Co znajdziesz w artykule?
Dziś w południe rozpoczyna się ogólnopolski protest rolników w Polsce, którzy domagają się ochrony swojej działalności przed importem z krajów trzecich, w tym z Ukrainy. Podobne protesty odbywają się w wielu krajach Europy.
Rolnicy pojawią się w 150 miejscach w kraju
Jak podaje RMF FM, rolnicy planują wyruszyć ze swoimi ciągnikami i innym sprzętem na drogi miast i wsi w ponad 150 lokalizacjach na terenie całego kraju.
Protest będzie najczęściej miał formę wolno poruszającego się konwoju lub demonstracji wzdłuż drogi, a nie blokady.
Polscy (unijni) rolnicy nie są w stanie konkurować z importem spoza UE
Głównym żądaniem protestujących jest zaprzestanie „niekontrolowanego importu produktów rolnych z Ukrainy i innych krajów spoza UE, które nie odpowiadają standardom europejskim”.
Polscy rolnicy uważają, że znajdują się w sytuacji niekonkurencyjnej, gdyż zobowiązani są do przestrzegania szeregu przepisów i wydawania dodatkowych pieniędzy na określone działania mające na celu ochronę środowiska, podczas gdy wymogi te nie dotyczą producentów z krajów trzecich.
Chcą także zaapelować o przygotowanie „strategii przystąpienia Ukrainy do UE w obszarze rolnictwa” z podziałem na sektory.
Wspólna polityka rolna musi być zrewidowana
Kolejnym żądaniem protestujących jest rewizja wspólnej europejskiej polityki rolnej. W szczególności są niezadowoleni z szeregu ograniczeń związanych z Europejskim Zielonym Ładem i chcą zmian oraz większej „elastyczności” krajowej strategii na cały okres do 2027 roku.
Mapa protestów dostępna jest TUTAJ
Źródło: RMF FM