Według danych z CEPiK rolnicy w kwietniu kupili i zarejestrowali 363 szt. nowych przyczep. Taka Ilość ta wpisuje się w trend ostatnich miesięcy, gdzie wyraźnie widać prostą poziomą linię na wykresie. Liczba rejestracji od września zeszłego roku nie przekroczyła 420 szt. w miesiącu. Od początku roku zarejestrowano 1553 szt. nowych przyczep rolniczych i jest to o 521 szt. mniej niż przed rokiem. Spadek wynosi już 25,1%.
Liderem pozostaje Pronar
Największą liczbą zarejestrowanych przyczep może się pochwalić firma Pronar. W pierwszych 4 miesiącach roku zarejestrowano 374 przyczep zbudowanych w Narwi. Jednak jest to o 348 szt. niż rok wcześniej, co daje spadek o 48,2 %. Udział rynkowy tego producenta ponownie spadł i wynosi 24,1%. Na drugim miejscu jest marka Metal-Fach z 237 rejestracjami i udziałem rynkowym na poziomie 15,3%. Z kolei na trzecim miejscu uplasowała się marka Metaltech. W sumie zarejestrowano 139 przyczep z Mirosławca, co daje 9,0% udziałów rynkowych.
Po czterech miesiącach najwięcej nowych przyczep pracuje w województwie mazowieckim – 225 szt. Na drugim miejscu jest woj. lubelskie, gdzie zarejestrowano 186 szt. przyczep. Z kolei w województwie wielkopolskim, które jest na trzecim miejscu, zarejestrowano 172 szt. przyczep rolniczych.
Nie dziwię się że rolnicy nie kupują nowych maszyn jak cena kosmos ,kto na dofinansowania to kupi. Ale producentów troszkę pogrzało . Blisko 100 tys za przyczepę . Ogólnie ceny za wysokie względem opłacalności bo też bym kupił talerzowej ale dać 30 tys za kompaktowa to przesada