Senacka komisja rolnictwa odrzuciła wczoraj w całości projekt ustawy o ochronie zwierząt. Senatorowie PiS, którzy mają w komisji większość, nie dali się przekonać do poparcia ustawy. Jednak jaki będzie dalszy los nowelizacji ustawy dowiemy się dzisiaj, podczas plenarnych obrad Senatu, które odbędą się dzisiaj.
Do senacka komisji rolnictwa należą: Jerzy Chróścikowski (PiS), Antoni Mężydło (KO), Ryszard Bober (PSL), Przemysław Błaszczyk (PiS), Jacek Bogucki (PiS), Beniamin Godyla (KO), Maciej Łuczak (PiS), Józef Łyczak (PiS), Zdzisław Pupa (PiS), Jacek Włosowicz (PiS) i to oni w pełni odpowiedzieli za odrzuceniem nowelizacji ustawy w całości. Wniosek złożył Ryszard Bober z PSL.
Podczas dyskusji senatorowie wypowiadali się krytycznie o ustawie. Jak mówili m.in. senatorowie Ryszard Bober (PSL), Józef Łyczak (PiS) i Zdzisław Pupa (PiS), zakaz uboju rytualnego bydła spowoduje utratę rynków eksportu i likwidację istotnej gałęzi gospodarki. „Apelujemy do rządu, żeby nie ograniczać uboju rytualnego bydła” ‒ mówił przewodniczący komisji rolnictwa senator Jerzy Chróścikowski (PiS). Jak argumentował, przesunięcie terminu wejścia w życie o rok to za mało, proces produkcyjny w wypadku chowu bydła trwa dłużej, nie da się go wygasić w ciągu roku.
Dzisiaj w Warszawie odbywa się również protest rolników, którzy walczą o polskie rolnictwo i przyszłość swoich gospodarstw.
A tak było w zeszłą środę, kiedy rolnicy blokowali drogi w całej Polsce. Stanowcze nie dla ,,piątki dla zwierząt”.