W listopadzie 2024 roku, według danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPIK), polscy rolnicy zakupili i zarejestrowali 759 nowych ciągników rolniczych. To wynik zbliżony do październikowych rejestracji, które wyniosły 762 sztuki. Jednakże, w porównaniu do listopada roku poprzedniego, odnotowano spadek o 77 sztuk, co wskazuje na malejącą dynamikę rynku. Od stycznia do końca listopada 2024 roku zarejestrowano 7385 nowych ciągników, co oznacza spadek o 1577 sztuk w porównaniu do analogicznego okresu 2023 roku, tj. o 17,6%.
Najlepiej sprzedające się marki ciągników
Liderem rynku ciągników rolniczych w Polsce w 2024 roku pozostaje marka John Deere. Do końca listopada zarejestrowano 1057 ciągników tej amerykańskiej firmy, co oznacza spadek o 416 sztuk w porównaniu do ubiegłego roku. Udział rynkowy John Deere w tym okresie wynosi 14,3%, co plasuje markę na pierwszym miejscu.
Drugie miejsce należy do japońskiej marki Kubota, która sprzedała 925 ciągników w ciągu jedenastu miesięcy. To wynik gorszy o 149 sztuk niż w analogicznym okresie 2023 roku. Udział rynkowy Kuboty wynosi 12,5%.
Trzecia pozycja przypadła marce New Holland. W tym okresie zarejestrowano 912 niebiesko-białych ciągników, co stanowi spadek o 605 sztuk w porównaniu do roku poprzedniego. Udział rynkowy New Holland wynosi 12,3%.
Czwarte miejsce zajmuje Deutz-Fahr, z 642 sprzedanymi ciągnikami, co oznacza spadek o 154 sztuki. Udział tej marki w rynku wynosi 8,7%.
Piątą pozycję zajmuje marka Case IH, zarejestrowana w liczbie 559 sztuk – to o 3 sztuki więcej niż przed rokiem. Udział rynkowy Case IH wynosi 7,6%.
Podział rynku według kategorii mocy
Analizując sprzedaż w zależności od mocy ciągników, w kategorii do 50 KM liderem jest Kubota. W przedziale mocy 51-70 oraz 101-140 KM na czoło wysuwa się marka Deutz-Fahr. Natomiast w kategorii 71-100 KM najwięcej zarejestrowano ciągników marki New Holland. W najwyższej kategorii mocy, powyżej 140 KM, na prowadzeniu znajduje się marka John Deere, co potwierdza jej silną pozycję na rynku.
Podsumowując, listopad 2024 roku nie przyniósł poprawy wyników sprzedaży ciągników rolniczych w Polsce. Spadki dotyczą zarówno całkowitej liczby rejestracji, jak i sprzedaży poszczególnych marek. Sytuacja ta jest wynikiem nie tylko globalnych trudności ekonomicznych, ale także zmieniających się potrzeb rolników i rosnącej ostrożności w inwestycjach w nowe maszyny.