Życie pokazuję nam, że dla ludzi nie ma rzeczy niemożliwych. Przykładem tego jest sytuacja, która niedawno miała miejsce w Chełmie. W zeszły piątek po południu dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące konia, który był trzymany przez jednego z lokatorów w bloku przy ul. Wojsławickiej…
Kucyk niespodzianka
Jak poinformował portal lublin112.pl sprawą szybko zajęła się straż miejska. Podczas interwencji właściciel mieszkania wpuścił strażników do środka gdzie po chwili byli świadkami jak mężczyzna wyprowadza kuca z pokoju. Funkcjonariusze przeprowadzili rozmowę z właścicielem, który stwierdził, że kupił konia dla wujka i musi go odprowadzić do Ochoży. Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że zwierzę nie jest kradzione i faktycznie zostało zakupione przez właściciela. Mężczyznę poinformowano, iż koń nie może przebywać w bloku i nakazano odprowadzić do Ochoży.
Sytuacja jest komiczna ale trzeba przy tym zaznaczyć, że zwierzę to nie zabawka a blok to nie stodoła. Zwierzęta kopytne potrzebują odpowiednego nawierzchni, przestrzeni i ruchu i te zasady powinny być respektowane.
Źródło: lublin112.pl
Zdj:pixabay
Od kiedy konie trzyma się w stodole?
A który przepis mówi o tym, że kuca nie można trzymać w mieszkaniu?
Też bym chciała konia,ale nie mam gdzie trzymać.