Jak obecnie zachowuje się krajowy rynek zbóż? Jak wynika z raportu Izby Zbożowo-Paszowej (IZP) rynek funkcjonuje obecnie w warunkach wyraźnie ograniczonej podaży ziarna, co wiąże się z kilkoma istotnymi czynnikami. Mało jest ofert sprzedaży ziarna przede wszystkim ze strony rolników, ale i firmy handlowe nie kwapią się z wystawianiem zbóż na sprzedaż.
Nie widać presji na znaczne zakupy ziarna przez przetwórców
Powody tej sytuacji każdy z nas zna. Wśród głównych powodów uszczuplonej podaży należy teraz dodać trwające wypłaty dopłat bezpośrednich i przypływ świeżej gotówki, a także niskie ceny zbóż oferowane przez eksporterów i przetwórców, które gremialnie bojkotują rolnicy. Na rynku nie widać także presji na znaczne zakupy ziarna zbóż przez przetwórców, aczkolwiek niektórzy przetwórcy poszukują ziarna na uzupełnienie zapasów, przede wszystkim pszenicy i kukurydzy na dostawy w grudniu i styczniu.
Obecne ceny są na tyle niskie, że nie powinny już spadać
Jak przekazuje IZP, młyny jak i wytwórnie pasz pracują na zapasach oraz realizują wcześniej zawarte umowy na dostawy ziarna. Izba wskazuje przy tym, że na obecną chwilę, trudno liczyć na znaczną zmianę sytuacji na krajowym rynku zbożowym do końca bieżącego roku. W opinii większości rolników, obecne ceny są na tyle niskie, iż nie powinny już spadać, ale czynników wskazujących na ewentualne zwyżki cen jest na tyle mało, że i o podwyżki może być w krótkiej perspektywie trudno.
Co dalej z handlem? Zapewne pozostanie spowolniony w najbliższych tygodniach. Uczestnicy rynku oczekują na decyzje, które podejmie nowy rząd w kwestii obowiązującego zakazu importu ziarna zbóż i rzepaku z Ukrainy, co zapewne nastąpi dopiero po okresie świątecznym.
źródło: Izba Zbożowo-Paszowa