Co znajdziesz w artykule?
Polska, a Ukraina. Czy pomoc udzielana przez Polskę dla Ukrainy może okazać się niebezpieczna dla naszej gospodarki? Czy mamy się czego obawiać?
Polska ze względu na wojnę w Ukrainie stara się okazać jak największe wsparcie. Od pomocy militarnej po pomoc gospodarczą. Od samego początku były organizowane zbiórki charytatywne, które miały na celu pomóc poszkodowanym Ukraińcom. Co więcej, Polacy nadal niosą pomoc tym osobom, które tego potrzebują.
Czy Ukraina może stanowić zagrożenie dla polskiego przemysłu mleczarskiego?
Polska jak na razie z Ukrainą podpisała memorandum dyplomatyczne, które jeszcze nie zostało uruchomione. Jednak jeżeli dojdzie ono do skutku niewykluczony jest fakt, że wtedy Ukraina będzie dla nas stanowiła realne zagrożenie w przemyśle mleczarskim. Według prezesa związku ukraińskich mleczarzy Ukraina jak na razie wykorzystuje tylko ok. 10% swojego potencjału w tej dziedzinie gospodarki.
Jednak warto zwrócić uwagę na fakt, że Ukraina dostanie z Komisji Unii Europejskiej 3-4 mld euro, tytułem wsparcia sektora mleczarskiego, które dadzą im możliwość szybkiego rozwoju.
„Jeśli do tego faktycznie dojdzie to tak potężny kapitał pozwoli w 2, 3, góra 4 lata osiągnąć poziom produkcji ok. 30 mld kg mleka, w ujęciu rocznym i tym samym stać się największym producentem mleka w Europie.” — powiedział Jarosław Malczewski, analityk rynku mleczarskiego
Polska, jak i inne kraje Europy będą stopniowo eliminowane z rynku mleczarstwa. Wynika to z tego, że produkcja mleka w Ukrainie będzie znacznie tańsza, w porównaniu z produkcją mleka w krajach Europy. Nakłada się na to kilka czynników, a mianowicie dostęp do taniej siły roboczej, dostęp do dużej ilości paszy dla zwierząt, którą Ukraina posiada w nadwyżce oraz tańszy prąd.
ZOBACZ TAKŻE: Protest rolników w Białymstoku. Umowa z Ukrainą zagraża polskiej produkcji mleka!
Ceny prądu, a rynek mleczarski
Na wszystkich etapach produkcji mleka wykorzystywana jest energia. Jednak w dzisiejszych czasach ceny prądu cały czas rosną, a wraz z nimi ceny produkcji żywności.
„Mniej więcej od 30% do 50% zdrożeje energia elektryczna, a więc w przeliczeniu na litr mleka można byłoby wskazać, że mniej więcej ok. 4 gr wzrosną im koszty produkcji mleka.”-powiedział Jarosław Malczewski, analityk rynku mleczarskiego.
Czy rolnicy mogą spodziewać się jakiejś pomocy?
W tej kwestii wiele zależy od polskiego rządu oraz polityki Unii Europejskiej. Jeżeli rolnictwo miałoby wyjść na prostą, trzeba będzie skupić się na obniżeniu kosztów produkcji. Jest to bardzo trudne zadanie biorąc pod uwagę, że Unia wspiera kraje wysoko przemysłowe. Jednak wszystko zależy głównie od ludzi, którzy mają władzę, by móc wdrożyć jakiekolwiek zmiany.
Były premier Jerzy Buzek powiedział kiedyś, że ,,bezpieczeństwo żywnościowe należy traktować wyżej, aniżeli militarne” — wskazując, że bez żywności nie jesteśmy w stanie przeżyć.
Obejrzyj pełną relację wideo na naszym kanale YouTube!
Podoba Ci się nasze zaangażowanie w ważne sprawy dla rolnictwa? Cenisz jakość naszych treści? Chcesz być aktywną częścią naszej społeczności? Teraz możesz nas wesprzeć! Postaw nam wirtualną kawę! Dzięki Tobie zwiększymy wpływ na kształtowanie przyszłości rolnictwa i świadomość społeczną.