Co znajdziesz w artykule?
Drony to nowy najlepszy przyjaciel rolnika! W ciągu zaledwie kilku lat nastąpił ogromny wzrost wykorzystania dronów w rolnictwie. Wiele wskazuje na to, że w najbliższych latach ich popularność przybierze na sile między innymi ze względu na rozszerzenie ich funkcji np na stosowanie środków ochrony roślin.
System rozpylania dronów zmniejsza zużycie wody nawet o 96%
Używanie dronów do opryskiwania jest całkiem sensowne – mogą one pracować nad wilgotnymi polami i wysokimi uprawami, gdzie żadna maszyna normalnie nie może się poruszać, latać szybko do dokładnych lokalizacji, aby precyzyjnie traktować obszary docelowe, a także mogą być zaprogramowane do samodzielnego poruszania się. Corteva AgriScience i brazylijska firma Arpac opracowały wspólnie system opryskiwania dronami. Drony zużywają 10 litrów wody na hektar, podczas gdy w przypadku traktorów średnio 250 litrów na hektar.
Technologia oszczędza nakłady dzięki zlokalizowanej aplikacji, co przyczynia się do obniżenia kosztów i zwiększenia produktywności w polach”, powiedział Eduardo Goerl, dyrektor generalny i założyciel firmy Arpac.
Większa efektywność w zwalczaniu chwastów
Firmy przeprowadziły ponad 90 testów na pastwiskach, aby spełnić wymagania techniczne, w tym czynniki środowiskowe i społeczne. Według badań system opryskiwania zapewnia większą skuteczność w zwalczaniu chwastów, redukcję znoszenia i lepsze korzyści kosztowe w porównaniu z konwencjonalnymi metodami oprysku. Dane wskazują, że zaoszczędzono 1,2 miliona litrów wody w ciągu 5 miesięcy na zaledwie 5 obszarach, z których każdy ma średnio 1000 hektarów.
Również inne firmy pochyliły się nad stworzeniem innowacyjnego produktu. Firma John Deere zaprezentowała gigantycznego VoloDrone na targach Agritechnica w Hanowerze zeszłej jesieni. Wspólna konstrukcja z Volocopterem, ma 9,2 m szerokości, 18 wirników, w pełni elektryczny napęd i jest zasilana bateriami litowo-jonowymi, które zapewniają czas lotu około 30 minut na jednym ładowaniu. Podobnie jak mniejsze drony, może być sterowany zdalnie lub automatycznie i może podążać zaprogramowaną trasą. To, co go wyróżnia, to jego nośność 200 kg, która pozwala na przenoszenie dwóch zbiorników, pompy i belki opryskowej, oferując wydajność do 6 ha na godzinę. Posiada znormalizowany system mocowania, który umożliwia dopasowanie różnych aplikatorów w zależności od wymagań.
Możliwość monitorowania i przechowywania wszystkich danych
Wykorzystanie dronów w rolnictwie daje szereg korzyści. Poprawiają terminowość aplikacji, zmniejszają zapotrzebowanie na wykwalifikowaną siłę roboczą i ograniczają narażenie operatorów opryskiwaczy ręcznych na szkodliwe pestycydy. Co istotne umożliwiają monitorowanie i przechowywanie wszystkich danych zebranych podczas opryskiwania. Zapewnia to coroczną analizę wyników zwalczania chwastów, dokonywanie korekt technicznych i wgląd w efektywność kosztową.
Jeszcze wiele musimy się nauczyć o zastosowaniu oprysków lotniczych przez drony. Na razie może to być wyimaginowany scenariusz, ale biorąc pod uwagę szybkie tempo rozwoju dronów – z pewnością nie jest to niewyobrażalne w najbliższej przyszłości.
źródło:futurefarming.com
zdj: pexels.com
W kontekście technologii w rolnictwie, warto też wspomnieć o RFID, które pomaga zarówno w zasiewie, jak i zbiorach (identyfikacja sprzętu, urządzeń, plonów).