Co znajdziesz w artykule?
Ostatnie powodzie, które dotknęły Śląsk, spowodowały poważne zakłócenia w branży cukrowniczej. W wyniku intensywnych opadów oraz podtopień, cukrownie borykają się z dużymi problemami w dostawach buraków cukrowych, co znacząco wpływa na ich możliwości produkcyjne.
Nieprzydatne buraki z zalanych terenów
Jednym z kluczowych problemów jest fakt, że buraki cukrowe pochodzące z terenów zalanych nie nadają się do przerobu. Przemoczone pola, a także zanieczyszczenie roślin powodują, że rolnicy nie są w stanie dostarczyć surowca odpowiedniej jakości.
Dodatkowo, warunki pogodowe uniemożliwiają normalne zbiory – gleba jest zbyt mokra, co powoduje, że nie można zbierać buraków z ziemi bez ich uszkodzenia. W konsekwencji tego, wiele gospodarstw ma ogromne trudności z dostarczeniem plonów do cukrowni na czas.
Zmniejszone moce przerobowe cukrowni
W wyniku tych problemów cukrownie na Śląsku pracują obecnie tylko na 1/3 swojej nominalnej mocy przerobowej. Zamiast działać w pełnym wymiarze godzin, wiele zakładów ogranicza produkcję, co ma negatywne skutki nie tylko dla samej branży, ale także dla całego rynku cukru w Polsce.
Ograniczona produkcja cukru może prowadzić do wzrostu jego cen na rynku krajowym, a także powodować problemy z zaopatrzeniem.
Branża szuka rozwiązań
Obecnie trwają intensywne prace nad znalezieniem sposobów na minimalizowanie strat. Jednakże z uwagi na skalę problemu, proces ten może potrwać jeszcze kilka tygodni.