Dzisiaj (12.09.2023) polski rząd przyjął uchwałę w sprawie przedłużenia embarga na ukraińskie płody rolne. Jednocześnie Polska wzywa KE do przedłużenia embarga na import ukraińskich zbóż do 5 krajów członkowskich graniczących z Ukrainą. Stało się to w przededniu zaplanowanego na środę spotkania i dyskusji na forum UE w tej sprawie.
O ile działania rządu w sprawie zahamowania importu z Ukrainy są racjonalne, to już zapowiedziane, przez niektóre media, orędzie premiera wskazywać będzie na próbę wykorzystania ewentualnego sporu z KE i Ukrainą w kampanii wyborczej PIS.
We wtorek premier Ukrainy Denys Szmyhal zapowiedział, że zakaz importu ukraińskiego zboża jest niezgodny z zasadami Światowej Organizacji Handlu i Układu Stowarzyszeniowego z UE. Ukraina wystąpi do arbitrażu WTO o zrekompensowanie strat.
Szmyhal podkreślił, że pomimo wojny i blokady portów przez Rosję Ukraina wywiązuje się ze swoich zobowiązań wynikających zarówno z Układu Stowarzyszeniowego, jak i z prawa UE i WTO.
„Nie mieliśmy zamiaru szkodzić polskim rolnikom i nie mamy zamiaru ich krzywdzić. Naprawdę doceniamy wsparcie ze strony Polaków i polskich rodzin! Jednak w przypadku naruszenia prawa handlowego w interesie przedwyborczego populizmu politycznego Ukraina będzie zmuszona zwrócić się do arbitrażu WTO o odszkodowanie za naruszenie zasad handlu” – podkreślił Szmyhal.
W maju Unia Europejska zezwoliła Bułgarii, Węgrom, Polsce, Rumunii i Słowacji na wprowadzenie zakazu importu ukraińskiej pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku i słonecznika, zezwalając jednocześnie na tranzyt tych towarów w celu eksportu do innych krajów. Zakaz ma wygasnąć 15 września. Jeśli zakaz nie zostanie przedłużony, prawdopodobne jest, że każdy z tych krajów nałoży osobne embargo na produkty rolne. Polska i Węgry już ogłosiły taki zamiar.
Także unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski poparł przedłużenie do końca 2023 r. tymczasowego zakazu importu ukraińskiego zboża do Polski, Bułgarii, Węgier, Rumunii i Słowacji i zaproponował zapewnienie dotacji dla ukraińskich eksporterów zbóż.
Źródło: Cenzor.net