Co znajdziesz w artykule?
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe po raz piąty z rzędu – tym razem o 0,25 punktu procentowego. Stopa referencyjna NBP wynosi obecnie 4,25 %. To decyzja zgodna z oczekiwaniami rynku i argumentowana spadkiem inflacji do poziomu około 2,8 %.
Choć decyzja przynosi ulgę kredytobiorcom, prawdziwym zwycięzcą tej obniżki jest Skarb Państwa – niższe stopy oznaczają bowiem mniejsze koszty obsługi długu publicznego, który w ostatnich latach znacząco wzrósł. Dla budżetu państwa to miliardowe oszczędności.
Kto zyska
➡ Skarb Państwa – największy wygrany
Niższe stopy procentowe oznaczają tańsze finansowanie długu. Koszty obsługi obligacji i pożyczek maleją, co w skali roku może oznaczać nawet kilka miliardów złotych mniej wydanych z budżetu. To ulga dla finansów publicznych, ale w dłuższej perspektywie może też wpływać na politykę wydatkową państwa – w tym na dopłaty i programy wsparcia rolnictwa.
➡ Rolnicy i gospodarstwa zadłużone
Niższe raty kredytów inwestycyjnych i obrotowych dają rolnikom więcej przestrzeni finansowej. Szczególnie skorzystają ci, którzy w ostatnich latach modernizowali gospodarstwa lub kupowali sprzęt z kredytu o zmiennym oprocentowaniu.
➡ Przetwórstwo i handel rolno-spożywczy
Firmy skupujące zboża, rzepak czy mleko łatwiej sfinansują zapasy i bieżącą działalność. Obniżka stóp poprawia płynność i rentowność sektora, zwłaszcza przy dużych wahaniach cen surowców.
➡ Eksporterzy rolno-spożywczy
Ewentualne osłabienie złotego może poprawić konkurencyjność eksportu polskich produktów, szczególnie mięsa, nabiału, zbóż i przetworów.
Kto straci
➡ Oszczędzający i deponujący środki z dopłat
Niższe oprocentowanie lokat oznacza mniejsze zyski z oszczędności – zarówno dla rolników, jak i osób prywatnych. Środki z dopłat czy sprzedaży płodów rolnych przynoszą coraz mniejsze odsetki na kontach.
➡ Banki spółdzielcze i lokalne instytucje finansowe
Niższe stopy ograniczają marże odsetkowe, co zmniejsza rentowność małych banków wiejskich i spółdzielczych, które tradycyjnie obsługują sektor rolniczy.
➡ Importerzy nawozów i środków produkcji
Jeśli złoty się osłabi, importowane nawozy, pasze i paliwa mogą podrożeć, co ograniczy korzyści z tańszego kredytu.
Co dalej?
RPP zapowiada, że tempo dalszych obniżek będzie zależeć od inflacji i sytuacji gospodarczej. Dla rolników i przetwórców to czas tańszego pieniądza, ale też większej niepewności na rynku walutowym i surowcowym.
Warto śledzić zarówno oprocentowanie kredytów, jak i kursy euro oraz dolara – szczególnie przy planowaniu inwestycji lub zakupów importowanych środków produkcji.
Podsumowanie:
👉 Największym zwycięzcą jest Skarb Państwa – niższe koszty długu publicznego.
👉 Zyskają kredytobiorcy i przetwórcy.
👉 Stracą oszczędzający i banki spółdzielcze.
👉 Dla rolnictwa to chwilowy oddech finansowy, ale przy ryzyku droższego importu.
Źródło: NBP






