Dziś przedstawiciele NSZZ RI „Solidarność” z Piotrkowa Trybunalskiego i powiatów ościennych, już po raz drugi zasiedli do negocjacyjnego stołu z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi Janem Krzysztofem Ardanowskim. Głównym tematem rozmów było nieuwzględnienie rolników prowadzących chów trzody chlewnej w cyklu otwartym przy wypłacie jednorazowej pomocy dla gospodarstw rolnych, które ucierpiały w wyniku pandemii COVID-19.
– Tak jak pierwszą turę rozmów sprzed tygodnia oceniam jako trudną, tak ta dzisiejsza była głęboko niezadowalająca – relacjonuje z oburzeniem Janusz Terka, rolnik i działacz NSZZ RI „Solidarność” z Piotrkowa Trybunalskiego. – Po pierwsze strona ministerialna nie potrafiła określić o jakich pieniądzach mówimy, co bardzo źle świadczy o jej przygotowaniu do dzisiejszych rozmów. Po drugie uczestniczący w rozmowach rolnicy, którzy nie prowadzą chowu w cyklu otwartym wcale nas nie poparli! A na dodatek, wbrew wcześniejszym zapewnieniom ministerstwa rolnictwa nie dopuszczono nas – rolników z Piotrkowa Trybunalskiego do ostatecznego głosowania nad wnioskami. Jaka to jest więc rolnicza „Solidarność”?! Jakie „porozumienie rolnicze” przy ministrze?! – pyta z oburzeniem Janusz Terka.
Dopiero początek protestów?
Opinię tę podziela także inny uczestnik dzisiejszych rozmów: Piotr Marcinkowski, również rolnik i działacz NSZZ RI Solidarność.
– Bardzo źle się stało – mówi Piotr Marcinkowski. – Ale my nie rezygnujemy. Nie kończymy tematu. Wręcz przeciwnie. Teraz zastanowimy się co robić dalej. Zbierzemy siły do dalszego działania w naszej słusznej sprawie.
Obaj rolnicy podkreślają też, że w ich opinii to dopiero początek eskalacji, a trwająca obecnie sesja Sejmu RP z pospiesznie zwoływaną Sejmową Komisją Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także z prawdopodobnym nocnym glosowaniem, tylko jeszcze sytuację zaostrzy.
Przypomnijmy: w ubiegły poniedziałek rolnicy spotkali się z Ministrem po raz pierwszy a temat nie został zamknięty. Natomiast w środę 9 września br. rolnicy z Piotrkowa Trybunalskiego przeprowadzili strajk ostrzegawczy, w którym uczestniczyło około 300 rolników i 80 ciągników.
Więcej pisaliśmy tutaj.
Źródło i foto: NSZZ RI „Solidarność”