiązują na gruntach ornych oraz tych z załączników 2. i 3., jeśli uprawy będą zakładane jesienią po późno zebranych przedplonach, buraku cukrowym, kukurydzy lub późnych warzywach. Dopuszczalna dawka azotu znajdującego się w wieloskładnikowych nawozach dla zakładanych upraw nie może przekroczyć dawki 30 kg N/ha.
Powyższe terminy nie dotyczą również rolników, którzy nie mogli dokonać zbiorów lub nawożenia z uwagi na niekorzystne warunki pogodowe, w szczególności nadmierne uwilgotnienie gleby. Dla tych podmiotów termin graniczny stosowania nawozów to dzień 30 listopada. Nie mają one również zastosowania dla upraw pod osłonami oraz upraw kontenerowych.
Podsumowując, najlepszym terminem na stosowanie nawozów jest jesień. W tym okresie, w sprzyjających warunkach, obornik dobrze rozłoży się w glebie. Dobrze przefermentowany obornik czy pomiot ptasi, można zastosować także wiosną. Należy jednak pamiętać, aby dawki były obniżone.
Jakie są nawozy naturalne? Przykłady
Stosowanie nawozów zgodnie z przepisami jest bardzo istotnie i zawsze należy tak postępować. Nie mniej ważnym elementem stosowania nawozów naturalnych jest wybór tego, który najlepiej sprawdzi się na danym polu. Wybór w dużej mierze podyktowany jest tym w jaki sposób prowadzony jest chów zwierząt. Nie mniej, ci którzy kupują nawozy naturalne powinni poznać możliwości ich stosowania i wybrać te, które w największym stopniu spełniają ich oczekiwania.
Obornik – najpopularniejszy naturalny nawóz
Obornik to najczęściej stosowany na polach naturalny nawóz stały. Składa się z przefermentowanego kału i moczu zwierząt oraz ściółki, którą najczęściej jest słoma. Obornik zawiera wszystkie składniki odżywcze potrzebne roślinom uprawnym do prawidłowego wzrostu i rozwoju. Ponadto ten naturalny nawóz korzystnie oddziałuje na właściwości fizyczne gleby. W odróżnieniu od nawozów płynnych, jest nawozem wolnodziałającym, tzn. azot i fosfor występują w tym nawozie w postaci związków organicznych, niedostępnych bezpośrednio dla roślin. Składniki te są uruchamiane w procesie mineralizacji i dopiero wówczas mogą być przyswajane przez rośliny. Przyjmuje się, że proces całkowitej mineralizacji obornika trwa do 4 lat, natomiast w okresie 2 lat po zastosowaniu jego efekty są na tyle znaczące, że powinny być uwzględniane przy planowaniu nawożenia.
Pomiot ptasi – nawóz naturalny
Pomiot ptasi to naturalny nawóz składający się z odchodów ptasich, coraz częściej stosowany na polskich polach. Skład tego nawozu jest istotnie zróżnicowany w zależności od gatunku od którego został pozyskany. Różnice nie są związane tylko z ilością takich składników, jak: azot, potas, fosfor czy wapń. Nawóz ten różni się istotnie zawartością wody. Na przykład pomiot pozyskany od kur zawiera 55–60% wody, natomiast od kaczek 56–70%, a od gęsi nawet 75–85% wody. Generalnie należy przyjąć, że pomiot pochodzący od drobiu wodnego zawiera więcej wody.
Kompost
Kompost to kolejny stały naturalny nawóz organiczny wytworzony z odpadów roślinnych i zwierzęcych powstający w wyniku częściowego tlenowego rozkładu. Ważną rolę w tworzeniu kompostu odgrywają mikroorganizmy. Ze względu na małe ilości tego cennego nawozu, stosowany jest on głównie w ogrodnictwie. W rolnictwie jego udział w nawożeniu organicznym jest znikomy.
Gnojówka jako naturalny nawóz
Gnojówka to naturalny nawóz płynny składający się z przefermentowanego moczu. Jest on nawozem jednostronnym praktycznie całkowicie pozbawionym fosforu. Przeciętny skład gnojówki kształtuje się następująco: 1–3% sucha masa, 0,3–0,6% azot, 0,68–0,83% potas oraz poniżej 0,04% fosforu. Stosując gnojówkę należy bezwzględnie pamiętać o uzupełnieniu nawożenia fosforem.
Gnojowica
Gnojowica to naturalny nawóz pochodzący z gospodarstw prowadzących chów zwierząt bezściółkowo. W skład gnojowicy wchodzą przefermentowane odchody zwierząt – kał i mocz, a także woda. Zdarza się, że w gnojowicy znajduje się niewykorzystana pasza. Ze względu na stopień rozcieńczenia kału i moczu wyróżnia się dwa rodzaje gnojowicy. Pierwszy to gnojowica gęsta, która zawiera ponad 8% suchej masy. Drugi rodzaj to gnojowica rzadka zawierająca mniej niż 8% suchej masy. Przyjmuje się, że gnojowica w 10% suchej masy zawiera w procentach świeżej masy: 0,38% azotu, 0,20% fosforu, 0,41% potasu, 0,32% wapna, 0,09% magnezu.
Nawozy naturalne – nawożenie „z głową”
Jedną z podstawowych zasad nawożenia roślin uprawnych nawozami naturalnymi, jest przestrzeganie ilości stosowanego nawozu. Zasada „ile mam, tyle dam” może czasem przynieść skutek odwrotny od oczekiwanego. Dawka nawozu naturalnego w ciągu roku nie może przekroczyć 170 kg azotu (N) w czystym składniku na 1 ha użytków rolnych.
Nawozy należy rozprowadzić równomiernie na całej powierzchni pola oraz starannie wymieszać z glebą. Nawozy w postaci płynnej należy aplikować za pomocą aplikatorów doglebowych, deszczowni lub wozów asenizacyjnych wyposażonych w płytki rozbryzgowe lub węże rozlewowe, w taki sposób, aby równomiernie rozlały się na nawożonym polu.
Strefa buforowa a nawozy naturalne
Należy bezwzględnie pamiętać o zastosowaniu stref buforowych w pobliżu zbiorników wodnych. Strefa buforowa od brzegów jezior i zbiorników wodnych o powierzchni do 50 ha, cieków wodnych, rowów (z wyłączeniem rowów o szerokości do 5 m liczonej na wysokości górnej krawędzi brzegu i rowu), kanałów, powinna wynosić 5 m, a w przypadku stosowania gnojowicy co najmniej 10 m. Natomiast 20 m od brzegów jezior i zbiorników wodnych o powierzchni 50 ha; stref ochronnych ujęć wody oraz obszaru pasa nadbrzeżnego.
Składniki biogeniczne w nawozach naturalnych
Należy pamiętać, że nadmiar nawozów naturalnych może być bardzo dużym zagrożeniem dla środowiska naturalnego. Związane jest to ze zbyt dużym w stosunku do potrzeb gleby ładunkiem składników mineralnych. Składniki te nie mogą być pobrane przez rośliny uprawne, co sprawia, że ulegają niekontrolowanemu rozproszeniu poza tereny rolnicze. Składniki biogeniczne znajdujące się w nawozach naturalnych, takie jak: azot i fosfor trafiające do środowiska wodnego przyczyniają się do eutrofizacji wód. To bardzo niepożądane zjawisko w wyniku którego następuje nadmierny rozwój glonów. Z eutrofizacją mamy do czynienia w wodach bogatych w składniki pokarmowe. Intensywnie rozwijające się glony pobierają duże ilości tlenu, którego niedobór hamuje rozwój innych organizmów wodnych.
Azot w nawozie
Dlatego w gospodarstwach prowadzących obok uprawy rolniczej chów zwierząt, każdorazowo należy sprawdzić jaka ilość azotu w nawozach naturalnych może być zagospodarowana na polach. Ilość tę obliczamy mnożąc powierzchnię użytków rolnych przez dopuszczalną dawkę składnika: Nt = Ur × 170 kg N/ha (Nt – ilość azotu, jaką można zagospodarować, Ur – powierzchnia użytków rolnych w ha).
Potas
Obok azotu nawozy naturalne w większych ilościach zawierają również potas i fosfor. Ponieważ potrzeby pokarmowe roślin względem potasu są duże, a fakt bardzo dobrej przyswajalności tego składnika z nawozów naturalnych, sprawia, że w pierwszym roku po zastosowaniu ich rośliny mogą pobrać do 80% tego składnika, a w roku kolejnym 10%. To sprawia, że w glebie pozostaje niewielka ilość potasu.
Fosfor w nawozach naturalnych
W przypadku fosforu sytuacja wygląda nieco inaczej. Składnik ten w niewielkim stopniu pobierany jest przez rośliny. W związku z tym sytuacja kształtuje się następująco: w pierwszym roku rośliny wykorzystują ok. 70% fosforu z nawozów płynnych, a w przypadku obornika – 40% w pierwszym i 30% w drugim roku. Oznacza to, że co najmniej 30% fosforu pozostaje w glebie. Taki stan rzeczy powoduje kumulację tego składnika w glebie, szczególnie w przypadku jeśli dodatkowo wzbogacimy jej wierzchnią warstwę w ten pierwiastek. Ponieważ fosfor jest mało mobilny, może dojść do przekroczenia ilości tego składnika w glebie oraz wymywanie go do wód. Dlatego tak ważne jest, obok azotu, kontrolowanie ilości fosforu w glebie, zwłaszcza w gospodarstwach wykorzystujących na polach duże ilości nawozów naturalnych.
Autor: Dr inż. Przemysław Kardasz, IOR PIB w Winnej Górze
Artykuł ukazał się w numerze AP07/2021. Chcesz pełną wersję artykułu? Skontaktuj się z nami.