Po ciepłym lutym w marcu pogoda na zachodzie Europy powoli zaczynała kaprysić. Dodatnie temperatury znacznie rozbudziły uprawy. Bardzo dużo słyszy się o najgorszej katastrofie rolniczej w branży sadowniczej od kilkunastu dekad. Sprawdźmy teraz jak wyglądają uprawy typu rzepak czy kukurydza.
W kwietniu przez Niemcy, Francję, Włochy, Wyspy Brytyjskie, kraje Beneluxu przetacza się fala arktycznego powietrza, której towarzyszy pogodne niebo. Wielokrotnie, nawet minionej nocy słupki rtęci min. We Francji spadły do nawet -6/-2 stopni.
Mróz sieje spustoszenie w plantacji rzepaków i kukurydzy, które w większości kraju zwyczajnie zmarzły. Mroźne noce i pustynne warunki na polach nie pozwalają rośliną się odbudować. Na razie trudno oszacować szkody wywołane przez mrozy w zachodnich krajach Europy, ale już wiadomo, że będą one znaczne.
Ocieplenie spodziewane jest od weekendu, wówczas słupki rtęci wzrosną do 20 stopni, jednak ociepleniu nadal towarzyszyć ma sucha aura, która będzie pogłębiać i tak już potężną susze.
Mróz w ostatnich dniach sięgnął aż pól uprawnych leżących nad Morzem Śródziemnym.
Bardzo suche i dla odmiany ciepłe warunki pogodowe panują w rolniczej części Rosji, Kazachstanu i Kanady. Rząd we Francji w najbliższych dniach powoła komisje, które ruszą w teren i zaczną szacować szkody w uprawach rolniczych.
Za kilka tygodni dowiemy się, jak duży wpływ na ceny i spodziewane plony ma fala zimna, która pustoszy pola uprawne.