Co znajdziesz w artykule?
Dla blisko 300 rolników i 100 pracowników Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Olecku, tradycja ma gorzki smak niepewności. OSM Olecko, zakład od niemal wieku będący ostoją lokalnego rynku mleka, mierzy się z bezprecedensowym kryzysem finansowym. Sytuacja jest alarmująca: wielomilionowe zadłużenie i wstrzymane wypłaty dla dostawców. Pojawia się fundamentalne pytanie: co dalej z OSM Olecko?
Główne problemy OSM Olecko
Kryzys, który ujawnił się m.in. w lipcowym protest rolników domagających się klarownych informacji, ma swoje korzenie w przeszłości. Jak wynika z relacji p.o. prezesa Tomasza Fita, główne problemy OSM Olecko dotyczą dwóch płaszczyzn:
- Rosnące zadłużenie spółdzielni: Pierwotne doniesienia mówiły o długu sięgającym 18 mln zł.
- Brak płatności od kontrahentów: To jednak niespłacone należności od odbiorców – przekraczające 20 mln zł – stanowią dziś największy ciężar.
Obecne władze jasno wskazują na błędy i nieodpowiedzialne decyzje poprzedniego zarządu, w tym na praktykę długotrwałego przedłużania terminów płatności strategicznym odbiorcom, co w efekcie wysuszyło spółdzielnię z niezbędnej płynności. Fakt, że w budżecie brakuje milionów złotych, paraliżuje podstawową działalność – wypłaty za surowiec.
Prezes OSM Olecko – nowa twarz w zarządzie
Nowy OSM Olecko Prezes i Kroki Zaradcze
Po ustąpieniu poprzedniego zarządu, pieczę nad spółdzielnią objął p.o. prezesa OSM Olecko Tomasz Fit. Jego zadaniem jest nie tylko gaszenie pożaru, ale i odbudowa fundamentów finansowych.
Priorytetem stała się natychmiastowa zmiana polityki handlowej. Nowe umowy są zawierane wyłącznie z kontrahentami, którzy gwarantują terminowe płatności, co ma na celu przywrócenie elementarnej płynności. Prezes zapewnia jednocześnie, że wbrew obawom, spółdzielnia utrzymuje bieżące zobowiązania wobec instytucji publicznych (ZUS, podatki).
Kryzys w OSM Olecko – sprawa trafiła do prokuratury
Skala nieprawidłowości wymagała interwencji organów ścigania. Do prokuratury trafiło oficjalne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Badane są umowy i decyzje podjęte przez poprzednie kierownictwo, aby ustalić, czy były to błędy wynikające z braku wiedzy, czy świadome działania na szkodę spółdzielni.
Co ważne, wsparcie dla rolników i zakładu zadeklarowały również władze państwowe. Wojewoda warmińsko-mazurski zwrócił się o pomoc do takich instytucji jak UOKiK oraz Ministerstwo Sprawiedliwości, podkreślając wagę tej spółdzielni dla lokalnej gospodarki.
źródło: interia.pl